Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rzecz o "natchnieniu" wszelakim


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że to nie jest kwestia...planuję i wykonuję...absolutnie tak się nie da. To kwestia chwili, która przychodzi nagle i wrzuca coś w umysł...jak nie zdążysz zrobić z tego pożytku, drugi raz nie wraca ta sama. Stoisz, idziesz, biegniesz...nie ma znaczenia. Przynajniej tak jest ze mną:) I tylko trzeba znaleźć coś na czym się da utrwalić tą myśl i poddać się przyjemności pisania. Potem można przekształcać, zmieniać albo wrzucić do kosza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...