Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie obronię cię, przed gradem
tysiąca słów
ciskane znad gwiazd, niosą prawdę
o nas – może i całą
roztrzaskując się o chłód
nosicieli naszych stóp
nikt nie oskarża, za odbijanie
połamanych sylab w niewielkiej kałuży
- jako jedyna zna prawdę – choć
ciągle wywraca oczy
nie obronię cię,
dziś, ani jutro
póki z gwiazdy nie zlecisz

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


znaki interpunkcyjne - albo zrezygnuj, albo bądź konsekwentny i niech będą tam, gdzie trzeba. Podobnie z dużą literą
i "obronię" x 3 popraw (przynajmniej 2 - trzy już nie da rady)
Wiersz... nie wiem, nie umiem tak czytać. :/
Pozdrawiam
Opublikowano

a gdyby zrobić taki myk?

nie obronię cię
przed gradem tysiąca słów
ciskane znad gwiazd niosą prawdę o nas
może i całą roztrzaskując się o chłód stóp

naszych nosicieli
nikt nie oskarża za odbijanie połamanych sylab
w niewielkiej kałuży
jako jedyna zna prawdę choć ciągle wywraca oczy

nie obronię cię
dziś ani jutro
póki z gwiazdy nie zlecisz

Opublikowano

HAYQ - jeśli Ci się tak podoba to - ok ... ale wole zostać przy pierwotnej wersji,
nie mozna dostosowywać utworu do wymagań czytelnika, upraszczać mu drogi - to on powinien analizowac tekst, próbować go rozszyfrować - jeśli wiersz jest niezrozumiały - trudno - może dla kogo innego będzie. Nie twierdzę, że wszyscy muszą rozumieć dany utwór - rozumiesz lub nie, i nie jest to jakąś ujmą...
można przerabiać wiersze na bardziej zrozumiałe, jaśniejsze ... ale najbardziej liczy się pierwowzór, bo to w nim ukryte są prawdziwe słowanadawcy, całe sedno nadania, które autor wysyła (wszyscy to wiemy) - przerabiając go, poprawiając na bardziej zrozumiały łatwo możemy zmienić jego treść.

Dzięki za wizytę,
mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wpadniesz...
Pzdr
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...