Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[Ileż by ciszy rozwinąć potrzeba]


Rekomendowane odpowiedzi

Ileż by ciszy rozwinąć potrzeba
I krzyku przełknąć, co w usta się ciśnie
By marzeń nici zwinięte w gwiazd kłębach
W tęczę rozwinąć i splątać w drzew liście?

By przykryć ziemię chmur białych pościelą
i miasta szare utulić do snu
Czekać aż ludzie nagle od-szarzeją
brawą rozsianą przez tęczowy łuk.

Potem gałązką po tafli jeziora
Wodzić by dźwięki wyciskać z wód kręgów
Co są jak szklista płyta winylowa
W sobie niosąca repertuar sęków

A w kolbie szklanej żywicy kropelkę
Zamknąć i czekać, aż ta po ogrzaniu
Zapachem swoim przykryje powietrze
I sen wspomoże w jego… odtajaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w kolbie szklanej żywicy kropelkę
Zamknąć i czekać, aż ta po ogrzaniu
Zapachem swoim przykryje powietrze
I sen wspomoże w jego… odtajaniu


Cudna poezja! I takie głębokie refleksje budzi. Tak, Adolfie. trzeba tę żywiczną kropelkę chronić i ogrzewać, aby wspomogła odtajnić sny o prawdziwym, pełnym milości życiu...
Brawo! :)))
Serdecznie pozdrawiam
-Krystyna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...