Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zawód
Myślisz, że jest dobrze.
Że wszytsko ma swój swoisty bieg.
Że nikt Cię nie zatrzyma,
że w szczęściu skonasz.
Lecz konasz w Cierpieniu...
w Sercu skrywasz rozdracie..
Bo wiesz, że nie spełniono
Twych oczekiwań.

Samobójstwo.
Serca już nie masz..
Pragniesz je wydobyć i pownownie ucałować.
Zagłebiasz sie w swoją świadomość i swoje ciało.
Nie czujesz bólu,
który sobie zadajesz.
Zbawiasz się- sam jesteś sobie Bogiem.

Potępienie.
Na dnie upadku.
W mule zapomnienia, dogorewa twa dusza.
Płoniesz żywym ogniem.
Blask źrenic Istoty,
wypala Twe zmysły...
Nie masz duszy,
Nie masz sreca-a żyjesz..
Jestes najpiękniejszym z Potępionych.
Jesteś Duchem nocy...
[sub]Tekst był edytowany przez Geiste dnia 13-06-2004 14:55.[/sub]

Opublikowano

Zawód, Samobójstwo, Potępienie - Dlaczego zatytułowałaś go w obcym języku - czy to wpływ Tilla Lindemanna ? Myślę, że on nie pisałby w języku polskim - on szanuje swój ojczysty język, uszanuj go i Ty.

Jeśli chodzi o Twój wiersz, jest piękny i stał się moim [ulubionym] -dotyczy to jednak myśli, którą w nim zawarłaś. Popracuj trochę nad jego budową - jest nieregularny i zrób coś z tym 'dogorewa' - czekam na kolejne, bardziej dojrzałe poezje...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




:) W rzeczy samej wiersz ten powstal jeszce dlugo przed tym jak pozalm tego Pana. ;) Pocztakowo byl napisany po nieicku... dlatego zosatwilam tytul..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




W rzeczy samej wiersz powstał na długo przed tym jak poznalam Tworczosc Tilla. Poczatakowo byl napisany po niemiecku- dlatego zostawilam tytul... Liczylam sie z tym ze moze to budzic kontrowersjie.. ;) Ale chciał pozostawić cos co było już wczesniej.. ;)
[sub]Tekst był edytowany przez Geiste dnia 14-06-2004 22:48.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
    • Wyszli chłopi zboże kosić, przechodząc obok krzyża  modlitwę w ofierze złożyli.   Człowiek kijem chmury  przesuwa, niech świeci słońce i w pracy im towarzyszy.   Wielki ptak powoli opada jego ogromne szpony wbiły się głęboko w ziemię.    Tutaj zostanie i wychowa  pisklęta, kiedy dorosną  razem daleko odlecą.    Na skrzyżowaniu stary krzyż stoi, któremu złamało się jego wiekowe ramię.    Pójdą chłopi jak co dzień, rankiem ze śpiewem ptaków i modlitwę w ofierze złożą.   Ktoś ręce podniósł do góry, nad łanem zboża wypowiedział doniosłe słowa.   Za starym krzyżem zboże stoi pod złamanym ramieniem  wieniec z kłosów żyta złożyli. 
    • Świetny tekst Alu.   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...