Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego silniki tak lubisz przezwajać?
Dlaczego to właśnie, dlaczego ta miedź?
Nie lepiej byłoby na pięknych Hawajach
Na piasku gorącym beztrosko se lec?

I mnie, czyli twoją królewnę beż zęba
Napoić drineczkiem co miodem dla ust
A później korzystać ochotę gdy się ma.
Z radochy kąpieli, po falach pluskplusk.

***

Nie marudź cholero i nie właź mi w światło
Drutami splątany ja jestem że ho!
Mam w dupie Hawaje, a Licheń za darmo
Odwiedzim w niedzielę, natrętna ma pchło.

Bo widzisz. Silniki przezwajać ja umiem
A to jest robota nielekka nie, nie.
Na drinkach się nie znam, nie robię też trumien
A skąd tutaj trumny? Cholera go wie.

Tako rzecze Zara tłusta.
Zbroczona krwią chusta.
Zaciśnięte usta.

Opublikowano

Pierwowzór/ kontynuacja " Treleli moreleli " zdecydowanie słabsza. Z rozciągniętej formy wyparował gdzieś wdzięk, ironia nabrała ciężkości ( ciągnięta za uszy Zara tłusta ). Lekko się czyta ale to w zasadzie wszystko.

Opublikowano

pchła pchłę pchła - widzę, że rodzi się cykl monotematyczny;
ostatnie 3 wersy jednak wyrzuciłbym - jakby z innej poetyki;
przyznaję, lubię zwariowane, zabawne teksty z ducha kabaretu absurdu - ale motyw z trumnami to też jakby inny tekst;
czegoś za dużo, za dużo...
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym wiesz Michał, ja wstawiając gdzieś takie wiersze, zawsze jestem gotowa na atak, bo uwierz mi, za właśnie wiersze o Bogu, dostawalam najbardziej po głowie i często długo do siebie potem dochodzilam. Ale im wiecej mnie mieszano z błotem, tym wiekszą miałam siłę i odwagę żeby tak pisać.  Będę pisać o Bogu ,choćby cały swiat wylewał mi na głowę pomyje, bo czuję, że trzeba i że warto. Bo jesli choć jedna kropelka wpadnie do zatwardziałego serca, to to jest już bardzo dużo. 
    • @Migrena tak na marginesie, nic do ciebie nie mam (nie znam ciebie), nawet gdyby się pojawiła krytyczna opinia, zdaję sobie sprawę, że arcydzieł nie piszę :) 
    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...