Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stawiam ostrożnie kroki
na miękkim mchu
czasu wspomnień

szeroko otwieram oczy
zadziwiona ulotnością motyla
rosą całującą moje stopy
wiatrem splatającym warkocze
z obrazów spokojnego snu
międzyczasem trwania
w bezgłosie serca, w milczeniu pragnień
w nieoczekiwaniu oczekiwanego

przechadzam się
w nieprzemijaniu cichej pamięci
gwaru dróg wiodących w bezczas
miejsc łagodności
w bezczas ścieżek ciszy

Opublikowano

sorry, ale tak w ogóle to o czym jest ten wiersz???;) po co tyle słów??

stawiam ostrożnie kroki-> w P
szeroko otwieram oczy -> czytam komentarze
przechadzam się -> najpierw do P, później dopiero do Z
;ppp
pzdr aga

Opublikowano

głupio pewnie zabrzmi:przekolorowane.

nie wiem jaki ma sens, rozjechanie wersów w 2 strofie.

XXX--niech Pani wybaczy, są od tego gwiazdki,,tak to kojarzy się z pewnymi filmami na video i dvd, które można kupić na stacji benzynowej.

pewnie mi się tylko tak kojarzy:)

ale pozdrawiam.

Opublikowano

Tak odejdę od tematu.
Szanowna pani na G.
co jest charakterystyczne dla tego zdania:

"I robią to osoby którzy wcale NIE MAJA żadnych dokonań literackich ( Pani ma 0 wierszy w Poezji Współczesnej !!!, Pani Marianna 50), to rachunek jest prostu".

i tego:
"Sygnalizuję jedynie jakieś tam punktu nowego systemu ;)"
?

Czy te "gwaryzmy" nie mają coś z sobą wspólnego?

Pani się dobrze bawi tutaj? To tak w przerwie od pracy, czy może w pracy?

Opublikowano

Druga zwrotka nic nie wnosi. Po prostu wymienianie skojarzeń powstalych na bazie pierwszej metafory, zreszta nie do konca udanej. Dość dużo banałów typu "rosa całująca stopy" - oklepane jak nie wiem co. Po co komu informacja, że jest Pani zadziwiona ulotnością motyla? I o co tyle dopełnień?? Nadaje to sztuczny ton wypowiedzi. Do tego niepotrzebne powtórzenie w ostatniej zwrotce. W zasadzie wiersz przegadany, przesłodzony, przec co gubi się sens. Długa droga przed Panią.
Pzdr., j.
PS. Sama kiedyś podobnie pisałam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
    • Wyszli chłopi zboże kosić, przechodząc obok krzyża  modlitwę w ofierze złożyli.   Człowiek kijem chmury  przesuwa, niech świeci słońce i w pracy im towarzyszy.   Wielki ptak powoli opada jego ogromne szpony wbiły się głęboko w ziemię.    Tutaj zostanie i wychowa  pisklęta, kiedy dorosną  razem daleko odlecą.    Na skrzyżowaniu stary krzyż stoi, któremu złamało się jego wiekowe ramię.    Pójdą chłopi jak co dzień, rankiem ze śpiewem ptaków i modlitwę w ofierze złożą.   Ktoś ręce podniósł do góry, nad łanem zboża wypowiedział doniosłe słowa.   Za starym krzyżem zboże stoi pod złamanym ramieniem  wieniec z kłosów żyta złożyli. 
    • Świetny tekst Alu.   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...