Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zamiar błękitu


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie już to jest bardzo ciekawe :)
Właściwie dalszy ciąg jest tylko zobrazowaniem tych trzech wersów,
a ostatni wręcz przeciągniętą struną (czyli bez: "nie wiem czy kwitną tam akacje").
Ale trzy pierwsze wersy są naprawdę super, zwłaszcza w kontekście tytułu
i co by po nich nie było - i tak się podoba.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie już to jest bardzo ciekawe :)
Właściwie dalszy ciąg jest tylko zobrazowaniem tych trzech wersów,
a ostatni wręcz przeciągniętą struną (czyli bez: "nie wiem czy kwitną tam akacje").
Ale trzy pierwsze wersy są naprawdę super, zwłaszcza w kontekście tytułu
i co by po nich nie było - i tak się podoba.

Pozdrawiam.

Cholera, taki drobiazg a przegadany...Dzięki, Boskie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mówisz - wywróciłoby tekst, to czas teraźniejszy a więc zapoznany. Powiesz - to próba wyobrażni, skazana na porażkę. Te " dialogi " - raczej nie wymagają " łowienia ". Jeszcze prościej ? Dzięki, Tomaszu. Pozdrawiam.
dla mnie ta Antwerpia jest o "próbie wyobraźni ...." a "powiedz jak to jest/ kiedy mi powiesz" to masło maślane. "mówisz" wprowadzałoby tu coś autentycznego, coś by się działo, ale to już Twoja sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dlaczego maśle maślane? Właśnie to jest najlepsze:


zamiar błękitu

powiedz jak to jest
kiedy mi powiesz
że mnie nie ma


Błękit może symbolizować coś wyższego, do czego zwraca się Peel z pytaniem:
co będzie, kiedy mnie już nie będzie? Potwiedzeniem śmierci może być tylko
coś, co jest wieczne. Ale zarazem, tylko to, co jest śmiertelne... utrwala to co wieczne.
Czy będzie wieczność, kiedy zabraknie jej już rzeczy śmiertelnych? Niczym.

Drugą interpretacją może być np. wątek erotyczny.
Jej pozornie niewinne, niebieskie oczy patrzą bez zmrużenia w jego,
kiedy pyta: Jak to jest, kiedy mi już powiesz tak jak innym, że mnie nie ma?
Takie pytanie wyraża bezgraniczne uczucie, pogodzenie się z tym,
że kiedyś musi nadejść koniec miłości. Ktoś nie może sobie tego nawet wyobrazić,
ale zgadza się nawet na to kosztem pięknej chwili i pyta
kogoś, kto już tego doświadczył:

jak to wtedy jest?

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mówisz - wywróciłoby tekst, to czas teraźniejszy a więc zapoznany. Powiesz - to próba wyobrażni, skazana na porażkę. Te " dialogi " - raczej nie wymagają " łowienia ". Jeszcze prościej ? Dzięki, Tomaszu. Pozdrawiam.
dla mnie ta Antwerpia jest o "próbie wyobraźni ...." a "powiedz jak to jest/ kiedy mi powiesz" to masło maślane. "mówisz" wprowadzałoby tu coś autentycznego, coś by się działo, ale to już Twoja sprawa.

Tomku, przyjmuję z pokorą " atrapę " ale przy " powiedz jak to jest/ kiedy mi powiesz/ że mnie niema " upieram się jak osioł. Mówisz - to koniec " poznania ", akt ostateczny/ zamykający " dzianie ". To coś, poza nami. Poza wyobraźnią. Antwerpia to bezradność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dlaczego maśle maślane? Właśnie to jest najlepsze:


zamiar błękitu

powiedz jak to jest
kiedy mi powiesz
że mnie nie ma


Błękit może symbolizować coś wyższego, do czego zwraca się Peel z pytaniem:
co będzie, kiedy mnie już nie będzie? Potwiedzeniem śmierci może być tylko
coś, co jest wieczne. Ale zarazem, tylko to, co jest śmiertelne... utrwala to co wieczne.
Czy będzie wieczność, kiedy zabraknie jej już rzeczy śmiertelnych? Niczym.

Drugą interpretacją może być np. wątek erotyczny.
Jej pozornie niewinne, niebieskie oczy patrzą bez zmrużenia w jego,
kiedy pyta: Jak to jest, kiedy mi już powiesz tak jak innym, że mnie nie ma?
Takie pytanie wyraża bezgraniczne uczucie, pogodzenie się z tym,
że kiedyś musi nadejść koniec miłości. Ktoś nie może sobie tego nawet wyobrazić,
ale zgadza się nawet na to kosztem pięknej chwili i pyta
kogoś, kto już tego doświadczył:

jak to wtedy jest?

Pozdrawiam.

Pierwsza interpretacja - bliska moim intencjom. Jeszcze raz dzięki, Boskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jakbym już kiedyś czytała ten wiersz.
Widzę tu peela świadomego swojej przegranej pozycji. Jeszcze próbuje coś wyjaśniać, coś tłumaczyć, ale to tylko próba przedłużania czegoś, co nie ma szans.
Widzę próbę lingwistycznej zabawy w środku wiersza. Sztuczki z Antwerpią i akacjami nawet mi pasują.
W sumie może być :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A: "nie wiem czy kwitną tam akacje"? :)
Skoro "nigdy nie byłem w Antwerpii" to jasne, że nie wiem też czy mają tam tramwaje, jaką
stroną ulicy jeżdżą samochody i tym podobnych rzeczy.
Autorze, jeszcze raz zachęcam do usunięcia tego przegadanego wersu.
Zostałoby coś ciekawego dla Czytelnika także na koniec.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jakbym już kiedyś czytała ten wiersz.
Widzę tu peela świadomego swojej przegranej pozycji. Jeszcze próbuje coś wyjaśniać, coś tłumaczyć, ale to tylko próba przedłużania czegoś, co nie ma szans.
Widzę próbę lingwistycznej zabawy w środku wiersza. Sztuczki z Antwerpią i akacjami nawet mi pasują.
W sumie może być :-)

Dzięki piękne, Fanaberko. Pozdrawiam, sztukmistrz z Antwerpii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta szczerze, starzeję się i zaczynam powątpiewać w tak zwane dobre stosunki, co nie zmienia o tyle, że szlugi i piwo lubię i będę lubił ;)) Mierzi mnie ten odgórny dyktat niepoprawnych ludzi ku ugrzecznieniu, ułaskawieniu, upupieniu i wszelkiej poprawności i pogody w zupełnej niepogodzie... Ci co karzą mi nie pić piwa zalewają się niekiedy w trupa wódą albo winem :// A ci co tego nie robią i też każą co niemiara są nudniejsi od flaków z olejem. No ale może ja po prostu nie jestem tutaj reprezentatywny...
    • @violetta   Tak, posłusznego, uległego i iście pokornego - znam to z autopsji, dlatego stawiam warunki jako zabezpieczenie, dodam: w przyszłym roku umrze papież Franciszek i wtedy nastąpi koniec świata - dziewięćdziesiąt procent proroctw ma podłoże religijne (w tym wypadku: katolickie) i jest właśnie skierowane do ciemnoty religijnej, kiedyś miałem książkę Franca Coumo - "Proroctwa" - kupiłem ją w Hali Koszyki (w 2005 roku), oczywiście: ukradła mi ją komornik sądowy Olga Rogalska-Karakula, patrz: esej - "Samoedukacja" - dziękuję za rozmowę i miłej niedzieli.   Łukasz Jasiński 
    • @OloBolo   ujął mnie ten tekst, bo choć motywy są znane - to podany jest z dużym wdziękiem :), pozdrawiam …
    • @Waldemar_Talar_Talar niespełnione … razem ;) piszemy…
    • @Somalija   Może pani sobie mieć różne skojarzenia, słowem: mam to gdzieś, natomiast - fakty są takie: jest niszczony dorobek Instytutu Myśli Romana Dmowskiego - był on finansowany z Funduszu Patriotycznego (przez podatników), zaczyna dominować Krytyka Polityczna - finansowana przez Georga Sorosa, jeśli chodzi o mnie: często czytam przez internet Racjonalistę, kończąc:   Tajny Ruch Oporu   Stroję, struny, stroję i zimne powietrze wibruje - śmiercią, szorstkie palce kaleczą skrzypce,   to gra życie: nuty czarnej róży delikatnie, zagłębiają, delikatnie - ciebie i niech nastanie cisza:   na śmietniku rdzawy orzełek znalazłem i jak gorzką kromkę chleba ustami...   Łukasz Jasiński (luty 2021)   Dziękuję za rozmowę i miłej niedzieli    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...