Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wakacje


Rekomendowane odpowiedzi

Bóg lubi spędzać wakacje na Marsie,
tam odpoczywa od dusz i ciał.

Gdy w niebo nie celują gotyckie groty,
jest tylko przestrzeń,
która nie chce Ksiąg
i gwiazdy trwają bezinteresownie.

Tak, tutaj można naprawdę odpocząć
od prawej i lewej, od winy i kary
od dobrej i złej miłości-

rzekł Bóg, lecz znowu spojrzał
na wyłysiałą od życia Ziemię.
Gderliwą, upartą jak te stare matki,
które się kocha najbardziej na świecie.

Edytowane przez Izabella_Sendor (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarz.

Adekwatnie tego, że Bóg jest wszędzie- ateista powie, że Boga nie ma nigdzie i że Pani założenie jest fałszywe- ma do tego twierdzenia takie samo prawo, jak Pani do Swojego. tak samo ja w swoim wierszu mogę Go na chwilę "usadowić" na Marsie( a że przez usadowienie nadam pojęciu Boga cechy fizyczne, ludzkie i te de- to nie ja na miłość boską pierwsza;).Tak jak Pismo Święte zamyka Boga w krzewie gorejącym( to, że objawia się w krzewie gorejącym nie przeczy temu, że jest wszędzie, nie wspominam już nawet o innych przypadkach" "umiejscawiania " Boga jak tabernakulum, Hostia itd...)).

dyskutuję tylko z tym zagadnieniem-reszty uwag nie tykam.

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ta strofa niczego nie wnosi, jest jałowa

pomysł fajny, prosty, aż człowiek zły, że sam na to nie wpadł:)
można by pociągnąć to dalej
i napisać cykl, w którym to Bóg każdego roku przesuwa się o jedną planetę, aż wpada z gościną do innego Układu Słonecznego:P
dowcip polega na zmianie perspektywy na Ziemię
heh, mnie to ciekawi, w każdym razie:D

[jako, że nie spadłam do P, mogę z czystym sumieniem wrzucić do Twojego słoika zieloną kulkę]

:-]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odwiedziny;)
Jeśli chodzi o cykl- to w przypadku mojego tekstu nie ma on sensu- tu nie chodzi o zmianę perspektywy kolejno z Marsa na Jowisza, tylko o zmiane planety z zaszczepionym życiem (i to rozumnym wg naszych standardów) na grunt bez niego.

Taki cykl, który Pani proponuje, może więc być pomysłem na inną, nową poetycką "zabawę";). Może warto spróbować?;)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...