Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ostatnia chwila


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Piękne. Takie ostateczne pogodzenie się ze światem.
Pozdrawiam (piosenką)


piosenka o Łosiach

Może wśród tłumu, lecz sam, przyjacielu
będziesz w ostatnie swoje dni?
I tylko chmury (jeśli chmury)
źrenice cieniem zamkną ci.

Tylko ten wieczór, jeśli wieczór
i wiatr przez drogę - jeśli wiatr.
A może nawet, jeśli wiosna,
Zaszumi skądś z oddali sad.

Może mieć będziesz, przyjacielu
szczęście i spadnie w nocy deszcz,
a w deszczu stado łosi wbiegnie
na nieruchome trawy rzęs:

miŁoś, czuŁoś, dbaŁoś, staŁoś
maŁoś, podŁoś, zŁoś i żaŁoś

- Może wśród tłumu, lecz sam, przyjacielu
będziesz w ostatnie swoje dni
i tylko łosie, mokre łosie
przybiegną myśli zdeptać ci.

I tylko wieczór, jeśli wieczór
i wiatr przez drogę (jeśli wiatr)
A jeśli wtedy nawet zima -
słuchaj, jak w dali szumi sad:

maŁoś, podŁoś, zŁoś i żaŁoś
miŁoś, czuŁoś, dbaŁoś, staŁoś...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Piękne. Takie ostateczne pogodzenie się ze światem.
Pozdrawiam (piosenką)


piosenka o Łosiach

Może wśród tłumu, lecz sam, przyjacielu
będziesz w ostatnie swoje dni?
I tylko chmury (jeśli chmury)
źrenice cieniem zamkną ci.

Tylko ten wieczór, jeśli wieczór
i wiatr przez drogę - jeśli wiatr.
A może nawet, jeśli wiosna,
Zaszumi skądś z oddali sad.

Może mieć będziesz, przyjacielu
szczęście i spadnie w nocy deszcz,
a w deszczu stado łosi wbiegnie
na nieruchome trawy rzęs:

miŁoś, czuŁoś, dbaŁoś, staŁoś
maŁoś, podŁoś, zŁoś i żaŁoś

- Może wśród tłumu, lecz sam, przyjacielu
będziesz w ostatnie swoje dni
i tylko łosie, mokre łosie
przybiegną myśli zdeptać ci.

I tylko wieczór, jeśli wieczór
i wiatr przez drogę (jeśli wiatr)
A jeśli wtedy nawet zima -
słuchaj, jak w dali szumi sad:

maŁoś, podŁoś, zŁoś i żaŁoś
miŁoś, czuŁoś, dbaŁoś, staŁoś...






nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!! :(((

a może jednak nie na zawsze: wpadaj do nas?

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A może szafa jest właśnie symbolem... nierzeczywistości?
Pamięcią w której przechowujemy wspomnienia. Na pewno każdy z nas ma w niej
wspomnienie kogoś, z kim nie jest a mógłby gdyby...
Czasem w nocy nie daje mu spać, przypomina sobie nagle Jego, Ją i myśli:
Ciekawe, gdzie jest teraz? Czy mnie jeszcze pamięta?
Pozdrawiam :)

jeżeli taki symbol...to ta ,,nierzeczywistość'' jest czasem naprawde potrzebna:)...sama od czasu do czasu otwieram taką szafę...tylko czy warto wracać do przeszłości?::::)...to jest pytanie retoryczne...bo sama nie potrafiłabym zatrzasnąć takiej szafy raz na zawsze::)........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W takim razie, tylko od czasu do czasu trzeba wypuścić te najbardziej skrywane marzenia :)
Powiedzmy, tak:


tra la la...

właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli
kochać się na nagich tarasach i w zimowych ogrodach twojego małżeństwa,
oznaczać jak terytorium przedziały płodnych dni zapachem mojego potu.
Wchłaniając mnie, odrzucałabyś resztę do kosza z brudną bielizną, razem
z ciepłymi majtkami myślałbym o czymś jeszcze chłodniejszym
w czym znów mógłbym dać się przypomnieć

mężczyzna na porywisty wiatr
mężczyzna na chory świat
mężczyzna apteczkowy
mężczyzna na ból głowy
mężczyzna aspiryna
mężczyzna jak sprężyna
mężczyzna na dreszcze
mężczyzna jeszcze
mężczyzna na potem
mężczyzna w tę
mężczyzna z powrotem
mężczyzna idiota
taki co kocha
i o nic nie pyta

Wystarczy, że powiesz tak - jak się gasi światło, zresztą możesz
powiedzieć cokolwiek a słowo stanie się ciałem, zadbam
o resztę, czyli pozory dla ciebie. Pobrudzę się, znieświeżę, będziesz
mogła zdjąć mnie wieczorem z siebie.... wiem wiem, znam już drogę.
Sam trafię do kosza z brudną bielizną, posuńcie się wełniane majtki,
ocieplenie w małżeństwie, nasza pani śpi dziś z beznadziejnie gołym tyłkiem,
tra la la...

(mężczyzna na porywisty wiatr
mężczyzna na chory świat
mężczyzna apteczkowy
mężczyzna na ból głowy
mężczyzna aspiryna
mężczyzna jak sprężyna
mężczyzna na dreszcze
mężczyzna jeszcze
mężczyzna na potem
mężczyzna w tę
mężczyzna z powrotem
mężczyzna idiota
taki co kocha
i o nic nie pyta)



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W takim razie, tylko od czasu do czasu trzeba wypuścić te najbardziej skrywane marzenia :)
Powiedzmy, tak:


tra la la...

właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli
kochać się na nagich tarasach i w zimowych ogrodach twojego małżeństwa,
oznaczać jak terytorium przedziały płodnych dni zapachem mojego potu.
Wchłaniając mnie, odrzucałabyś resztę do kosza z brudną bielizną, razem
z ciepłymi majtkami myślałbym o czymś jeszcze chłodniejszym
w czym znów mógłbym dać się przypomnieć

mężczyzna na porywisty wiatr
mężczyzna na chory świat
mężczyzna apteczkowy
mężczyzna na ból głowy
mężczyzna aspiryna
mężczyzna jak sprężyna
mężczyzna na dreszcze
mężczyzna jeszcze
mężczyzna na potem
mężczyzna w tę
mężczyzna z powrotem
mężczyzna idiota
taki co kocha
i o nic nie pyta

Wystarczy, że powiesz tak - jak się gasi światło, zresztą możesz
powiedzieć cokolwiek a słowo stanie się ciałem, zadbam
o resztę, czyli pozory dla ciebie. Pobrudzę się, znieświeżę, będziesz
mogła zdjąć mnie wieczorem z siebie.... wiem wiem, znam już drogę.
Sam trafię do kosza z brudną bielizną, posuńcie się wełniane majtki,
ocieplenie w małżeństwie, nasza pani śpi dziś z beznadziejnie gołym tyłkiem,
tra la la...

(mężczyzna na porywisty wiatr
mężczyzna na chory świat
mężczyzna apteczkowy
mężczyzna na ból głowy
mężczyzna aspiryna
mężczyzna jak sprężyna
mężczyzna na dreszcze
mężczyzna jeszcze
mężczyzna na potem
mężczyzna w tę
mężczyzna z powrotem
mężczyzna idiota
taki co kocha
i o nic nie pyta)




...no i powstał mężczyzna we wszystkich możliwych odmianach::::)...chyba już nic tutaj nie mogę dodać...zaintrygowała mnie zwłaszcza końcówka..,,taki co kocha i o nic nie pyta''....ja też o nic nie zapytam:)...może czas zamknąć sie w szafie ze złudzeniami...że Tacy istnieją naprawde:::).....tylko czy istnieja??....miłego wieczoru......:)....aaa.. i jeszcze jedno..wiersz zachowuję;)..do poduszki:):).....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...