Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dobre jest powietrze
gdy je kroisz głodny
w oddechu cieńkie kromki
na brzeziny białym stole
smak późnych miodów
w dotyku szorstki
palony na pół
niebo wiąże buty
w węzły cienia i światła
przy brzeziny białym stole
mój przyjaciel czarnowłosy
pożar

Opublikowano

wielka panorama historii ludzkości od stworzenia świata przez grzech pierworodny aż do biblijnego potopu i Sąd Ostateczny (ogień) w tym wierszu została sprowadzona do rustykalnej miniaturki - Michał Anioł gada mi z malowanego dzbanka;
piękne;
czy konieczna ta inwersja: "na brzeziny białym stole"? ucho decyduje?
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeżeli Michał Anioł gada ci z malowanego dzbanka, to z wiersza jestem zadowolony. Brzozowa inwersja to nie ozdobnik, "na" i "przy" miały tu spełnić pewną rolę. Dzięki, Jacku.Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



powiem wierszowo: smacznie napisane ;p
tyle, że z interpretacją ;/ coś mi nie pasuje, ten tytuł mnie nakierował na problematykę wiary tyle, że z lekką nutką ironi. Owo powietrze,z którego peel przyrządza kromki, a potem niczym przy ołtarzu (biały stół) odświętnie ubrany (bardzo oddziłujacy opis na zmysły:niebo wiąże buty
w węzły cienia i światła karze mi kojarzyć z jakąś świątynią czy podniosłym miesjcem) i spożywa przy przyjacielu (tak ps. dobre wykorzystanie przerzutni: przypadło do gustu: czarnowłosy pożar zachwycił) czy nie chodzi tu (z góry mówię,że sam nie jestem pewien,ale nawet pasowałoby) o opis wiary: sowistego pokarmu: cielesnego i soczystego jak powietrze w ujęciu fizycznym: tj. nie da się z niego żyć, ale paradosklanie jako swoista pożywka dla ducha (sdtad właśnie danie z powietrzał bo nie tylko niewidoczne i lekkie jak wiara, ale jako coś na kształt świata o którym mówi peel) Owy miód:słodycz świdczy, że wiara także dostarcza mu przyjmeności,nie tylko napełnia, ale jest czymś co robi zprzyjemnością.

I (tu mam pytanie):

niebo wiąże buty
w węzły cienia i światła
przy brzeziny białym stole
mój przyjaciel czarnowłosy
poża

nie wiem czemu ale ten opis strasnzie mi pasuje do Chrystusa na krzyżu tj. jego fighury obecnej w kościele, która przywiązana dokrzyża jest sowistym uczestnikiem tej strawy: dla wierzących jej esencją, ale nie-wierzących ważnym elemnetem.

Wiersz się spodobał, nic bym nie zmieniał, bo opisowo jest ok, metaforycznie ok, tyle że tak nie wiem na ile sobie odfrunąłem od rzeczywsitej problematyki ;p

pozdr.
Opublikowano

Mmm? Z rymami. Podoba mi się. Myślę, że tlem do wiersza jest chyba coś innego, ale blisko tego, co napisał Jacek Sojan. A więc, nie historia ludzkości, tylko historia człowieka, a dokładniej historia śmierci przyjaciela. Cień kromki jest kolejnym z trudem złapanym oddechem chorego nieuleczalnie człowieka. Ładne streszczenie, a raczej esencja filmu "Brzezina"
Ale niekoniecznie.
Pozdrawiam.

Opublikowano

tak szczerze Lecter:
- wywołuje obrazy - i to jest ok
- skojarzenia - ok
- odniesienia - dostrzegam (pewne) - ok
ale
w odczuciu - siermiężne - i to jest mało ok

ale może to ja mam defekt a nie wiersz ;)
:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



powiem wierszowo: smacznie napisane ;p
tyle, że z interpretacją ;/ coś mi nie pasuje, ten tytuł mnie nakierował na problematykę wiary tyle, że z lekką nutką ironi. Owo powietrze,z którego peel przyrządza kromki, a potem niczym przy ołtarzu (biały stół) odświętnie ubrany (bardzo oddziłujacy opis na zmysły:niebo wiąże buty
w węzły cienia i światła karze mi kojarzyć z jakąś świątynią czy podniosłym miesjcem) i spożywa przy przyjacielu (tak ps. dobre wykorzystanie przerzutni: przypadło do gustu: czarnowłosy pożar zachwycił) czy nie chodzi tu (z góry mówię,że sam nie jestem pewien,ale nawet pasowałoby) o opis wiary: sowistego pokarmu: cielesnego i soczystego jak powietrze w ujęciu fizycznym: tj. nie da się z niego żyć, ale paradosklanie jako swoista pożywka dla ducha (sdtad właśnie danie z powietrzał bo nie tylko niewidoczne i lekkie jak wiara, ale jako coś na kształt świata o którym mówi peel) Owy miód:słodycz świdczy, że wiara także dostarcza mu przyjmeności,nie tylko napełnia, ale jest czymś co robi zprzyjemnością.

I (tu mam pytanie):

niebo wiąże buty
w węzły cienia i światła
przy brzeziny białym stole
mój przyjaciel czarnowłosy
poża

nie wiem czemu ale ten opis strasnzie mi pasuje do Chrystusa na krzyżu tj. jego fighury obecnej w kościele, która przywiązana dokrzyża jest sowistym uczestnikiem tej strawy: dla wierzących jej esencją, ale nie-wierzących ważnym elemnetem.

Wiersz się spodobał, nic bym nie zmieniał, bo opisowo jest ok, metaforycznie ok, tyle że tak nie wiem na ile sobie odfrunąłem od rzeczywsitej problematyki ;p

pozdr.

Jesteś uważnym czytelnikiem a to się zawsze ceni. Twoja interpretacja - sensowna i ciekawa, choć trochę odbiega od moich intencji. Wiara w wierszu jest tylko punktem odniesienia, tłem emocjonalnym (czytana z dzbanka, jak to ujął JS). Dzięki, adolfie. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Historia człowieka/ "przyjaciela" - tak, śmierć - w wymiarze niematerialnym. "Brzezina" nie była pretekstem do napisania wiersza ale kadry z niej, mam oczywiście zapisane głęboko w pamięci i jakoś przebijają przez tekst. Dzięki. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...