Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zostało mi przynajmniej dziewięć obrazów

od kolejnego wygaśnięcia jak do zbioru Oriona
maj tym razem przynosi zbyt idealne asonanse
przyrody i substancji

melodie burzy przybierają wreszcie formę
poznanie nadciąga nieoczekiwanie ze wszystkich stron

srebrne węże już nie syczą na pustyni stój
a ona zachęca ręką

drzwi recepcji otwiera się tylko poprzez uświadomienie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sorry Mister
ale jakoś tak skojarzyłam z treścią, dobrą treścią (moje zdanie)


melodie burzy przybierają wreszcie formę
poznanie nadciąga nieoczekiwanie ze wszystkich stron

---a to jest super, bo juz tęsknię za burzą
susza daje sie we znaki:P

pozdrawiam ciepło
Opublikowano

poznanie nadciąga nieoczekiwanie ze wszystkich stron/
drzwi recepcji otwiera się tylko poprzez uświadomienie/

wyróżniam tą treść jako motyw przewodni utworu.
odczytuję wnikliwą obserwację,
chęć poznania i objawienia, zanurzenia się w uświadomienie.
Widzę odpowiedź na zapraszający gest 'onej'.
A drzwi recepcji są mi wstępem do głębszego poznania:
siebie, 'onej' i otaczających obrazów i tego co 'pomiędzy'.

pozdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a teraz trzy grosze od ciotki ;) :

zostało mi przynajmniej dziewięć obrazów

od kolejnego wygaśnięcia jak do zbioru Oriona
maj tym razem przynosi zbyt idealne asonanse
przyrody i substancji

melodie burzy
przybierają wreszcie formę poznania
nadciągają ze wszystkich stron nieoczekiwanie

srebrne węże już nie syczą na pustyni stój
a ona zachęca ręką

drzwi recepcji otwiera się przez uświadomienie


- chwalić nie będę ;) inni zrobią to lepiej
+++
:)))
Opublikowano

Mnie od ostatniego wygaśnięcia - jak do
"zbioru Oriona" do potęgi entej, a ciągle się chce!
To było do peela!
Do Autora: winszuję, mnie podobnie jak innych,
wiersz zauroczył, pewnie przez nutkę tajemniczości,
no i tę burzę! Lubię burze i błyskawice, zwłaszcza
w pobliżu piorunochronów!
Serdeczności
- baba

Opublikowano

w warsztacie to był zupełnie inny wiersz (albo ja miałam inne wrażenie). moim zdaniem są poprawki, dzięki którym nabrał ogłady, subtelności i tytułowej filozofii. otworzyłeś bardzo dużo ścieżek interpretacyjnych, aż się gubię :)
dzięki i pozdrawiam.

Opublikowano

dalej pozostało wrażenie że czegoś tutaj za dużo w wersach ale mimo wszystko jest w nim zamysł dość dobrze i płynnie zrealizowany
Twój nieco przytłumiony styl o kilka topornych słów jak dla mnie ale do przejścia w efekcie całości
ten mimo wszystko jest słabszy od poprzedników

see u/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sorry Mister
ale jakoś tak skojarzyłam z treścią, dobrą treścią (moje zdanie)


melodie burzy przybierają wreszcie formę
poznanie nadciąga nieoczekiwanie ze wszystkich stron

---a to jest super, bo juz tęsknię za burzą
susza daje sie we znaki:P

pozdrawiam ciepło
Ależ nie szkodzi Stanisławo :) Jestem niezmiernie rad z Twojej wizyty :) Dziękuję Ci zań i chwilę uwagi :)

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Owszem, trochę może tego być Niemniej jednak cieszy mnie fakt, że udało Ci się znaleźć odrobinę czasu na przeczytanie Dziękuję Ci za to niezmiernie

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cieszę się, Waldemarze, że chcesz szukać owegoż szyfru Dobrze to świadczy o samym odbiorcy, jak i tekście, który do tego zmusił Miło Cię u siebie gościć

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:)))))))

Uśmiech nie schodzi z oblicza mego dzisiejszego, acz wykończonego Dziękuję HAYQ za wizytę i komentarz Cieszę się, że udało Ci się coś wynieść z lektury

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Prawie w całości udało Ci się trafić, ale to dobrze, że tylko prawie Dziękuję za chwile poświęcone tekstowi To wiele dla mnie znaczy

Pozdrawiam

PS Rzeczywiście przypominam sobie, jak czytając Twój pierwszy tekst na orgu /a na pewno pierwszy, który komentowałem/ mowa była o ocieraniu się o śmierć Niewykluczone, że wtedy również nieco mnie nakierowywałaś, a ja głupi zapomniałem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiedziałem, że na ciotkę można liczyć i nie zawiodłem się :))) Ciekawa wersja Inko :))) Aczkolwiek pozostanę już przy swojej :P Dziękuję Ci niemniej jednak za poświęcony czas Radują mnie te plusy :)))

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:)))))))

Peel kazał przekazać: jasne, że się chce Nawet chcieć należy, a niekiedy wypada Chociaż co za dużo, to nie zdrowo ;)

Autor rzecze, iż radość go rozpiera mogąc odpisywać na tak pozytywny komentarz Ponadto niezmiernie dziękuje za ponowną wizytę i poświęcony czas

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...