Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

biegnę do ciebie myślą duchową
serca największym miłości porywem
tęskność zawrotna uczy-wytrwałość
w cichości serca mocno przeżywam

światło co wzeszło blaskiem nie szczędzi
każdej sekundzie chce dodać jasności
z wnętrza wydobyć co piękne dobre
spragniony spijam te krople-smakują

bądź przy mnie blisko najbliżej miłosna
natchnienie z ust przejmować ustami
powietrze całując cię blisko zabrałem
i jest we mnie duszy twej cudu istota

ps/nie od siebie, wstawiłam po prostu
- nikt tu nie jest poetą

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje Kasiu:)za obecność,czytelność, to bardzo miły komentarz od Ciebie,
dlatego musiałam dopisać jeszcze myślnik, bo tylko prawda się liczy:)ciepłoniaście
(ja też pozdrawiam Autora:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



lubie latawce dziękuję niemniej za obecność Twą:))) chociaż dobre tyle, że uśmiechu dużo było:), nie jest to może jakoś tam technicznie, ale..mmm, no jest jaki jest:) ciepłoniaście
(bez omamów), mm... a te pierwsze dwa wersy to śmieszne są?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hahahaa..dokładnie miałyśmy podobne odczucia:)..Judyt to mi coś nie pasiło do Ciebie...a czytam Cie juz troszkę i bardzo lubie te Twoje wiersze...pozdrawiam cieplutko:)

jak mówiłam Bernadetto:) to nie mój, mnie się jednak podoba[dołożyłam klauzule specjalną], lecz dzięki serdecznie za obecność również Twą,wzajemnie (oo..no to dziękuję bardzo za lubienie czytanie , mm.. każdy troche inaczej pisze, troche..), jak pisze to obrazami
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hahahaa..dokładnie miałyśmy podobne odczucia:)..Judyt to mi coś nie pasiło do Ciebie...a czytam Cie juz troszkę i bardzo lubie te Twoje wiersze...pozdrawiam cieplutko:)

jak mówiłam Bernadetto:) to nie mój, mnie się jednak podoba[dołożyłam klauzule specjalną], lecz dzięki serdecznie za obecność również Twą,wzajemnie (oo..no to dziękuję bardzo za lubienie czytanie , mm.. każdy troche inaczej pisze, troche..), jak pisze to obrazami

chyba ta interpunkcja jest do usuniecia..prawda?....To by poprawiło wizerunek wiersza..zaimki też bym pisała małymi literami, ale to już wolna wola autora:)pozdrawiam miłych snów
Bernadetta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jak mówiłam Bernadetto:) to nie mój, mnie się jednak podoba[dołożyłam klauzule specjalną], lecz dzięki serdecznie za obecność również Twą,wzajemnie (oo..no to dziękuję bardzo za lubienie czytanie , mm.. każdy troche inaczej pisze, troche..), jak pisze to obrazami

chyba ta interpunkcja jest do usuniecia..prawda?....To by poprawiło wizerunek wiersza..zaimki też bym pisała małymi literami, ale to już wolna wola autora:)pozdrawiam miłych snów
Bernadetta

zaimki okej, a interpunkcja, jak to by miało wyglądac?
proszę o pokazanie jak coś,dzięki- wzajemnie:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chyba ta interpunkcja jest do usuniecia..prawda?....To by poprawiło wizerunek wiersza..zaimki też bym pisała małymi literami, ale to już wolna wola autora:)pozdrawiam miłych snów
Bernadetta

zaimki okej, a interpunkcja, jak to by miało wyglądac?
proszę o pokazanie jak coś,dzięki- wzajemnie:)

wiesz co?..tak sie zastanawiam nad tym wierszem i przyznam ,że sama nie wiem...ja moje wiersze z rymami piszę bez znaków interpunkcyjnych ...to daje możliwość dowolnej interpretacji...czasem nawet przerzutnię można różnie zinterpretować.Tutaj w pierwszej chwili miałam odczucie ,żeby też pozbyć sie znaków interpunkcyjnych:)...tak na wyczucie...dlaczego nie wiem:)...pozbyłabym sie myślników i przecinków a szyk bym zostawiła:)...pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zaimki okej, a interpunkcja, jak to by miało wyglądac?
proszę o pokazanie jak coś,dzięki- wzajemnie:)

wiesz co?..tak sie zastanawiam nad tym wierszem i przyznam ,że sama nie wiem...ja moje wiersze z rymami piszę bez znaków interpunkcyjnych ...to daje możliwość dowolnej interpretacji...czasem nawet przerzutnię można różnie zinterpretować.Tutaj w pierwszej chwili miałam odczucie ,żeby też pozbyć sie znaków interpunkcyjnych:)...tak na wyczucie...dlaczego nie wiem:)...pozbyłabym sie myślników i przecinków a szyk bym zostawiła:)...pozdr

aha no to jest do zrobienia:)))dziękuję Bernadetto zastanowieniem:)
za obecność ponowną, ciepłoniaście ( zmnieniłam tyle o ile, żeby Autor
się nie wkurzył:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś wieczorem od niechcenia, Gdy przeleciałem pilotem po kanałach, Ujrzałem na ekranie plazmowego telewizora, Jak jakiś głupkowaty celebryta, Swoim nowym stylem się przechwalał… A z oczu jego biła pogarda, W pogardliwym uśmieszku wykrzywiły się usta, Gdy tak ochoczo nad ,,plebsem” się wywyższał...   Szpanując drogim ciuchem markowym, Jak to przeważnie celebryci, Także i ten nie stronił od pogardy, Od szaraczków czując się lepszym… Przeto myśląc niewiele, Dla celebryty zaraz ułożyłem ripostę I rymując od niechcenia wersy kolejne, W taki oto zakląłem ją wiersz:   ,,To mój styl jest najlepszy na świecie, Bo samemu takim oto jestem, Na przekór konwenansom wszelakim, Czerpię z życia pełnymi garściami. Dni codziennych przygody, W sny zaklinam prawem księżycowych nocy, By piękna ich zazdrościły mi nawet gwiazdy, Na firmamencie świata uwięzione na wieki...   Mój styl jest najlepszy na świecie, Choć gołym okiem go nie dostrzeżecie, Utkany z bezcennych z całego życia wspomnień Niewidzialny noszę swój sweter… Jednym ruchem znoszonej czapki, Zgarniam z nocnego nieba całe gwiazdozbiory, By niczym cukru kryształkami, Grzane piwo wieczorem nimi posłodzić…   Mój styl jest najlepszy na świecie! A niezaprzeczalnym tego dowodem Że kruczoczarną noszę swą bluzę, Od kuzyna gwiazdkowy prezent… A stare przetarte spodnie, Za wygraną na loterii niegdyś kupione, Miłym dla mnie są przypomnieniem Tamtej bezcennej chwili ulotnej…   To mój styl jest najlepszy na świecie… Bo niby dlaczego nie??? Kto zabroni mi tak myśleć, Tego będę miał gdzieś! Zaraz też wyłączyłem telewizor, A z dumą spojrzawszy w lustro, Sięgnąłem po stare wysłużone pióro, By podzielić się z Wami tą myślą…"
    • Gdy za oknem pada deszcz, piszę wiersze o zapachu jesieni. Życie znów prosi do tańca, a ja wciąż nie umiem tańczyć. W tłumie tamtych ludzi zawsze czułem się jak Stańczyk. Dlatego teraz — ja i goździkowa kawa. Uwielbiam ten klimat goryczy. Nie muszę być miły, siadam spokojnie i spuszczam demony ze smyczy. Zawsze lubiłem ten półmrok. Wiosna rodzi kwiaty, a ja czekam, aż umrą.
    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.                                   ***                         (Jakąż ma  o w a                       minę zawziętą...                       Nie, ja nie jestem                       owej k l i e n t k ą)            
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...