Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę raportować wpisy niezgodne z regulaminem forum.

a.
  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

z dedykacją:


Pani Hania Nasza Kochana
ma zakryte starannie kolana
promienieje od rana do nocy
nie zgasi uśmiechu nawet nocy kocyk

pani Hania świat czuje jak smak Raphaello
sama jest aniołem nie pali i nie klnie
kocha dzieci i ludzkość i mówi tak pięknie
że chce się ją schrupać z rondlem i pościelą

pani Hania jest cudem wybrykiem natury
czekoladką w barwnych błyszczących papierkach
jak wyznać pani Hani nie tracąc kultury
- czekolada też brudzi i mdli gdy zbyt wielka

Opublikowano

gniot gniotem zwyciężaj?

ja na nie




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 07:49:03, napisał(a): kalina kowalska
Komentarzy: 4093

nie ma mnie tu

---------------------------------------------------------------------------------
takie zdecydowanie i powaga wskazuje na jedno - czegoś tu brakło;
dystansu?
i dlaczego się nie zdziwiłem?
J.S
ps.;
dodam, żeby nie było wątpliwości: bawi mnie ta moja kompromitacja
pozdrawiam;
J.S
ps 2.;
mam się spodziewać wniosku do admina?

Opublikowano

"To, że mam niechęć do Twojej osoby - nabytą w realu,"

kalina kowalska

po dwóch dniach spędzonych "w realu" obok siebie, bo nawet nie "razem" wzbudziły aż takie uprzedzenie do mojej osoby?! czy to jest racjonalne? i czy rozsądne?
negatywne emocje, nie rzeczowe powody przesłaniają Ci rzeczywistość; (co ci jestem właściwie "winien"?);
wybacz, ale Twoja postawa jest zbyt tendencyjna, by mogła być obiektywna; i ciągle się tak irracjonalnie nakręcasz; widzę to jako coś nienormalnego - pluralizm poglądów obejmuje również moją osobę; jakoś istnieję - po swojemu i nie przeszkadzaj mi w tym, dobrze?
J.S

Opublikowano

kalina kowalska.;

przypominam kategoryczne życzenie Twoje, abym nie komentował twoich tekstów - tak się też stało;
zdumiewa mnie niekonsekwencja - o moich tekstach (komentarzach) Tobie wolno;
mnie to nawet specjalnie nie dziwi, ale dziwi mnie tworzenie "scenariuszy" opisujących moje "skargi" i brak "honoru"; malujesz sobie sama obrazki ale twierdzisz, że to nie obrazki lecz jawa; utwierdzasz się sama w swoich uprzedzeniach i coś wymyślasz na podstawie filozofii "no bo tak" - nobotakizm jest bardzo męczący dla mężczyzn, niezależnie od tego czy mają czy nie mają honoru;
mężczyźni nie płaczą - w pewnych sytuacjach po prostu milczą;
a poeci smucą;
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tzn. posiadał wartość dla samej autorki? (że z duszy i serca? - tyle, że od tego są kozetki u specjalistów.
Nie powinien być komentowany...?

Pani się pogrąża - swoimi komentarzami (chyba w tym jeziorze, co tam gdzieś obok pluska ;)
pzdr. b
Opublikowano

jednak zawziętość niektórych osób komentujących jest niezrozumiała i przesadzona,
pozdrawia/m:]




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 11:04:55, napisał(a): marianna ja
Komentarzy: 7083

prawda!
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tzn. posiadał wartość dla samej autorki? (że z duszy i serca? - tyle, że od tego są kozetki u specjalistów.
Nie powinien być komentowany...?

Pani się pogrąża - swoimi komentarzami (chyba w tym jeziorze, co tam gdzieś obok pluska ;)
pzdr. b
Ja się nie pogrążam...
z regulaminu wynika, że wierszy osobistych, kierowanych do jednej tylko osoby- jak Hania do męża- lepiej nie zamieszczać,
jednak się trafiają... i jak tu się wtrącać... 'na przyzwoitkę', albo do trójkąta
i dlatego lepiej ich nie komentować tak nagminnie,
kłania/m;]

Z regulaminu wynika,że działanie na szkodę tego forum jest karalne. I za to powinnaś wylecieć - za promowanie miernoty, wciskanie ludziom miernoty, utrzymywanie, że miernota jest w porządku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gratulacje!
Jeszcze Ciebie w tej konfiguracji nie widziałem, ale jak to mówią: sprawy łączą ludzi.
;D )
pzdr. b

święta prawda!
ale prawdą jest również - że dzielą;
pozdrawiam! J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gratulacje!
Jeszcze Ciebie w tej konfiguracji nie widziałem, ale jak to mówią: sprawy łączą ludzi.
;D )
pzdr. b

święta prawda!
ale prawdą jest również - że dzielą;
pozdrawiam! J.S
a ja całe życie naiwnie myślałem, że to charaktery i zalety
;)
Opublikowano

zatem Bogdanie-
i sprawy, i charakter i zalety;
jeśli może kalina wykrzwiać się pod jakimś tekstem, to już nikt inny nie może wyrazić swojej aprobaty? a przecież była mowa o pluraliźmie...
to wygląda na uprzedzenie do nicku, a przecież nie chodzi tu o akceptację wiersza, bo nie był pisany z myślą o artyźmie, lecz o prezentacji jakiegoś zjawiska - a ta niekoniecznie musi wyrażać się w nienagannej formie skoro wiersz został wpleciony w wątek forum dyskusyjnego;
to nie był wiersz-dzieło, lecz forma zastępcza;
tak samo stanowisko marianny co do "zawziętości" komentujących jest całkiem na miejscu - uprzedzenia są silniejsze niż rzeczowa rada - to akurat Ciebie nie dotyczy, bo sprzątasz tu pięknie - ale zachowujmy umiar - nie wszyscy mogą podołać oczekiwaniom wszystkich;

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


io to chodzi właśnie Jacku, chyba nie zrozumiałeś (emocje cię dopadły? ;) - napisałeś lustrzane odbicie wiersza pani Hani pt. źli ludzie, pełne jadu odwrotnie ujętego (miód z dziegciem można powiedzieć ;);
więc nie mówimy tu o artyzmie wiersza, tylko o wymowie, przesłaniu:
- kto w ciebie kamieniem - chyba jakoś tak to szło...
;)
co do reszty - nie moja broszka
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z regulaminu wynika,że działanie na szkodę tego forum jest karalne. I za to powinnaś wylecieć - za promowanie miernoty, wciskanie ludziom miernoty, utrzymywanie, że miernota jest w porządku.
nie pozwalasz niczego wyjaśnić, chyba jesteś 'połową jabłuszka' a nie całością...
ja ostatnio 'latałam'... Chicago, New York... teraz ty sobie leć...
do miłego/m:]

Spokojnie, polecę w kosmos.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


io to chodzi właśnie Jacku, chyba nie zrozumiałeś (emocje cię dopadły? ;) - napisałeś lustrzane odbicie wiersza pani Hani pt. źli ludzie, pełne jadu odwrotnie ujętego (miód z dziegciem można powiedzieć ;);
więc nie mówimy tu o artyzmie wiersza, tylko o wymowie, przesłaniu:
- kto w ciebie kamieniem - chyba jakoś tak to szło...
;)
co do reszty - nie moja broszka

pzdr. b

nie można się na Tobie zawieść - odczytałeś pięknie - lustrzne odbicie! wiedziałem co piszę - jak nie miało specjalnego znaczenia...bo wolę ilustrować niż wykładać;
emocje zrodziło co innego, ale...mniejsza z tym.
pozdrawiam i dziękuję za broszkę; bo i po co menowi broszka?
:) J.S
Opublikowano

Jacku,
może to wbrew logice, ale lustrzanym odbiciem zła nie jest dobro, tylko zło wykrzywione, rozumiesz zapewne o czym myślę.
"Broszka" była slangowym skrótem, a oznaczała tylko tyle; to nie są sprawy między mną a tobą (choć przyznam szczerze, że w pewnej chwili, przy pewnym sformułowaniu - chciałem Ci polecić studiowanie JUŻ! kodeksu Bodziewicza - część poświęcona wyborowi broni, ale mi przeszło ;)
pzdr. b

Opublikowano

rozumiem;
do Kodeksu Bodziewicza trzeba wracać, ale zdaje się, że życie wprowadza do niego poprawki i redaguje go na nowo; bo i partnerzy i rywale nie ci i nie tacy sami...i tu i ówdzie, zwłaszcza w kontekście zmian obyczajowych taki Kodeks okazuje się (miejscami) anachroniczny;
nic to - życie jest piękne, gdy sobie jęknę;
pozdrawiam;
do broszki odniosłem się z dystansem, nie tak dosłownie, jak wynika to z Twego komentarza;
nic to -
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...