Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 niebo pachnie miąższem jak brzoskwinia czerwienieje pestką mdłego słońca wiatr się rozzuchwalił spokój mija struny wśród konarów oddech trąca wieczór z dzbanka mżawką miasto kropi kałuże witają krople szklane mgła firanki przędzie wzorem zdobi okna rozwieszone między snami zmierzch kontrastem gasi dnia koloryt ławka w parku nuci śpiewny motyw naszkicuję portret naszych kroków fragment nagłej ciszy zaspał w nocy
Makar Bora Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Że w starym stylu - to mi nie przeszkadza. Kawałek dobrej poezji. Dobrze i przyjemnie się czyta. Pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 no i mamy pachnące lato za sobą jesień stuka zmierzch ostrogą zgasł koloryt dnia,a refren ptasi wylewnie z dzbana mżawka gasi Bernadetko, jakoś smutno mnie nastroił ale to wina pogody- jak mówi Makarena buziaczki
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziekuje ślicznie:)...milo że sie podoba...tak wiersz jest raczej klasyczny:0pozdrawiam ciepło
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stasiu :) lato gdzieś przepadło z bocianami jesień wszystkie grzyby zagubiła coraz czesciej słyszę drobne kroczki z nieba śnieżynkami schodzi zima... pozdrawiam serdecznie w te grudniowe dni:)
Nechbet Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 mocno klimatyczny, moim zdaniem najlepsza kształtem pierwsza strofa, dalej juz wiersz opada pozdrawiam serdecznie Marta
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzieki za odwiedziny:)...jeszcze pomyslę nad całoscia...pozdrawiam
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ech:):)...zatem Pan połamany?...współczuję:)...pozdrawiam
Maria-Jolanta Embst Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Piekny wiersz i taki plastyczny ze mozna go dotknac. A ten Pan kolem lamany - biedaczek - bolem czlonkow ogluszony nie moze przeciez go zrozumiec.
kasiaballou Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Jest klimat; jest kawałek pięknej, klasycznej poezji. Pozdrówki :) kasia.
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzieki Mario:)...fajnie ze sie widzi:)pozdrawiam
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czesc Kasienko:):)...na Ciebie zawsze mogę liczyć:)pozdrawiam
Jacek_Suchowicz Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 znakomicie Bernadetto w rymach jesteś już poetą a opisem mnie zdumiewasz druga strofa śpiewa śpiewa fajny wiersz z klimatem dla mnie druga strofa super co nie oznacza że pozostałe są złe wręcz przeciwnie bardzo dobre pozdrawiam Jacek
Bernadetta1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. witaj Jacku to mnie cieszy że sie rymy w lot splatają pióro wnet fantazją grzeszy gdy z papierem szepce amor;) :):) pozdrawiam Jacku serdecznie
Alicja_Wysocka Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2008 Wiesz Bernadettko, że czasem mi się siostrą zdajesz? :) Szósty wersik ma jedenaście Ciepło
Bernadetta1 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. witaj Alu:):)...nigdy nic nie wiadomo kochana;):)...pozdrawiam Cie cieplutko i przeliczę:)
Waldemar Talar Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2008 Stanisława ma racje - nastraja smutkiem ale i takie odczucia też są ważne Bernadeto - wiersz melancholijny , za całość plus wielki o demie. pozd.
Bernadetta1 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzieki Waldku:)...milo mi to słyszec:)pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stasiu :) lato gdzieś przepadło z bocianami jesień wszystkie grzyby zagubiła coraz czesciej słyszę drobne kroczki z nieba śnieżynkami schodzi zima... pozdrawiam serdecznie w te grudniowe dni:) a kiedy już zima gniazdko sobie wymości zaprosi nas wszystkich pod choinkę - w gości a anioł z wysoka bo nie powiem, że z czubka mówić będzie - na zdrowie - czy smakuje wam wódka? najlepszych, radosnych dni Beradetto
Rachel_Grass Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2008 ładny, rozpoetyzowany w dobrym stylu opis z cienką wstążką przekazu. uważaj na przerost formy nad treścią, Bernasiu. szkoda by było wytrawne oko do pisania zatracić w nędznych relacjach o wieczorach i porankach :P pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się