Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

ogłoszenie


Rekomendowane odpowiedzi

Kiepsko się czuję klikając na punkty ujemne. Nie widzę też sensu klikania na plusy skoro wiersz jest taki sobie, dobry, fajny ale nie świetny. Nie jestem zawodowym krytykiem a jedynie wiem co mi się podoba, a co nie biorąc pod uwagę jasność przekazu i emocji. Sama też piszę z róznym skutkiem. A teraz do meritum sprawy.

OD TEGO MOMENTU NIE KLIKAM NA ŻADNE KULKI ;) BO NIE MAM WIEDZY MERYTORYCZNEJ BY Z UPRAWNIENIA DO KULEK KORZYSTAĆ ;P

Ufff... Co za ulga ;P

Pozdrawiam serdecznie i życie toczy się dalej ;)

P.S. Gdyby Ktoś chciał coś dorzucić na ten temat, to nie krempujcie się. To wszystko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

solidaryzuję się z taką decyzją;
będę pod wierszem wyrażał swoje zdanie ale także rezygnuję z punktowania;
i nadal będę śnił o moderatorze-dyktatorze a nawet faszyście, który bez liczenia głosów wyrzuci ewidentne niedoróbki i literackie straszydła - i nie do "P" ale do działu Bez limitu;
amen
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne Jacku. o ile wygodniej jest zrzucić odpowiedzialność na moderatora-dyktatora. przecież naciśnięcie minusa przy ewidentnym gniocie to taki trud. teraz większość spada (nie wszystkie). czy moderator będzie miał 100% skuteczność? wątpię. co w takim razie wniesie dyktatura?

a plusów nie musicie przyznawać. one wyróżniają wiersz. w tym przypadku nie są przeciwieństwem minusów. ale oczywiście wolna wola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



takie to podejrzanie belferskie, a mnie rzeczywiście nie po drodze z ocenami;
myślę że sam komentarz, akceptywny lub negatywny określa najlepiej opcje i wybory;
zresztą z przekonania jestem monarchistą - precz z demokracją!
J.S

He,he,he, a ja z przekonania jestem demokratką i wcale nie uważam , że pomysł z kulkami jest do niczego ;) Wychodzę jednak z założenia, że nim kliknie się na czerwone lub zielone , to należy zrobić to ze świadomością nie tylko emocjonalną ale i merytoryczną. I Wcale też nie twierdzę, że nie kliknę pewnego dnia na któryś z tych kolorów. Póki co, dokształcam się teoretycznie nie tylko czytając komentarze na orgu. Szperam w Internecie, poczytuje to i owo z dziedziny teorii literatury i weryfikuję to co mi się wydaje że wiem, z tym co naprawdę wiem. No bo np. "wiersz przeprosinowy". Treść jak dla mnie ok. Ale czy to jest wiersz ? Albo "Przewrót". Większość komentarzy do niego, zawiera zarzut przeładowania tematami. A mi się wydaje, że w nim jest jeden wątek. I tak dalej , i tak dalej. Reasumując, komentarze pod wierszami pisać będę. Ale dopóki nie zacznę dostrzegać więcej niż jasność przekazu i emocje zawarte w wierszu, nie czuję się kompetentna do korzystania z kulek. To wszystko ;) Niech żyje demokracja ! ;P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Twoją solidarność ze mną , Jacku, uważam za bezsensowną manifestację na pochybel demokracji. Właśnie dlatego bywa ona taka jaka bywa bo kompetentni do brania w niej czynnego udziału, z jakiś tam dziwnych powodów, umywają tego udziału rączki ;( Chybaże była to jakaś , nieodczytana przeze mnie, złośliwość wobec mojego "ogłoszenia"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już szczególnie bawi mnie autorka postu, która jak pamiętam kibicowała Hani i razem miały robić rewolucje (pomijam już wystąpienie w sprawie Kolegi wierszopisa, który też w Z utrzymać się nie może).
A jeżeli mam się nie krepować, to dodam, że to, iż Goya nie ma żadnej wiedzy merytorycznej wiedziałem od czasu jej pojawienia się tutaj. Dobrze, że wreszcie doszła do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I tu muszę się zgodzić z tęgimi umysłami (i nie mam w tym momencie Ciebie na myśli), że wiedza to nie wszystko. I że nie wszystkim jest intuicyjne podchodzenie do wielu spraw (i tu mam siebie na myśli). Tylko, że ja, w odróżnieniu do Ciebie zdaję sobie z tego sprawę i pracuję nad pogłębieniem tej wiedzy. Wycierasz sobie mną twarz po całym orgu. Insynuujesz wobec mnie bezpodstawne oskarżenia w różnych tematach. Myślę, że sam nie wierzysz w to co piszesz. Po prostu boisz się mnie, moich racji i mojego zdrowego rozsądku. Obrałeś sobie za punkt honoru byciem na orgu guru, nieomylnym i apodyktycznym przywódcą. A tu trach, przyszła jakaś tam Goya i nagle nie dość ,że się nie wymądrza to jeszcze inni , nie daj Boże, dostrzegą ,że w niektórych przypadkach ma rację. Może i znasz się merytorycznie na poezji ale Twoja ogólna zarozumialość z tego powodu, przypomina mi bardziej typowego ,w dzisiejszych czasach, szefa o którym nie mówi się pozytywnie. I chyba nie tylko ja mam takie skojarzenia. Ale ja się nie boję Ciebie i Twoich pokrętnych insynuacji.Ale szczerze mówiąc mam tego dość. Zwracam się tutaj do Admina z prośbą o wgląd w mój,tutejszy komunikator i stwierdzenie czy Twoje oskarżenia mają podstawy. Proszę też o reakcję Admina w kierunku PANA Krzywaka, który bez wyraźnych powodów , bez przerwy szykanuje moją osobę próbując degradować ją w oczach innych. I czy teraz rozumiesz ,PANIE Krzywak, dlaczego nie jesteś dla mnie autorytetem mimo posiadanej wiedzy ? Po prostu jest ona przykrywką dla Twoich prywatnych rozgrywek które nie mają nic wspólnego z tzw. dobrem orga. Proszę jeszcze , niech wpiszą się tutaj osoby, które uważają, że merytorycznie, nieprawidłowo oceniłam Wasze wiersze. To tyle. I nadal spokojnie przyglądam się sobie w lustrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I tu muszę się zgodzić z tęgimi umysłami (i nie mam w tym momencie Ciebie na myśli), że wiedza to nie wszystko. I że nie wszystkim jest intuicyjne podchodzenie do wielu spraw (i tu mam siebie na myśli). Tylko, że ja, w odróżnieniu do Ciebie zdaję sobie z tego sprawę i pracuję nad pogłębieniem tej wiedzy. Wycierasz sobie mną twarz po całym orgu. Insynuujesz wobec mnie bezpodstawne oskarżenia w różnych tematach. Myślę, że sam nie wierzysz w to co piszesz. Po prostu boisz się mnie, moich racji i mojego zdrowego rozsądku. Obrałeś sobie za punkt honoru byciem na orgu guru, nieomylnym i apodyktycznym przywódcą. A tu trach, przyszła jakaś tam Goya i nagle nie dość ,że się nie wymądrza to jeszcze inni , nie daj Boże, dostrzegą ,że w niektórych przypadkach ma rację. Może i znasz się merytorycznie na poezji ale Twoja ogólna zarozumialość z tego powodu, przypomina mi bardziej typowego ,w dzisiejszych czasach, szefa o którym nie mówi się pozytywnie. I chyba nie tylko ja mam takie skojarzenia. Ale ja się nie boję Ciebie i Twoich pokrętnych insynuacji.Ale szczerze mówiąc mam tego dość. Zwracam się tutaj do Admina z prośbą o wgląd w mój,tutejszy komunikator i stwierdzenie czy Twoje oskarżenia mają podstawy. Proszę też o reakcję Admina w kierunku PANA Krzywaka, który bez wyraźnych powodów , bez przerwy szykanuje moją osobę próbując degradować ją w oczach innych. I czy teraz rozumiesz ,PANIE Krzywak, dlaczego nie jesteś dla mnie autorytetem mimo posiadanej wiedzy ? Po prostu jest ona przykrywką dla Twoich prywatnych rozgrywek które nie mają nic wspólnego z tzw. dobrem orga. Proszę jeszcze , niech wpiszą się tutaj osoby, które uważają, że merytorycznie, nieprawidłowo oceniłam Wasze wiersze. To tyle. I nadal spokojnie przyglądam się sobie w lustrze.

A ja Panią poprę. Pani bardzo często mnie popierała, broniła już kilku Poetów wydając się na rozstrzelanie przez tych, dla których wyrzucanie innych to przyjemność. Poezja jest dla wszystkich i tak ją nalezy traktować, a nie od widzimisię kogoś tam.
Pani jako Jedyna podjęła ten trud i ja jestem wdzięćzna. Szkoda, że pani plan zrzucania tych zarozumialców się nie powiódł, ale może to i dobrze, bo sprawiedliwość powinna być i działac sama.
U mnie też pod wierszem używają rynsztokowej mowy, i aż strach mi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I tu muszę się zgodzić z tęgimi umysłami (i nie mam w tym momencie Ciebie na myśli), że wiedza to nie wszystko. I że nie wszystkim jest intuicyjne podchodzenie do wielu spraw (i tu mam siebie na myśli). Tylko, że ja, w odróżnieniu do Ciebie zdaję sobie z tego sprawę i pracuję nad pogłębieniem tej wiedzy. Wycierasz sobie mną twarz po całym orgu. Insynuujesz wobec mnie bezpodstawne oskarżenia w różnych tematach. Myślę, że sam nie wierzysz w to co piszesz. Po prostu boisz się mnie, moich racji i mojego zdrowego rozsądku. Obrałeś sobie za punkt honoru byciem na orgu guru, nieomylnym i apodyktycznym przywódcą. A tu trach, przyszła jakaś tam Goya i nagle nie dość ,że się nie wymądrza to jeszcze inni , nie daj Boże, dostrzegą ,że w niektórych przypadkach ma rację. Może i znasz się merytorycznie na poezji ale Twoja ogólna zarozumialość z tego powodu, przypomina mi bardziej typowego ,w dzisiejszych czasach, szefa o którym nie mówi się pozytywnie. I chyba nie tylko ja mam takie skojarzenia. Ale ja się nie boję Ciebie i Twoich pokrętnych insynuacji.Ale szczerze mówiąc mam tego dość. Zwracam się tutaj do Admina z prośbą o wgląd w mój,tutejszy komunikator i stwierdzenie czy Twoje oskarżenia mają podstawy. Proszę też o reakcję Admina w kierunku PANA Krzywaka, który bez wyraźnych powodów , bez przerwy szykanuje moją osobę próbując degradować ją w oczach innych. I czy teraz rozumiesz ,PANIE Krzywak, dlaczego nie jesteś dla mnie autorytetem mimo posiadanej wiedzy ? Po prostu jest ona przykrywką dla Twoich prywatnych rozgrywek które nie mają nic wspólnego z tzw. dobrem orga. Proszę jeszcze , niech wpiszą się tutaj osoby, które uważają, że merytorycznie, nieprawidłowo oceniłam Wasze wiersze. To tyle. I nadal spokojnie przyglądam się sobie w lustrze.

I właśnie tutaj jest problem braku konsekwentnej moderacji, która powinna podjąc pewne środki (np. ostrzeżenie) za:
- kłamstwo
- kłamstwo
-kłamstwo
- obrażanie
Dlaczego?
ad1 - to pani przy wątku Janusza P. wspomniała, że My się nie znamy na poezji (za to samo chce pani wyrzucić mnie)
ad2 - to pani wpisywała Hani, jak to się Nas pozbędziecie
ad3 - to pani uprawia tutaj pokrętne insunuacje, bo:
- to jest forum publiczne, w dodatku literackie, jak już pani ogłasza się na forum, mam prawo mieć osąd co do jakiejś wypowiedzi
- pani prywatne sprawy nie są tutaj żadnym argumentem, to niech sobie pani zostawi w domu
- wydała pani 5 wierszy, które nazwałem knotami, i tego nie wycofuje, bo to knoty
ad4 - i obrażanie - jak widzę, pani doskonale potrafi wyzywać, z tą różnicą, że pani robi to na gruncie osobistym, ja na gruncie forumowym
dlatego może pani prośba nie zostanie wysłuchana (szczególnie, że wycinacie całe tematy i teraz trudno się tutaj odszukać żeby przytoczyć jakąś konkretną waszą wypowiedź.), że nie ma pani kompletnie racji.

Reasumując - oczywiście, że się boje, ale właśnie takiego oszukiwania publiczności w zamian za poklask, którego raczej pani nie otrzyma. Na razie tyle, bo każde pani zdanie ma na tyle bezsensu i jadu, że ciężko mi to ogarnąć - jakby troszeczkę mniej emocji, a więcej logiki, byłoby prościej i przejrzyściej. Oczywiście nie współczuje, bo nie ma czego. Nie ja się tutaj ośmieszam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, mam kilka:


Ech poeci-wierszokleci, może i umiecie władać słowem i piórem własnym, ale kiedy czyta się Wasze komentarze, to tracicie wiarygodność piękna Waszej duszy... Pozostaje jedynie piękno opakowania Czesiowego cukierka..


I nie przeciągając tej odpowiedzi, proponuję byś sam sobie "domyślił" co chciałam napisać dalej ;) Mam nadzieję,że nie jest to dla Ciebie zbyt trudne (chyba ,że się mylę, wszak jestem tylko człowiekim...). He,he,he, ech, poeci(?).

Reszty tłumaczyć nie będę bo mało inteligentni i tak nie zrozumieją a inteligentni doskonale wiedzą o co chodzi i mogą się z tym jedynie zgodzić bądź nie.


Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry, na pewno jesteście najwybitniejszymi polskimi poetami i zaiste, bezwarunkowo macie prawo do takich zachowań, jakie fundujecie innym użytkownikom , ( nie jestem pewna czy napisałam to co naprawdę myślę ale jestem pewna ,że Wam się to na pewno spodoba ;P…).
„PS.
Agresja, w każdej formie, tym bardziej zbiorowa,
bez względu na misyjne czucie agresora,
jest karalna. Zgłoszenie takich zachowań jest
jak najbardziej właściwym zachowaniem ludzi,
którzy w dzisiejszych, czasach, potrafią jeszcze za
reagować na akt przemocy wobec innych.
Agresja w Internecie, jest karalna tożsamo
jak agresja poza Siecią. Tak ku przestrodze.”


I co ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chcesz tak rzecz ująć - Twoja sprawa;
ale to niekonsekwentne w stosunku do tego, co masz okazję zaobserwować w moich komentarzach - nikogo nie zagłaskuję, a wszelkie potknięcia dostrzeżone przeze mnie punktuję i wytykam;
natomiast zabawa w klikanie przypomina mi niestety bardziej personalną politykę, i tyle w tym demokratycznego zachodu a efekty mocno spóźnione;
mając wizję dyktatora podkreślam właśnie indywidualną odpowiedzialnść, jednostkową, dotyczącą decyzji o natychmiastowym usuwaniu zakalców literackich z Z-ki;
i gdyby padło na mnie by tę rolę dyktatora pełnić - zdziwiłbyś się bardzo - kogo by ten strach dotknął...Z-ka opustoszałaby w 50%, w tym i moje co poniektóre musiałyby zmienić szufladkę;
a nie mam wątpliwości - że i Ty byłbyś równie mało pobłażliwy, a nawet nadgorliwy;
w dążeniu oczywiście do perfekcyjnego pełnienia swojej roli strażnika Poezji Wysokich Lotów;
pozdrawiam!
J.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chcesz tak rzecz ująć - Twoja sprawa;
ale to niekonsekwentne w stosunku do tego, co masz okazję zaobserwować w moich komentarzach - nikogo nie zagłaskuję, a wszelkie potknięcia dostrzeżone przeze mnie punktuję i wytykam;
natomiast zabawa w klikanie przypomina mi niestety bardziej personalną politykę, i tyle w tym demokratycznego zachodu a efekty mocno spóźnione;
mając wizję dyktatora podkreślam właśnie indywidualną odpowiedzialnść, jednostkową, dotyczącą decyzji o natychmiastowym usuwaniu zakalców literackich z Z-ki;
i gdyby padło na mnie by tę rolę dyktatora pełnić - zdziwiłbyś się bardzo - kogo by ten strach dotknął...Z-ka opustoszałaby w 50%, w tym i moje co poniektóre musiałyby zmienić szufladkę;
a nie mam wątpliwości - że i Ty byłbyś równie mało pobłażliwy, a nawet nadgorliwy;
w dążeniu oczywiście do perfekcyjnego pełnienia swojej roli strażnika Poezji Wysokich Lotów;
pozdrawiam!
J.S

To nie jest kwestia komentarzy, a paniki, która się tutaj wdarła. Popatrz, co proponuje ta pani i pod czym się podpisujesz (pomijam już kwestie moralne które są tutaj fundamentem, czyli typowa chęć stworzenia sztucznej zadym ). Bo pisanie, że się nie potrafi samemu zdecydować to ,wybacz, ale to jest samobój.
Zresztą ja tą panią zaczynam powoli traktować jako kolejną prowokacje - wypisuje jakieś manifesty, potem nie odpisuje, wreszcie wielkimi (dużymi) literami wręcz krzyczy - nie będę klikać w "kuleczki", a za 10 minut klika. Dlatego takie "dyskusje" w tym momencie uważam za porażkę. To jest przeczenie samemu sobie.
Wreszcie - panika jest bezpodstawna - bo popatrz - ani wiersze średnie nie zlatują (bo głosy się mieszają), ani klika kilku osób nie zrzuca wszystkich w dół (jeżeli i tutaj mam być szczery, to 3 wierchoły wygrzebałem z dalekiej przeszłości by kuknąć, jak to działa, ale stwierdziłem, że to głupota).
Dlatego - to, co mamy tutaj (ten temat) i to, co powyżej (temat stokrotek), to zwykłe mieszanie i to mieszanie tych, co za bardzo poradzić sobie nie potrafią z sobą.

A co do personalnej polityki - jak na razie statystyki przeczą temu, no, chyba że uznamy, że kolejna prowokacja (Hania) i usuwanie jej wierszy (hi hi) to tylko przez to, że nikt jej nie lubi i pójdziemy tym tropem. Przynajmniej się ruszyło, a gusta i honor każdy ma własny i niech nim się kieruje, a nie zwalaniem winy na "kuleczki".
Zresztą masz przykład - Goya wywaliła taki wpis, że pierwsze wrażenie moderatora to: "co ten Krzywak taki wstrętny, wywalam go" i nie miałbym czasu znaleźć kilka postów tej "dobrej" kobiety dbającej o dobro orga. A znalazłbym jeszcze kilka, szkoda, że pewne tematy/wiersze zostały usunięte.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...