Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***bez tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

kruk
rozściela urwisko
pod wierzbą brak spokoju

drzemią tam zwierzęta zdolne
i niezdolne już do obrony
za to im cmentarz


zamieniliśmy się rolami
teraz ja jestem wierzbą
nad tobą

wypoczywamy tak
w sobie zrozpaczeni za otoczenie

Doskonała puenta. Właściwie... cały wiersz.
Soerensen za wtrącanie się ;)
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mnie się wydaje że ten kruk siadając na czubku wierzby
czarno kracze bo pod ową cmentarzysko innych
kruk- symbol madrosci albo żałoby, zalezy od kąta patrzenia
wierzba- symbol płaczu ale i dobra, wysusza podmokłe tereny
więc wiele przeciwieństw ma ten wiersz ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mnie się wydaje że ten kruk siadając na czubku wierzby
czarno kracze bo pod ową cmentarzysko innych
kruk- symbol madrosci albo żałoby, zalezy od kąta patrzenia
wierzba- symbol płaczu ale i dobra, wysusza podmokłe tereny
więc wiele przeciwieństw ma ten wiersz ;)


Zgadzam się ze Skrzydłem; przeciwieństwa i wieloznaczności, ale jakże urocza zamiana ról; "ty się uśmiechnij, a ja za nas oboje zapłaczę".

Te zwierzęta to taka personifikacja postaw, przywar, niemocy.
Cmentarz, jak kurchan marzeń, dążeń, planów.

Jest też jakaś gloria; wzajemne zrozumienie, wspieranie się - to budujące.
Peele uwiklani/wplecieni/zacienieni pochmurną aurą - ona zagubiona - a on taki rycerski i opiekuńczy - pełna harmonia pomimo (a może ze względu) na okoliczności - taka subtelna adoracja.
Optymistyczny w/g mnie obraz, pomimo minorowego klimatu.

Pozdrówki:)
kasia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamieniliśmy się rolami
teraz ja jestem wierzbą
nad tobą

wypoczywamy tak
w sobie zrozpaczeni za otoczenie


Tomku!
Jak to u Ciebie ogromna wieloznaczność...To powyżej napawa optymizmem, bije z tych wersów ciepło, zrozumienie, gotowość do wsparcia... dwie istoty o podobnych przeżyciach...
i ta pointa
"wypoczywamy tak
w sobie zrozpaczeni za otoczenie" (czytam "los" ,nie wiem, czy dobrze?).
Wiersz mi się bardzo podoba.
:))
Serdecznie pozdrawiam
-Krystyna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • liść popatrzał na ziemię  zaczął spadać  z drzewa stojącego  obok parkowej ławki  leciał spokojnie  nagle wiatr go poderwał  wzniósł wysoko  poszybował w kierunku  kwietnej alei  zawirował  okrążył plac zabaw  zawrócił w twoją stronę  kręcąc się zaczął spadać  upadł obok podniosłaś  schowałaś do książki    obudziły się wspomnienia    5.2023 andrew
    • Komentarz odautorski: nie mogę edytować własnych komentarzy i to nie pierwszy raz - przypadek? Więc: tutaj dodam komentarz do poprzedniego komentarza - oto on:   "Świątynia Jerozolimska powstała około 950 roku przed naszą erą, natomiast: Biskupin około 1730 roku przed naszą erą i jak widać - Kultura Słowiańska (poganizm) jest starsza od kultury żydowskiej (judaizm), zresztą: judaizm jest mieszaniną różnych bliskowschodnich religii politeistycznych i to chrześcijaństwo i islam pochodzą od judaizmu - tak powstały trzy sekty monoteistyczne o iście destrukcyjnym charakterze - demoralizującym i pasożytującym, używając języka naukowego: mamy do czynienia z gatunkami inwazyjnymi - dwunożnymi ssakami agresywnymi o inteligencji stadnej, zamiast: z istotami o mentalności człowieczeństwa - uniwersalnym humanizmem, jednostkowym personalizmem i empatycznym humanitaryzmem."   Filozof: Łukasz Jasiński - Poeta Wyklęty 
    • przed dobrocią podszedł kotek piesek spojrzał ze zdziwieniem co potrzebne: płaszcz 3 młotek będzie nań przy obwieszczeniu   jednak kociak nadal w swoim osłupieniu wnosząc światłem coraz bliżej - wprost nie bojąc pogrążenie dreszczy gładkich   wtem zapytał pies z litością czy kociaczek w ciemię bity bo dlaczego wbrew radości świni przerwać chce koryto
    • @violetta   Powinno być - "Jezus" - zamiast - "Jesus" - literówka niezamierzona...   Łukasz Jasiński 
    • Powinno być tak:   Nad szarym miastem szare wzgórze, na wzgórzu polana. Tam jesienną porą dziewczę w szarym drelichu z warkoczem na głowie śmieci zbierało. Aż kabel kopnęła... więziennym drewniakiem. I padł internet. I w szarym mieście szarość grobowa nastała. Oj przepraszam zawołała patrząc na uśmiech strażnika...   Nie mogę edytować tekstów i to nie pierwszy raz...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...