Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na ulicy stał człowiek...
kilka kartek czytało powietrze.
Wszedł do któregoś domu...
który to był czlowiek???
......
W domu była kobieta...
szare płótno tuliło wieczory.
Zgasiła światło nocą...
które jest jej okno???
......
Ludzie śmiechem płakali!!!
Miliony drzew zapisanych,
przyszedł list do kogoś,
każdy szuka kogoś...
Spotkanie...
Szarość człowieka
w zawiłości kolejnych dni.
Rozmowa...
z człowiekiem o snach,
które zderzają się w takt minionych lat.
Droga...
dzielona z człowiekim tym.
wykładana kamieniami w kawadraty..
Noc...
z człowiekiem
wśród deszczu i szczerych słów...
My...
ludzie nie wiemy co począć...
Opublikowano

"z człowiekiem o snach
w takt minionych lat"
- to bym ocaliła w takiej formie, reszta okrutnie niedopracowana, bardzo źle się czyta i rzeczywiście te "człowkieki" aż depczą sobie po nogach w tym tłoku

- ocena :jeden :(

pozdrawiam

Opublikowano

Syn mojej znajomej, weteran maloletniego czatownictwa często lubi w różnych momentach krzyczeć (klikać):

"O dżizasss krajssss!!!!!!!!!!!!!!!!!".
Choć do tej pory krzywiłem się na małego, teraz nieśmiało go zacytuję.

Koszmar z ulicy Masakry Kitsch.

Czaruś.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...