Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tańcząca Carmen


Rekomendowane odpowiedzi

kiedy odchodziłam wracałam
od ściany do ściany jak więzień tłukła się dusza we mnie
byłam dla siebie potopem który miażdży wszystko
pochłaniając miasto peron i jego
to znaczy spóźnionego przechodnia
któremu uciekł ostatni pociąg do życia
miał rozpacz wypisaną na twarzy
nie wiedział co znaczy to wszystko
był niechcący wplątany w dramat
stanowił przypadek odtrąconego kochanka
więc hańba i niemoc dlaczego dlaczego
topił się z pistoletem przy skroni
przyglądałam się czarnym lakierkom
powoli noc zachodziła rozdygotana od nadmiaru wrażeń
w pokoju samotnie piłam wino brzask spływał po twarzy
i nagle szkło zapiekło
czerwoną różą pociekło po dłoni
już nie czułam koloru już nie znałam woni
życie pękło
byłam Carmen przeklętą która miłość poznała zmysłową
i w obawie przed sobą od miłości uciekła w taniec ze śmiercią
tańczyłam
tańczyłam nad swoją głową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie jest aż tak źle. Wyrzuciłabym cały patos (dusza, potop, miażdży, pochłaniając, do życia, rozpacz, dramat, odtrącony kochanek, hańba, rozdygotana, czerwoną różą, życie pękło, przeklętą, miłość poznała zmysłową,od miłości uciekła w taniec śmierci )lub zamieniłabym wyrażeniami prostszymi i wyszedłby całkiem poprawny tekst. Poczekam na zmiany zanim zdecyduję. Serdeczności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a otóż i zaciekawił mnie Pan bardzo. przede wszystkim tak jednoznacznym wyznaniem. hm. dlaczego?! broń Boże, nie ma w tym krzty ładunku dramatycznego. choć ,przyznam, zbaczając jednak (odrobinę)z obranego toru spekulacji , sprawa szklanych ócz (takie pastylki jak u burego, małego Misia?) jest zadziwiająco tajemnicza i w pewnym sensie dramatyczna. ale -poezja to inne widzenie świata i w swobodny sposób tegoż przedstawianie. najlepiej jeśli inni powiedzą , że coś w tym widzeniu jednak jest. a nawet jak dostrzegą ,że autor to szyderca , cynik, że sie po prostu bawi słowem i denerwuje ludzi (zwłaszcza z branży), bo nie jest taki jak pozostali- to i lepiej. może.
a Carmen , no cóż, musi być (poza wszystkim) i odrobinę kiczowata.
w każdym razie tak jestem (w tej chwili) gotowa sądzić. co Pan na to?
pozdrawiam serdecznie , albowiem lubię takie klimaty jak w Pańskim haiku. kapitalne!!
Bo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...