Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po co błąkać się każdemu z osobna
z wiarą tułacze szukamy schronienia
pod jednym drzewem usiądźmy razem
dla ciebie i dla mnie wystarczy cienia

tu
kurtyna wzlatuje widzowie aktorzy
fala po fali w jeden grzbiet
góry piaskowe z podobnych ziaren
lasy zrośnięte mocno w szum-sen

t e r a z nie musimy wśród zupełnie obcych
szukać miejsc w niepewnej przestrzeni
unosić się zbyt daleko od bliskich
w naszym t u muskamy ziemię

nie oszukujemy podziwiając wschody
r a z e m przed zastanym kłoniąc głowy
ślemy uśmiechy z wiary w to co jest
nieustannym powodem do radości

teraz
ty jak zwykle znów dziecinniejesz
więc przekornie będę dorosła
zrobimy z łupiny łódeczkę
wielka woda będzie nas niosła

postawimy żagle w skorupce
mocny wiatr znów dmuchnie zuchwale
poniesie nas za marzeń kręgi
nie potrzebne nikomu wiosło

czas utonął w jeziorze t e r a z
trwałe nasze się nie oddala
jeśli czas wypłynie na wodę
zakryje nas potężna fala

razem
co z tego że w nurt spadniemy z mostu
każde po tęczowej stronie strugi
jeden prąd nas poniesie na brzegi
by ucierać na piach jak kamienie

t e r a z bez kresu i bez początku
urzeka czystą gładzią swojej tafli
nie czekamy nadejścia zaćmienia
chwalimy blaski dziennej gwiazdy

rozścielimy nasze miękkie r a z e m
na białej plaży co nieskończona
cienie w kontur na piasku złączone
kiedy zmierzamy w stronę słońca

co z tego że w jasności spalonych
powiew nad czarną wodę zagoni
na dnie spoczniemy z ulgą trzymając
się za ręce okryci jeziorem

Opublikowano

- dedykuję romantycznemu duetowi wierszyk o magii.



magia

to jest niezwykłe
to magia jakaś
że mogę z tobą
bez przerwy gadać

o psie, o synu,
prostych sprawach
to jest niezwykłe
to magia jakaś

nawet w poezji
trzymam pod rękę
w skupieniu
gapiąc się w ekran

to tak zwyczajne
to tak niezwykłe
to magia jakaś



-dedykuję i zapewniam: wypatrywał będę wielu waszych pięknych wierszy o miłości;)) bo tylko o niej warto pisać...ech...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiaballou!

My też nie mieliśmy kulek, ale one nie są najważniejsze
wg nas są by plewy z ziarna wydmuchać.
Opublikowaliśmy wiele wspólnych wierszy.
Tu jest nasze motto i wiersze wiodące naszą twórczość:))

members.chello.pl/a.sosna2

Bardzo dziękujemy za poranne odwiedziny.
Miłego dnia!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Andrzej Ludwiczak!
Jesteśmy mile zaskoczeni piękną dedykacją:))
Wiersz zabieramy i będziemy opiekować się nim.
Tym bardziej nam miło gdyż ostatnio na forum próbowano
podważyć istnienie naszego duetu.
Z serca dziękujeMy życząc miłego dnia.
Opublikowano

nie, nie! myślę sobie: co dwie głowy, to nie jedna, a tu kiedy dotarłem do muskania czegoś tam padłem. tak! tak! padłem. leżę na podłodze i zwijam się w spazmach. owczarek zaniepokojony moją nienaturalna pozycją podbiegł do mnie i zaczął obwąchiwać moją mordę. następnie łypnął w kierunku monitora i obawiam się, że jego czujny wzrok zatrzymał się na wersie z muskaniem. skąd moje obawy? ano stąd, że natychmiast zaczął robić po 3 salta do przodu i po 3 do tyłu na przemian przez całą godzinę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...