Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hymn /dla Hani dzialalnosci zetkowej :*/ impr.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Napródz

Przez zarośnięte blaskiem światła dzieje
Idźmy chcąc ulżyć pragnieniu wzniesienia
Nie przelęknieni lećmy skąd myśl wieje
Wiedząc, że noc jest tylko zmarszczką cienia!

Przyjmy przez zamków rozstąpione mury
I lasów armie zamarłe w ataku
Nieśmy na barkach ciała jak snów trumny
I o nic walczmy, i walczmy dla smaku!

Choć rozeźlone przez nas halabardy
Których się ostrza darmo w górę wznoszą
Załamią niebo i oślepią gwiazdy
Nas nie załamią – oraz nas nie spłoszą!

Kiedy ołtarze krzyżem użyźnione
Pochłoniem wzrokiem, zwiążemy w źrenicy
I pokonamy masek białe zbroje
Całość się wtopi w krzyk jeden straszliwy!

Nie miejmy czasu myśleć o przegranej
Ani się zwycięstw serią nie zadławmy
Lecz idźmy dalej, gdzie ciało zabrane
Przychodzi znowu opór swój złamawszy!

Marzmy by we śnie, ciężkiej marzeń pracy,
Przeżyć raz życie, lub zakończyć byt
Przejść nad ziemiami, aż kroku nie starczy
Aby tak we śnie, wszelkie wyśnić sny!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zerwanie z kulturą?

-Pani Haniu, to tytuł, który Pani napisała. Upublicznianie czyjeś korespondencji, jest odpowiedzią, na postawione pytanie i stawia Panią...No, właśnie. Gdzie? Proponowane miejsca:kąt, kibel, rynsztok, magiel...

-ech!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zerwanie z kulturą?

-Pani Haniu, to tytuł, który Pani napisała. Upublicznianie czyjeś korespondencji, jest odpowiedzią, na postawione pytanie i stawia Panią...No, właśnie. Gdzie? Proponowane miejsca:kąt, kibel, rynsztok, magiel...

-ech!

^^ tylko to sa Haniowe [u]urojone[/u] listy, privy czy co tam :D wiec ich tajemnica nei dotyczy ^^

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...