Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiesz, nie trafiają
spadające gwiazdy
chociaż patrzę na to miasto
i myślę życzenie tak mocno
że dreszcz

proszę napal w piecu
papierowymi baletnicami

tylko tak się ogrzeję
będę płakać ołowiem

Opublikowano

Kosmetyczne zmiany:

wiesz nie trafiają we mnie
spadające gwiazdy
chociaż patrzę na to miasto
i myślę życzenie tak mocno
że mam dreszcze

proszę napal w piecu
papierowymi baletnicami

tylko tak się ogrzeję
będę płakać ołowiem



Coś w tym jest, ale jeszcze nie wiem co. Do następnego tekstu
/j

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



One mają się się spalić, żebyś mógł się ogrzać i do tego płacz, którego potrzebujesz toż to chore.
Dobrze, że moje dziecko nie posłużyło się nad interpretacją oglądając bajkę.

A tak poważnie - nie jest źle.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz, nie trafiają
spadające gwiazdy
chociaż patrzę na to miasto
i myślę życzenie tak mocno
że dreszcz


Nie trafiają gdzie/w co? Co ma do tego patrzenie na miasto?
"Że dreszcz" - co to znaczy? Co dreszcz?
Opublikowano

w kogo co? a na co patrzy peel? partykuła chociaż, użyta w cząstce wskazuje na to, że trafianie ma jakiś związek z patrzeniem. a peel patrzy na kogo co? na miasto właśnie. użycie partykuły chociaż umożliwia wyrażenie tego, co sobie marzył peel bez łopatologicznego wykładania.

że dreszcz? - normalna elipsa ,,aż''. i tela.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na cynowym żołnierzyku?
Nieee dziewusiu.
Kurczę, to najlepszy wiersz na tej stronie, naturalnie zaraz po moim :P

On ma marzenia. Wypowiada je, kiedy spadają gwiazdy. Pragnie do bólu, gorąco - stąd dreszcze.
Papierowe baletnice (śliczna metafora, ach) to obietnice, może w listach. Tylko one go rozgrzewają.
'Będę płakać ołowiem' - łzy ołowiane, ciężkie, duże

Plus od serca :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Od soboty do soboty Telenowel zgłębia sploty. Wraz z sąsiadką pod ploteczki Zjada ciastko, trzy babeczki.   Disco polo już od rana Słucha pilnie – przy sprzątaniu Zenka fanką jest od wieków (Oraz ogórkowych weków).   Nad kanapą w rzucik biały Ma romansów półkę całą Miesięczniki o remontach O ogródku o porządkach.   Gdy się gości kilku zdarzy Schabowego im usmaży Lub bigosu garnek duży Pączki – z konfiturą z róży.   O wegańskich zaś potrawach Mówi – To jest śliska sprawa Wiem od dawna (od mamusi) Że jeść mięso chłopak musi.   Kiedy trafi się promocja Na karpia – lub kratę szkocką Łokcie w ruch szermierczy puszcza Jak Indianin w dzikiej puszczy.   A co tydzień w autobusie Dwa siedzenia zając musi (Spytasz – co tu się wyprawia) Na jednym dwie siatki stawia.   Złości wiadro wylać lubi W internecie – tym się chlubi Lecz w niedzielę w ławce pierwszej Słucha znów pobożnych wersów.   Niczym prządka z Ozorkowa Nici wieści niesprawdzonych Po osiedlu pilnie snuje Czasem szczuje, czasem knuje.   Gdy ktoś powie „proszę pani Pani słowem – innych rani” Z obrażoną wyjdzie miną Nie na darmo jest – Grażyną…
    • @Klip@Łukasz Jasiński@Sylwester_LasotaDzięki za polubienie. Pozdrawiam.
    • @Klip Dzięki za polubienie i uwagę, zmieniamy szyk. Pozdrawiam.
    • Chciałem autorzy: tekst Leszczym + muzyka Krzysztof Czechowski + AI.    Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Chciałem od niej tylko tego żeby się we mnie wdała jak partnerka nie jak córka co zaznaczyć tutaj warto   dla niej najwyraźniej było za słabo i gasło za nią choć przyiskrzyć miało za mało za ciasno i marne lato parzyły krzyki parzyły pokrzywy   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   no a potem zostałem wypretensjonowany za odmowę która odejściem się stała że co proszę, że ja taki niestały? zostały po nas skromne dwa regały (nie zliczysz tych papierzysk po naszym)   Jest jeszcze dziesięć niewyjaśnialnych kłótni siedzę teraz we wspomnień ogromnej matni na młodość za późno na starość za wcześnie za dużo jest przeszłością na wymierne nowe szczęście (tylko amant wnosi w świat aż tyle zdziwień)   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Pora już kończyć schyłek pieśni się zbliża są emocje których i tak nie idzie opisać kręcisz się w kółko jak na placu cyrkowym gdy mówią wczoraj - słyszysz tylko skowyt   Nawet ta piosenka jest jedynie jednostronna buzujące emocje też takimi niniejszym są gdybyś mógł usłyszeć relację drugiej strony od zgiełku mógłbyś zaledwie bardziej zwariować (prawdziwym szczęściem bywa niewiele wiedzieć)   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Nic nie słyszę nic nie słyszę i się cieszę i się cieszę na nieświadomce się przecież fajowo tańczy ta ramta ta tamta ta ramta ta tamta ole!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...