Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Świeżość


Rekomendowane odpowiedzi

stoisz wciąż przy oknie
wydobywam się z twojego cienia
wszystkim co zdążyłaś sprzedać
oddać ubogim lub
rozrzucić po podłodze
złoto i srebro w którym
nie możesz się odnaleźć

kiedy odbijasz jaskrę krajobrazu
od siebie odchodząc daleko
we mnie znajdujesz mały paproch
zbity w to co przeżyłem przed chwilą
zaraz potem

stajemy się kometą aby stwarzać zachody
nie do spalenia

po każdym wschodzie
coraz bliżej mi do wszechświata
za firaną mgły

zagubiona
stoisz co rano zaklinając niepewność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @m1234 Dzięki za komentarz :) Ten gość, jak go nazwałeś  w ogóle nic nie powiedział, jest zmyślony na potrzebę pisania. Róże też są zmyślone. Są raczej symboliczne, może popularne, może eleganckie, jednak niekoniecznie ulubione. Miło mi, że byłeś, przeczytałeś, zostawiłeś komentarz, (coś jakby kwiatek) No i napisałeś, że warto było. Z uszanowaniem :)      
    • @UtratabezStraty Ale pojechałeś ;)   Sacrum i profanum - więzienie i ślub, brud i czystość, teraźniejszość i przyszłość. I ten drewniak! Klekot? To raczej odgłos filmowego klapsa (zmieniłbym to "nagrywanie" na streaming live!), tak więc Klaps! (nie klekot ;)) i jedziemy...   ... a w dzisiejszym odcinku, proszę Szanowni Widzowie Zamknięci W Tych Cudownych Banieczkach Live, rozpoczniemy od wiwisekcji wszelkich skaz bohaterów, bo nie darmo panna ma SZARĄ ślubną sukienkę, a nieszczęśnik PLAMKĘ na garniturze! Tak! Tak! Już po reklamach dowiecie się o tych wszystkich świństwach i niecnych uczynkach. Małe rzeczy wielkie skazy! W końcu nie na darmo trzymamy w tajemnicy, kto siedzi i za co! Zatem otwieramy usta w niemym zachwycie, poprawiamy pieluchy i grzecznie czekamy...   Reklama!   PS. Pozwoliłem sobie, bo lubię takie kadry, fajny wyzwalacz dla wyobraźni. Gratuluję!
    • @Alicja_Wysocka Ale ten gość nie powiedział, że on nie oczekuje prawdy - to raczej nie jest stadny osobnik, stanowczość też nie jest oznaką niechęci, a tutaj raczej rozpaczliwym wołaniem. Zatem klincz - jedno popada w chmury, drugiego przyciąga ziemia. A róże sobie rosną i rosną i nie wiadomo, czy ktoś je w ogóle zetnie...    Świetny wiersz, jestem chłop zero-jedynkowy i otworzył mi się po kilku przebiegach, ale było warto!  
    • A bardzo proszę, pani Alicjo...   Łukasz Jasiński 
    • @GrimM @Alicja_Wysocka Dla mnie to jest ten moment, w którym powinienem był się obudzić.   Los zapisał bajkę bez morału, O dzieciaku co w samotności zdychał pomału.   poczułem, że chodzę boso bo żyletkach - i uważam, że tak ma być.   Świetny tekst! Gratuluję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...