Dzidka Radziwiłł
Użytkownicy-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dzidka Radziwiłł
-
nie i nie.
-
czytała w ogóle pani, co napisała? straszne.
-
'chciałabym napisac coś sensownego ' trzymam kciuki.
-
no jak to? widzę tu dużo komentarzy, zwłaszcza Pani, proszę Pana. po przeczytaniu 'zwolniłam uścisk szczęki', ale nic mi nie spierzchło.
-
wyjść z siebie chciałbym
Dzidka Radziwiłł odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe
ja powoli wychodzę. -
My ludzie nie wiemy co począć...
Dzidka Radziwiłł odpowiedział(a) na Wampirzyca utwór w Wiersze gotowe
apage satanas. -
czy naprawdę ma pan perwersyjną ochotę dzielenia się tym z czytelnikiem? do ucha jej wyszeptać, tak będzie lepiej, dla pana i dla mnie,choć wątpię czy dla niej.
-
wywiady miały być, autografy, wizyty w zakładach pracy..ech- nigdy już się nie dam zamrozić!
-
bzdura. i w dodatku te entery, po co to?
-
dobry tytuł.
-
wystarczy już, naprawdę. pani da spokój,
-
tak, żal i smutek wielki, że pani to tak na poważnie, ech.
-
tandeta.