Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wypowiedzieć
miał to ze smutkiem
a tu pech

bo mu sens tak o
prócz co malutkie
smutno zdechł

no
i kurwa
śmierdzi


na żerdzi sępy drwią

czyżby od lizania
dupy
język spierzchł
ęą


;p

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj witaj, dawno się nie czytaliśmy. Miło, że wstąpiłeś... i jeszcze taaaaki komentarz. :)
Dziękuję, pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zabawne? :) Poniekąd o to chodziło, ale z grubsza rzecz biorąc - wesoło nie jest.
"Wypowiadam to ze smutkiem..." tak, jak w oryginale było ;)
Z ukłonami, ale bez nadęcia (za tę "zazdrość" ;))
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


obawiam się Judyt, że te kroczki nie spowodują nic większego (poza większym obciachem;) bo nóżki jakby koślawe i zbyt krótkie. Dzięki, że zajrzałaś, pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


obawiam się Judyt, że te kroczki nie spowodują nic większego (poza większym obciachem;) bo nóżki jakby koślawe i zbyt krótkie. Dzięki, że zajrzałaś, pozdrawiam.
moje też są koślawe i krótkie, działaj!
prosze, ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


obawiam się Judyt, że te kroczki nie spowodują nic większego (poza większym obciachem;) bo nóżki jakby koślawe i zbyt krótkie. Dzięki, że zajrzałaś, pozdrawiam.
moje też są koślawe i krótkie, działaj!
prosze, ciepłoniaście
Mnie też się już zaczynają wykoślawiać, ale się nie daję ;))
Słoneczko, witaminki (D)
Słońca życzę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


moje też są koślawe i krótkie, działaj!
prosze, ciepłoniaście
Mnie też się już zaczynają wykoślawiać, ale się nie daję ;))
Słoneczko, witaminki (D)
Słońca życzę :)
Dzięki Hayq, tak trzymaj:)
tytuł bardzo,WZAJEMNIE

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aniat. "Tu brzoza w sukni białej z burzą złota we włosach, czeka na mnie przy drodze, mocząc stopy we wrzosach."   Doczekała się ? Piękny obraz.  
    • "Nie żyjesz,           dopóki nie spłoniesz.           A miłość to jedyny                                              płomień,            który nigdy nie gaśnie".   Ona miała włosy jak ogień, a on śmiał się jak benzyna. Skradli motor z dachu motelu i pojechali tam, gdzie kończy się mapa. W ustach mieli wiatr i smak spalonej drogi, a między nogami - lato, które jęczało jak silnik na czerwonym. Ich cienie ścigały się po asfalcie jak wilki Apollina - głodne światła i krwi. Lizał jej serce jak rosę z łez nocy, ona wgryzała się w jego sny jak dzika winorośl, aż krzyk nocy pękał na pół. Ich krew śpiewała w ciemności, jakby sama chciała się narodzić. Brat i siostra krwi, kochankowie bez metryki, bez prawa jazdy, bez przyszłości - tylko dzikie oczy i skóra jak napięty żagiel. Zamiast walizek - oddechy. Zamiast celu — język świata. Plaża nie miała granic - oni też nie. Śmiali się w twarz księżycowi, rozbierali się z rozsądku jak z ciuchów. Słońce pieściło ich językiem, a potem spali w cieniu wydm, jak dzikie wilki - syci miłością, głodni jutra. Noc drżała nad nimi jak skrzydło anioła, który zapomniał, po co spadł. Aż we śnie cień losu przeciął ich jak błysk noża - i przez mgnienie zniknęli: bez siebie, bez tchnienia, tylko z echem, co w pustce się kruszyło. Lecz gdy świt dotknął rzęs, mówili sobie „na zawsze” - z winem na ustach i piaskiem w zębach. Nikt ich nie rozumiał - i dobrze. Miłość była dzika. A dzikie nie musi się troszczyć o jutro. Na mapie zostali jak cień bez ciała - piach we włosach, płonące serce, błękit wolności, który nie zna granic, i słońce miłości, które nigdy nie gaśnie.          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zdaje się, że Marek Kondrat w ten zamierzony sposób przeszedł na swoją aktorską emeryturę. Kto dziś już wierzy bankom ofe czy innym takim? A słynna wypowiedź pani Szczepkowskiej w dzienniku - kto wierzył, a zapomniał, że jest aktorką? Młode pokolenie chyba jest już mniej naiwne jak my. Pozdrawiam Iwonko.  
    • Kiedyś bywały zbiorki harcerskie albo takie przedpierwszomajowe, dziś są to zwykle zbiorki pieniędzy, ogólnie - podmiot liryczny jest mocno podejrzany - i żeby się z tym ogłaszać :-)   zbieramy makulaturę, zbieramy kasztany dla dzików, zbieramy na kaucję, zbieramy, a nie dla jakichś ów?  ;-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...