Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nazajutrz
kwiaty w wazonie
znak pokoju po burzy

bo jest taka chwila
gdy róża ma głos
ona każdym płatkiem mocniejsza
niż moje ego z wierszami

potem wazon i kwiaty
swoiste przepraszam
gesty miłości, wierności, i...

i płyną słowa w wiersz zaplecione
kojąc duszę i ciało

a róża tam
sumienie styrane

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zapowiada się ciekawe, ale - tak szybko popada w banał, że zapominamy o początku, i tylko męczy nas trzykropek zaplątany w "gesty miłości", które nie "koją duszy", a nasze ciało, nasze ciało, nasze ciało - ma w nosie różę, któe w tym tekście, nie chce być "różą".
2 wersy z początku - materiał na nowy tekst.
pzdr. b
Opublikowano

Taaaa...Róża ma swoje zdanie w wielu kwestiach ;) Ta, zaakcentowana w Twoim wierszu jest mi również zanana ;) Chociaż , jeśli pojawia się zbyt często w tym kontekście, to traci swoją moc wymowy. A właściwie zaczyna mówić o zupełnie czymś innym. Piszesz też, że po niej "wazon i kwiaty"...No nie wróży to nic dobrego jeśli zaczyna się od namocniejszego akcentu i schodzi w mniej "królewskie" poczynania. Zapowiada to niechybnie, jak dla mnie, kolejny zjazd po równi pochyłej. Wolałabym zaczynać od stokrotek...Ale wiersz fajny, pozdrawiam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...