Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj

Przy tworzeniu może Ci się przydać następująca zasada:
"zamiast mówić pokazuj"

Zamiast mówić "deszcze są szalone" (takie, takie i takie), pokaż mi to. Powiedzmy:

masowe samobójstwo
przez skok z wysokości
popełniają krople deszczu

Pewnie ktoś bardziej doświadczony lepiej by to ujął. W każdym razie pokazywanie jest ciekawsze niż pisanie o czymś wprost.

Ode mnie masz wielkiego plusa za pseudonim. Jak widzę, że ktoś się nazywa "mały dzielny toster" to nie mogę go nie przeczytać :). Powodzenia.

Opublikowano

Mości Tosterze, ;) te same uwagi, co powyżej. Od siebie dodam jeszcze, że (może niedowidzę) nie potrafię dostrzec przesłania utworu. Podmiot liryczny mówi o swoich uczuciach względem deszczu. Czytelnik poznaje je... i koniec. Tekst nie porusza, nie wywołuje żadnej refleksji, bo - przykro to pisać - dla mnie jest po prostu o niczym.

Przepraszam, za niepochlebną opinię. Zdaję sobie sprawę, że to początki, a te są zwykle trudne. Wiem, że dobre rady łatwo dawać, trudniej do siebie stosować... Dlatego nie zrażaj się, próbuj dalej. ;)

Pozdrawiam,
Drax

P.S. Zapomniałem dodać, że podoba mi się "powtórzone szaleństwo" (szalony - szalenie smutny / szalenie romantyczny) oraz zakończenie tytyułową "porą" ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ramionach pachnących wrzosowym runem,  w oczach, w których świat gubię jak w szumie. Miły! - ja pragnę być tylko przy Tobie!   Lawendo czerwcowa, ma pani w donicy! Gdy jestem przy Nim, świat cały mój milczy, Już nic się prócz kwiatów - zapachu - nie liczy.   Ucieczka od Niego straszliwym jest buntem, wszak z dala od kwiatów żyć tylko jest trudniej. Ach, Kwiecie mój, nie każ odchodzić okrutnie!   Dwanaście złych nocy i jeden dzień milszy, uścisków Twych, Miły, nikt nigdy nie zliczy, wzrok ciepły Twój poznam i w obcej ulicy.   Patrząc na Ciebie jakoby na różę, za wrzosów zapachem i w noc ciemną ruszę. Och, Kwiecie! - na Tobie swą miłość wymuszę!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dziękuję @Nata_Kruk, pozdrawiam!
    • @Łukasz Jasiński nie jesteś aż tak dobry, poziom niziutki. Myślę, że to niewiele zmieni. Agnieszka ma wysokie IQ :)
    • @MigrenaNajwiększymi zbrodniarzami są ideolodzy a potem oprawcy. Ktoś stwierdza, że rewolucja wymaga ofiar, a inny bezmyślny, który dorwał się do władzy to wykonuje. Może trzeba przypominać jak skończył Maximilien Marie Isidore de Robespierre. I słowa być może Dantona "rewolucja pożera własne dzieci" , to tak na powstrzymanie zapędów.  Na świecie jest sporo takich rocznic, za którymi stoją zbrodnie, masakry i tysiące ofiar. 
    • Poezja   Nazbyt dobrze lubię oglądać znamię w moim oku   zachwytów nie ma końca: pewna ignorancja i psucie krwi   tym wszystkim dla których kształt języka jest środkiem do celu,   nazbyt dobrze pociąłem lustro na kawałki: słowa są trwalsze od brzytwy,   tak bardzo jestem chory i ku zaskoczeniu świata: wciąż myślę.   Łukasz Jasiński (luty 2011)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...