Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moje
jest z
tak wielu miejsc na tym świecie
bogów i ludzi zwartych w walce
o gwiazdy pulsujące prawdami
przyniesionych potępień albo chwał

buszuje w opisanych zdarzeniach
niespokojne jutra śni o dzieci
marzenia spełnia bez krzywdy innych
pragnie dla wszystkich pięknych uśmiechów

Opublikowano

wiesz, moje komentarze staly sie tak popularne na tym portalu, ze kazdy moj przecinek pod tym czyms, ktore wkleilas, to swietokradztwo, nie wspominajac o ty jak wielki piar tobie robie.
oprocz siebie powinnas troche poczytac z poezji wspolczesnej, kup sobie np. pasewicza w empiku

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ilionowski,
no nie bądź taki zarozumiały, bo ja inaczej Ciebie postrzegam, niż - tak przynajmniej przypuszczam - większość uczestników tut. orgu i nie rób mi obciachu.
Polecasz Pasewicza hmmm... dobrze, że napisałeś: "kup sobie np. pasewicza"
i to "np". Ciebie ratuje. Bo Pasewicz owszem w "Dolna Wilda", ale inne pozycje - to już potężna kwestia gustu. A odnośnie do wiersza, wypadałoby coś Autorce wskazać w tym utworze,
a nie tak wszystko w czambuł.
Pozdrawiam
Opublikowano

wersze dla filipowiczówny czytałeś? o liszaju na ścianie czytałeś?
czy wiesz, że swoje króla solipsyzmu przeciwstawiłem pasewiczowskim wersom? to było tak: 2 strody przeciwko kilkudziesięciom wersomto było coś. a tu jest sieka, nie można nic uratować.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie czytałem,
ale czytałem sporo Twojego
i np. - "osiemnaście wersów o miłości" - cienizna totalna,
"z chujem za chlebem" - już lepsze,
a tak w ogóle masz kilka pozycji nad którymi można zniżyć czółko-
wg mnie.
Opublikowano

oj panowie!

źle się bawicie!

dla was to igraszki

dla nas to życie


tu popieram egzegetę

dłubanie "zostawuję" Ilionowskiemu

i radzę by wracał tam gdzie pasuje

do "wielkich"

czarnej porzeczce dziękuję za dobre mniemanie o mnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś Cudowny, płynący, delikatny wiersz:-) Pozdrawiam serdecznie!
    • @Roma dzięki, to bardzo miłe!
    • Kiedy pojawi się mleczyk, ten pierwszy przed milionem, usiądę przy nim cichutko  i po tym wszystkim ochłonę.   Podrapię trawę pod brzuszkiem, zalotnie spojrzę na pszczółkę, co w kwiatku baraszkuje, aż sypie się pyłek żółty.   Poszukam kropli rosy, błyszczącej w pełnym słońcu, by serce móc napoić  po długiej zimie w końcu.   Podzielę z miodonoską, spragnioną bardzo przecież. Nie piła nic tak długo, a mamy wszak już kwiecień.   Zakręcę na palcu kosmyk, rudo lśniący przy pszczółce, co w kwiatku baraszkuje, aż trzęsą się płatki żółte.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Corleone 11 Bardzo dziękuję za obszerny komentarz:-) Miło mi, że zajrzałeś w moje skromne progi. Pozdrawiam serdecznie!
    • Głowa w drzewach   W lesie odnajduję siebie, Wśród cieni drzew, pod gwiezdnym niebem. Ciężar egzystencji mnie nie omija, Lecz natura jak matka ramiona rozwija.   Myślami krążę, wciąż jesteś blisko, Choć czasem cierpienie odbiera mi wszystko. Krąg życia ból niesie w swym szepcie, Lecz w lesie to brzmi jak pieśń w zalotnej projekcie.   Drzewo, co stoi, nic mnie nie zrani, Korzenie w ziemi, gałęzie w otchłani. To cisza, co woła, to spokój mnie koi, W niej serce, co bije w harmonii    Head in the trees   In the forest, I find myself true, Amid shadows of trees, ’neath the starry hue. The weight of existence does not pass me by, Yet nature, like a mother, spreads arms to the sky.   My thoughts still wander, you’re ever near, Though sorrow at times steals all I hold dear. The circle of life bears pain in its tone, Yet in the forest, it sings like a hymn of its own.   The tree that stands will cause me no harm, Its roots in the earth, its branches a charm. It’s the silence that calls, the peace that enshrines, Where the heart beats again, in harmony’s lines.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...