Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***/niezbyt udany, ale cóż ;/ /


adolf

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy Słońce ściera w zmierzchu czas żółcienie
A my stoimy ze spokojem kolumn
Wielkie posągi - we ślepiach kamienie
Wciąż nie-skruszone i bez skruchy głodu.

Gdy serca błyszczą; to gwiazdy włożone
W gniazda ciał naszych, lecz w tchu rozcieńczone
Jest dziś ich bicie do requiem podobne
Choć niezbyt głośne to jakże… potworne?

Gdy szczytów smyczki trącają obłoki
Plotąc melodię, co kradnie ją wiatr
Popuszcza jeziorom pas ciasnej zatoki
Szkwał rozeźlony, bo stłukł się mu takt!

Gdy starej zbrodni człek nową wypłaca
I się przeciąga triumfalny łuk w niebie
Brew niebios - tęczę - w marmuru kość wplatasz
Chcąc nad nią wzlecieć - lecz spadasz… pod siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...