Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest temat o smętach, to może coś z innej beczki. Muza z wykopem, naparzanie po garach i bez kompromisów na gitarach. Mocne teksty. Jest tu ktoś kto lubi czad?

moje propozycje:

Slayer - Jihad, Angel of death,
Kat - Bastard,
Qotsa - Feel good hit of the summer,
Venom - Don't burn the whitch,
Coma - Nie ma joozka,
Piersi - Rodzina słowem silna, Virus sld,
Manowar - Outlaw, Power (tak, tak - lubię te małpki w skórzanych gaciach :)
Sweet noise - NUERHA, nie było

coś jeszcze?

Opublikowano

nie gadajcie ze mna o muzyce, uprzedzam;)

patryk ales pojechał metalostwem....oprocz slayera nie bardzo łykam toto pozostałe. w klimatach metal (2 stopki obowiązkowo) to Today is the Day zabija.
rozkrok uwielbiam - glupie to na maxa ale z kolesiami spędziłem kilka miłych chwil i zabawa była przednia

czady? stary hc punk extreme noise terror, doom, hiatus, skandynawia (np so much hate), disorder.

ja tam lubie tez z nurtu industrial rock: ministry, revolting cocks, chemlab, h3llb3nt, kmfdm, bile, Bozo Porno Circus, no i konglomerat osobowosci zwany Pigface,

inna opowiesc to Neurosis (15 sierpnia stodoła) Isis, cult of luna

elektro - combichrist, atari teenage riot, drive human hearts, hanin elias...

diamanda galas - to jest czad

Foetus w róznych wcieleniach

itd itp...;)

Opublikowano

Jeżeli chodzi o genialną perkusję, melodyjne, a przy okazji dość silne, ciężkie, ale i wysublimowane riffy, to Behemoth (chociażby 'Conquer all', 'Christgrindig avenue', Zos Kia Cvltus')

Naprawdę ostre granie to Vital Remains, np 'Dechristianize' :D

Emocje, genialna technika - Death (np 'A moment of a clarity'), Control Denied (np 'Consumed') - obu zespołom przewodził Chuck Schuldiner Również Opeth ('Burden', 'Heir apparent')

Polecam także Vesanię (ostatnia płyta jest naprawdę świetna), np 'Rage of Reasons', 'Hell is for children', 'God the lux'

Nieco spokojniejsza muzyka - Dream Theater (szczególnie album 'Metropolis')

Warto wspomnieć o Blind Guardian ('Ashes to ashes'), Virgin Snatch, Dies Irae W zasadzie można by wymieniać bez końca To po prostu jedne z ulubieńszych

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




rzeczywiście, szału narobiłeś... ho ho

atari to ele"k"tro... hanin elias też?

chyba ci w googlach złe strony wyskoczyły, a jak nie to przestań słuchać kolegów.






a za "extreme noise terror" oddam jądro że nie przesłuchałeś do końca.
Opublikowano

100 demons - 100 demons
Atake frontal
Balzac - demo 93, 94 i 95
Bayonet
Cenobites - angel to Some
Meshuggah - Cath 33
Zaciatok konca
Nabat - campane a stormo
MiSanDao - clamp down
Stalin - stop

plus:
Kale - all the rest


Tak sobie wybrałem :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




rzeczywiście, szału narobiłeś... ho ho

atari to ele"k"tro... hanin elias też?

chyba ci w googlach złe strony wyskoczyły, a jak nie to przestań słuchać kolegów.


a za "extreme noise terror" oddam jądro że nie przesłuchałeś do końca.
ty, podaruj sobie mentorski ton bo jak hulałem w berlinie w 94 na kupę papu mówiłeś. . i oddawaj jądro. mam sie bawić w szufladki? dgital hc crust srust i tym podobne? naprawdę w dupie to mam, użyłem ogólnego określenia.

i grzeczniej chłoptasiu w postach boś sam nie zaszalał. wogole po jakiego ciula wystawiasz komuś oceny za gusta? dobrze (dla ciebie)żeś za kablem, bo podniosłeś mi ciśnienie.
Opublikowano

Rzeczywiście,trzeba się będzie kiedyś zebrać na jakiś trunek.
I bez sensu się kłócić o muzykę (chociaż raz w knajpie uratowała mnie znajomość właśnie Analogs,). Lata wstecz to za niewłaściwą koszulkę można było oberwać - podobno to swoista polska specyfika bycia melomanem :)))

Mogę dorzucić jeszcze: Gwar, Laibach, Mr. Bungle, Black Sabbath, Bjork, Soundgarden, Machine Head, Haggard, Dead Can Dance, Gogol Bordello, Hellowen, obok np: Xolda, Eto Mama, Lendakaris Muertos, Leeway, Blood For Blood, Aktivna Propaganda, Squa Tag Banda i takich wynalazków jak np.: Przejebane, Mszyca, Grzmot w Nocniku, Stereofoniczna Pralka do Szycia, Schizofreniczna Prostytutka Maria, Zbombardowana Laleczka, Królowa nie Żyje, Sekcja U, Rolka Papy, Wybite Zęby Prymusa, Kawaleria Don Kichota a nawet Izrael, Gedeon Jerubal, Madame, Made in Polnad, czy Wielkanoc lub Aurora. Ba, jeszcze Aqiure, Ewa Braun, Złodzieje Rowerów...

Rozrzut może być duży :)))

Opublikowano

nie ma sensu sie kłócić. ale też wymyślanie gatunków/podgatunków dla muzyki 3 kapel moim zdaniem mija siez celem. dlatego użyłem określenia elektro - dla muzy charakteryzującej się głównie brzmieniami sampli i generowanej za pomocą syntezatorów. bo tak gra i combichrist, ATR muze robiło (wiem wiem digital hehe) ale też skinny puppy - a każda z tych kapel sie różni. więc wounded nurse nie łap zqa słówka, bonie o to chyba chodzi.

ciekawi mnie, wounded, jak kwalifikujesz wspomnianą Haninelias, bo jezeli In Flames to jeszcze digital hc ale fuure noir? jatam mialbym probl z okresleniem

to, co dziś na playerze - combichrist, ministry "filthpig", Haloblack "tension filter" (bryan black - kiedyś klawiszowiec i realizator prince`a, czarodziej dzwięków) Hate Dept., KMFDM, neurosis - souls at zero, imho najlepszy ich album, Rob Zombie - Hellbound oraz 2 płyty smar sw.

czyli głównie czady;)

M. Krzywak wymieniłeś Aurorę - Rzeszów lata 80te - No Smoking, milion bułgarów i oczywiście 1984 czyli tzw rzeszowska scena zimnofalowa końca lat 80tych . kawał dobrej muzyki, a szczególnie w wykonaniu 1984 popartych świetnymi, poetyckimi tekstami.

Opublikowano

No smokig, Bułgarów, 1984 wydała kiedyś "Fala", faktycznie niezłe (zresztą Smar SW też się popisał, szczególnie po tym, co grali - ja mam nawet ich demówkę: "Wszyscy jebnięci nasi są"). Wg mnie zaczęło się to gdzieś od łódzkiego Braku (zresztą genialny zespół), chociaż aż takim znawcą noisu nie jestem Był jeszcze Zoas i na razie tyle pamiętam (a nie mam czasu teraz przekodowywać płyt). - wolałbym zaczynać od Walek Dżedżej, czy Hieny, Deadlock, Tiltu, Kryzys, ba, Zwłoki, Szambo, Puerocks itd... :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod murami szpitali cisza jest gęstsza niż krzyk. Powietrze pachnie kroplówką i strachem, a ludzie czekają na cud, którego nie ma w kasie, nie ma w kolejce, nie ma w oczach lekarzy, którzy już przestali marzyć o ratunku. Wiatr przewraca kartki skierowań, jakby czytał nekrologi przyszłości. Dzieci gasną na białych oczach nowotworów, a śmierć ma twarz anioła w masce chirurga. Brak pieniędzy waży więcej niż życie. Ich śmiech kona w korytarzach, jak płomień świecy w przeciągu - i nikt nie zdąży przyłożyć dłoni, bo dłoń kosztuje. Serca biją w rytm numerków, ekrany liczą tętno zamiast nadziei, a człowiek rozpływa się w systemie jak sól w formalinie. Kto policzy łzy, których nie ma komu wycierać ? Kto opłacze ludzi, co umierają, zanim zdążą wejść ? Pod drzwiami szpitali zostaje tylko cisza - zimna jak stal szpitalnych łóżek, martwa jak modlitwa, która nie znalazła adresata.      
    • Siedziałem na progu, czytałem książkę, ciekawy nawet, był jej początek. Lecz później przyszedł czas na treść, różnie to było, wrednie też.   Szczęśliwe chwile, to tu, to tam, przechodzeń powiedział, że taki świat.   Dodał coś jeszcze o jakimś piwie, że wypić muszę, co nawarzyłem. A kiedy przyszło do zakończenia, to już nie mogłem nic pozmieniać.   *** Siedzę na progu i czytam książkę, za moment wstanę, zupełnie zwątpię, wtem ktoś podchodzi, o coś mnie pyta, chyba czy tytuł, wreszcie przeczytam?    
    • Wielką rolą i często bywa, że pamiętną i zawsze przerysowaną i zawsze ponad każde siły i zawsze duszy i sercu i głowie za głęboką jest unaocznić jest udowodnić jest przekonująco nakreślić coś w rodzaju czegoś kresu...   Jeśli chcesz spokoju oddechu i myśli weź się raczej za środek lub początek koniec bowiem nie jest na ogół najmilej widziany i zawsze miewa aż za dużo wrogów...   To coś na miarę stania się Marią Antoniną Austryjaczką wśród Królestw...   Warszawa – Stegny, 09.11.2025r.
    • @Migrena nie znam tych ciasteczek, jesteś światowy:) taka muzyczka z gramofonu by się przydała:) i obejrzenie czarno-białego filmu w objęciach:) czytasz z moich myśli:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...