Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rękę na poręczy trzymam
Twoja druga strona
Profilami się stykamy

Spojrzenie usta, blask
Specjalista powie znak
Objął strach za twarz

Słoną cieczą tchórzu
Spowity wieczorny czas.

Sam wśród zadumanych fal
Cofnąć haniebną porę dnia
Aby spróbować jeszcze raz.

Co jeśli to był jedyny traf?

Opublikowano

kiepsko wyszła ta próba uchwycenia momentu w którym spotykają się spojrzenia, człowiekowi się wtedy wydaje że to od razu są znaki(-:
uprościłbym formę, nie kombinował tak bardzo z szykiem w zdaniach i pozbyłbym się banałów

pomysł nawet ciekawy ale wykonanie jescze pozostawia wiele do życzenia

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


usiadłaś przy mnie
profil przy profilu
moja ręka błądzi
uparcie na poręczy

mówisz dlaczego ze mną pogrywasz
nie słyszę

spojrzałem raz drugi
oczy jak elektroskop
iskra rozświetliła twarz
przystanek, wysiadka

tęsknię za burzą


?????
i co>
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jestem pod wrażeniem, nie tylko że siedzę, ona siada koło mnie, a ja na dodatek jeszcze trzymam się poręczy :D akrobata ze mnie chyba :P
Tak serio to wydaje mi się, że ubrałaś to inaczej a i tak jesteśmy w tym samym punkcie.
Aczkolwiek :D forma na pewno jest uproszczona czyli jak wskazywał Maciek, czyli zawsze plus.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak, Suno w darmowej wersji 3.5. Tym razem trochę nie radziło sobie z wymową głoski ł, którą musiałem zastąpić w jednym miejscu literą u, i chyba się udało, bo prawie tego nie słychać

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Problem też był z takimi słowami jakstrwożyć, co chyba słychać .   Dzięki :) Pozdrawiam.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję bardzo 
    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...