Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

narażeni na brak uwielbienia
zbieramy nienormalność
*
ja- żebraczka wczorajszych dni
zamykam usta myślom

z domem w laptopie i dobrą kondycją
ponawiając próby uśmiechu bez bólu
stosuję dietę na rzymskie wakacje

w debacie jak pokonać trzysta lat złej historii
nie pytam o dawnych bohaterów

przy mnie
bezpieczny parasol
mija ból głowy - a żurawie zbierają się do odlotu

Opublikowano

Stasiu
jak wiesz, ja hołduję powściągliwości w gadaniu między wersami
dlatego np. pierwsze wersy widziałbym tak:

przez całe życie narażeni jesteśmy
na niekorzystny[stresujący lub dołujący] brak uwielbienia

teraz nie mam czasu, ale sporo bym Ci tu poprzestawiał.
Popraw naszch

Pozdrawiam

Opublikowano

Stasiu, uroczo i bardzo prawdziwie...bez trudu się odnalazlam...
a to szczególnie jakabyś podglądała

nie zaniedbuję żadnej okazji do milczenia
milczę więc
jak ozłocony puchar i nie pytam
co słychać u naszch dawnych bohaterów.
przy mnie
za duży parasol
pod którym bezpiecznie mija ból głowy.

żurawie zbierają się do odlotu


niedługo zobaczymy ich klucze...kiedyś polecimy razem z nimi...
refleksyjnie i spokojnie
:)))
serdeczne cmokasy
-teresa

Opublikowano

przez całe życie narażeni jesteśmy.......po co nasze?, to wiadomo już z życia!
na działanie niekorzystnych czynników......niedobre - niekorzystne czynniki?!
w postaci braku fali uwielbienia

zebrałam swoją wyskokową nienormalność.
jak żebraczka wczorajszych dni zamykam wrota
przed rozwichrzonymi myślami

dom z laptopem i sposobem na dobre wakacje
z ponowną próbą pięknego uśmiechu bez bólu
przy dobrze dostosowanej diecie na rzymskie wakacje

zdradzam sekret przedłużenia rączki od parasola
w debacie jak pokonać trzysta lat złej historii
zabijam bezkrwawo przemęczenie

nie zaniedbuję żadnej okazji do milczenia
milczę więc jak ozłocony puchar i nie pytam
co słychać u naszch dawnych bohaterów.

przy mnie za duży parasol pod którym bezpiecznie
mija ból głowy - żurawie zbierają się do odlotu

Poprzestawiałem Ci Satszko, nie gniewaj się. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja? gniewać się ? toż nie w mojej naturze :P
fajnie poprzestwiałeś, tego było trzeba, bo jednostajność przygnębiała :d
a teraz nawet siewidzi:)
bardzo jestem na TAK Eugenie!
uściskowywuję mocno!
Ps, wcześniej już poprawiałm pierwsze! :)
Opublikowano

Stasiu
pierwszy raz spotykam sie z takim przypadkiem
poczta wysłana do Ciebie wraca z informacją, że masz przepełnioną skrzynkę.
Chyba trzeba wejść na serwer i powywalać co nie co, albo popraw adres tu na orgu
to wtedy może zadziała korespondencja
albo ostatnie wyjście - to moje gg 336536
jedne z pierwszych na gg, bo teraz to milionowe numery są

Opublikowano

Tak zerknęłam i powiem tyle, że pierwsze trzy
jakieś takie przejrzyste, a to chyba z piosenki jakiejś?
-'stosując dietę na rzymskie wakacje', tyle tylko widziałam
jak na moment, a puenta skojarzyła się z J.Chełmońskim,
ciepłoniaście

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak sosen zbierają, ich krzyki i nawoływania dochodzą do mnie! jaskółki odleciały i bociany też, teraz pora na żurawie, tak to już wielkkmi krokami NADCHODZI! jesień, nawet pogoda daje znać że nalezy robić zapasy! :P>P
cmok Sosenko!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Milczy. Barowa śpiewaczka. Choroba zmogła jej synka. Leżał w łóżku na piętrze. Sny mu opowiadała z marmuru doniczka. Na niemoc duszy nic nie pomoże matczyna troską. A głos dusz już woła do siebie. Na zapomniane przez Boga moczary. Kwiatu nie powąchasz. Wina czary nie uchylisz. Z mołodycią nie zaznasz już młodzieńczego spełnienia. Kostucha już Ci zamyka oczy i ciemne zakłada okulary. Anioł spłynął z fresku na ostatnią spowiedź. Z pergaminem boskiego wykładu. Męczennicy chłoszczą się, wersetami z Biblii i Koranu. Słychać tylko płacz, miast świergotu ptaków. Olejki pachną sosną i esencją rumianu. Może Cię wskrzeszą słowa uroków. Echo ostatniego tchnienia. Tylko dla natury słyszalny odgłos. Mogiła jeszcze świeci pustką. Oparł się krzyż o mur ogrodowy. Krąży noc po włości. Skrzydła rozwinął Tanatos. Idą w orszaku przyjaciele, rodzice i wdowy. Znaleźli jeszcze pożegnalny list. Dla samobójcy tylko klątwa zostaję i na mogile demonów msza. Rozbierze Cię z tego grzechu robactwo i masa glist. Przemielą młodość na kompost. Triumf śmierci Cię synu rozgrzesza.  
    • @jeremy   Tak ... teraz rozumiem.   Powroty ...sentymenty..rozczarowania :)    "Kropla drąży skałę nie siłą lecz ciągłym padaniem".  Czasami warto być kroplą :)    Pozdrawiam jeremy :) 
    • @infelia   Fajnie :) infelia będzie po nas zmywał ;))) potrzebujemy jeszcze kogoś do sprzątania.?  ;)))    i oczywiście !!! Violetto !!!  jesteś pięknym człowiekiem :))) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...