Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapisał
niepotrzebną stronę
pisał językiem
nieprzyzwoite myśli
wdarł się
bez pytania
bezczelnie
chciałam już,
prosiłam
Zostań!
odszedł

siedzę znów z głową
między nogami
rzygam słowami
gestami
Tobą

jeziora ukryłam
pod płachtą powiek
SOS! - przecieka
morze
cholera

a ty...
żałosny
Niemiec cię gnębi
zapomniałeś
nie wierzę!
przyznaj się
do kłamstwa

wybałuszyłeś ślepia
za dużo winogrona...
[sub]Tekst był edytowany przez Mea Liberta dnia 24-07-2004 17:48.[/sub]

Opublikowano

Dziękuję za komentarz... obawiałam sie samych negatywnych notek:) zamiast owego "rzygam" rzeczywiście szukałam gładszych, mniej nazwijmy to drastycznych sformułowań, ale niestety... a "wymiotować" wydało mi się takie wymiętolone, zbyt delikatne...
Pozdrawiam - Mea:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



i bardzo dobrze, że użyła Pani takich dosadnych słów
bardziej nie pasuje mi w wierszu "żałosny"
wydaje mi się, że wiersz sam nasuwa takie skojarzenie

ogólnie mi się podoba
końcówka dla mnie niejasna, ale jeszcze nad nią popracuję
(niech Pani czasem nie stara się tłumaczyć o co w niej chodzi) ;)
hmm..

pozdrawiam
Emilka
[sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 07-07-2004 13:07.[/sub]
Opublikowano

Dziękuję, dziękuję... miło mi, że wiersz trafia do ludzi i że staracie się go tak dosadnie zrozumieć. To dla mnie taka baaaardzo duża motywacja do dalszego samodoskonalenia poetyki... dzięki jeszcze raz
Pozdrawiam - Mea:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chciałam jedynie dodać, że niektóre fragmenty wierszy odnoszą się do konkretnych wydarzeń... Moje wiersze często powstają po jakimś kopie, którego zafunduje mi życie... Jeśli jednak mogę, chciałabym coś wyjaśnić... Jeśli Emilko nie chcesz wiedzieć nic więcej, nie czytaj dalej:)! W końcówce chodzi też o alkohol z posmakiem winogrona... A oczy wybałusza się ze zdziwienia... To tak nie tylko dla Ciebie, Emilko, ale także dla reszty czytających, ktorzy chcieliby wiedzieć... Jeśli ułatwi to interpretację...
Pozdrawiam - Mea:)
Opublikowano

"Niemiec cię gnębi"... już myślałam, że pod płaszczykiem "erotyku" jest coś jeszcze. szkoda.

Niemiec-natręt, bo skojarzenie odległe i to w stronę języka potocznego.


setki wierszy o tym, jak się wdzierają i odchodzą
(z)wracać się (m)nie chce

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Każdy interpretuje wiersz po swojemu i odnosi go do swoich przeżyć. Jeśli potrzebujesz innej powłoki Niemca - znajdź ją i stwórz specjalnie dla siebie. Wiem, że takich wierszy o podłożu "erotycznym" jest dużo, a nawet za dużo. Ale miałam taką potrzebę, kaprys napisania takiego wiersza i ukazania go tutaj. Dziękuję bardzo za taki komentarz, bo te krytyczne są najlepsze i takie się ceni najbardziej:)
Pozdrawiam - Mea:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Marto Magdaleno,
Setki wiersz o tym, jak się wdzierają i odchodzą. Setki o tym, jak źle jest nam na świecie. Setki o tym, jak mogłoby być. Setki, a nawet tysiące. Dziesiątki o tym, jacy jesteśmy szczęśliwi.
Możemy je wszystkie uogólniać i sprowadzać do jednego - robimy to.
Ale ja miałam kaprys napisania takiego wiersza, o tym, co mi się zdarzyło. i napisałam. Każdy interpretuje inaczej wiersz - znajdź nową płachtę Niemca. Jeśli znalazłaś, zatrzymaj ją. Aha - ja nie napisałam erotyku. Ja pisałam o czymś innym - Ty wyczytałaś erotyk. Pewnie wiele innych osób także.
Zostawiam wersję lekko poprawioną, chociaż nadal wiele mi zgrzyta.
Pozdrawiam - Mea:)
Opublikowano

no tak to jest - my ponoć dłużej dochodzimy - oni kończą tak często gdy my dopiero zaczynamy, - nieskładnie ale to przez to chyba, też bym się wkurzyła...
Nic innego nie pozostaje jak zapomnieć - inaczej zęby w tynk.
[sub]Tekst był edytowany przez Milena dnia 02-09-2004 14:28.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma podaj dłoń. Pobiegniemy razem...gdzie dziko i pięknie. Dziękuję Roma.
    • Siostrą mi niepokój. Bratem Baca. Siedzę, rozmyślam i wyciągam więc wnioski, co czynię i w pogodę i w niepogodę. Krążą myśli jak krążownik albowiem nie ma jak wyłączyć tak jakoś na dłużej łepetyny. Myślą czasem się podzielę w rozmowie, która ma miejsce gdy ktoś zaczepi, gdy ktoś zapyta. Moja natura tak już ma i wcale nie trzeba się z nią przesadnie kłócić.   Warszawa – Stegny, 30.07.2025r.  
    • Zanim nauczyłam się mówić, już wiedziałam, że muszę milczeć. Twoje kroki po podłodze brzmiały jak wyrok.   Nie tuliłaś — warczałaś. Nie pytałaś — oskarżałaś. Zamiast bajek – awantury. Zamiast snów – ściany, co słyszały wszystko.   Pamiętasz? Bo ja pamiętam. Jak trzaskałaś drzwiami, jak wracałaś pijana, i plułaś we mnie jadem, który miał mnie połknąć.   Byłam tylko dzieckiem. Twoją córką. Twoim lustrem. Twoją ofiarą.   Zabrałaś mi dzieciństwo, jakby było twoje. Zostawiłaś mi w głowie krzyk, którego nie da się wyciszyć.   Nie płacz teraz. Nie tłumacz. Nie wracaj. Bo ja nie jestem już tą małą dziewczynką, która błagała, żebyś ją w końcu kochała.
    • Jak cię zwą?   Czarnym proszkiem na białej koszuli. Potknięciem w holu, gdy cisza grobowa  grzebie zawarte przed ołtarzem faux pas. Poczekaj proszę, chcę by wszyscy wyszli.   Albo morderstwem, które ogłoszono  najbrutalniejszym na całym Mazowszu aktem miłości istoty najdroższej  sercu ofiary — komentuje gorąco...   Mam na imię strach — zjadacz białych chlebów, tłustych wiejskich kur i brudnych gołębi. Mam na imię lęk — badacz fenomenów   ległych u podstaw, jak pijanych zręby. Mam na imię Trzy — tylko proszę nie mów  mi po imieniu, tylko proszę nie krzycz.
    • Polska*             przekaże więcej pieniędzy na pomoc Palestyńczykom ze Strefy Gazy i jak przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych - Paweł Wroński - do specjalnej agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych z polskiego budżetu - w dwutysięcznym dwudziestym piątym roku - trafi na ten cel milion dolarów więcej, a rok wcześniej na pomoc Palestyńczykom Polska przeznaczyła blisko osiemnaście milionów dolarów.   Źródło: Wirtualna    *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian i jak widać - warto wywierać presję na każdy rząd    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...