Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeśli niedostatecznie się śmiała
znudzona przewijaniem filmu
aż do obgryzionych paznokci
pod którymi uspokaja się ciało

miała zapasowe chusteczki
kilka przemilczanych dowodów
ciemnoczerwoną szminkę
od której zaczyna się pustynia

siódmy las jeszcze nie dorósł
do pytań o zmienność pór roku

noc wrzynająca się w szyję
kradła pierwsze truskawki

Opublikowano

"jeśli niedostatecznie się śmiała" - i co dalej? jeśli coś, to co? ślad się urywa i dowiadujemy się tylko, co robiła. kolejne strofy można na siłę uznać za wytłumaczenie niewyjaśnionego, ale niekoniecznie i raczej nie. może ktoś mnie oświeci o co cho z tym jeśli?
dwa ostatnie wersy - rozumiem, że poeci chcą za wszelką cenę przekombinować tsk, żeby czytelnik miał problemy z interpretacją, ale przesada nie jest dobra. co z tego, że noc wrzynająca się w coś tam jest nawet chwytliwa, gdy natychmiast efekt psuje zestawienie nocy wrzynającej z kradnącą truskawki i do tego pierwsze. i ni cholery niemogę sobie wyobrazić nocy, która w jakikolwiek, nawet bajkowy sposób, wrzyna się w szyję i kradnie truskawki. pomyslałem teraz o podcięciu gardła. noc, czyli stan połświadomości, przychodzi po poderżnięciu gardła peelowi przez bliżej nieokreślonego osobnika. i w tym momencie mamy miejsce dla truskawek. to krople krwi, których obecność dociera do otumanionego mózgu peela. może skrytobójca żywi się truskawkami? kto wie?
ogólnie: nie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...