Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

posągowe kształty matki
opiekuńczy obiad na puste kiszki
czyste skarpetki i pocerowane ciało
chleb dobry jak Pan
jasny i szynka na nim wiosennie różowa
smakuję ten spokój jak dotyk
najdrobniejszy spośród wyrzutów
nalewasz wodę do wanny
myjesz plecy odbiciem w lustrze
roztworem soli opłukujesz spocone serce
przez moment z kranu płynie krew
na moment zastyga w oku łza cukrowa
wata słów podziękowań tobie
między mną zaczyna się układać

Opublikowano

jakoś nie mam zdania (więc po co pisze?) a odczucia mieszane. może przeskoki w opisie z przedmiotów na odczucia peela, czynności adresata, trochę wyliczeniowo to wszystko...jednak czai sie klimat, co ratuje wiersz. czyli minus bo mogłoby być lepiej;)

Opublikowano

Sądzę, że wiersz jest godny uwagi. Pragnie wywołać nastrój, ale pod podszewką wyczuwam więcej niż klimat. Jest ironia. Autor próbuje oddalić (oddzielić) od siebie utarte skojarzenia, zestawiając je na nowo. Pierwsze czytanie może zmylić, po uważniejszym wtórnym czytaniu treść nabierała gorzkiego smaku. Może rzeczywiście warto zastanowić się nad poprawą zapisu – cos jeszcze można nim zrobić. Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W utworze jest podstawowy błąd logiczny. Wszystkie wymienione przymioty charakteru - upór, wysoko podniesiona głowa (a więc i pewność siebie), kręgosłup moralny, bezkompromisowość, nonkonformizm, niezależność, autorytet - są, można powiedzieć cechami ludzi dumnych, są jej atrybutami, elementami składowymi.   A Ty piszesz, to wszystko kosztem dumy, jakby trzeba było się jej pozbyć, żeby być wolnym, niezależnym, upartym, pewnym swoich racji, szanowanym, itd.  A jest dokładnie na odwrót, dzięki dumie tacy jesteśmy. Zastanów się, co napisałeś, bo wyszła piramidalna głupota, nonsens, sprzeczność sama w sobie.  
    • Źle postawione pytanie, oczywiście w puencie. W przypadku prawdziwego masochizmu wyłącza się kontrola umysłu, pozostaje instynkt i natura. Wiersz źle napisany, a może źle zatytułowany, bo z tematem masochizmu ma niewiele wspólnego, traktuje go powierzchownie, płytko, bez znajomości tematu, wychodząc z błędnych założeń. Zacznijmy od tego, że masochizm nie jest wyborem, ani nie jest pochodną żadnych aktów ekspiacji. To fałszywe, upraszczające analogie.  Istnieje też opcja, że masochizm tu ma być tylko maską, albo symbolizować - bo ja wiem? - zły humor, brak radości życia, zamartwianie się, czarnowidztwo,  pesymizm... A może o ten ostatni chodzi i tylko słowa się pomyliły?
    • Jaki sens miałoby życie człowieka w idealnym świecie? Do czego by dążył? Na jakie pytania szukał odpowiedzi?
    • Nie mogłem się nigdy do twórczości Witkiewicza przekonać, ale wiersz dobrze przenosi w jej specyfikę, oddaje ekspresję na granicy obłędu i psychodeliczny koloryt.
    • Wśród wielu dojrzałych, nietuzinkowych obrazów i skojarzeń zakwitają tu i ówdzie złośliwe chwasty. Po pierwszej, konstruującej sugestywną, otwartą dla wyobraźni przestrzeń,cząstce następuje druga, ze łzami przelanymi nadaremno, pragnieniami, czeluściami, przepaścią, wszystko razem w jednym garnku tworzy mało oryginalną mieszaninę. Trzecia cząstka znowu ciekawsza, dwa pierwsze zdania nieźle łączą absolut z doświadczeniem osobistym. W czwartej powrót do zbędnej górnolotności (namiętność, złudzenia, pompatyczna apostrofa). Pierwsze zdanie ostatniej cząstki akceptowalne. Natomiast dusza na wysypisku ludzi - to karykatura poezji, egzaltacja doprowadzona do takiej granicy, za którą jest już jedynie śmieszność.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...