Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nadzieja...
iskierka maleńka
gaśnie już w trawie
nie widać jej wcale

przeszłość...
nie istnieje,
leży pod gruzami
wspólne szczęście jest za nami

przyszłość ...
umarła nienarodzona
leży w cieniu i patrzę jak kona

Opublikowano

na przykładzie innych najwięcej się uczę. patrząc, wyciągam wnioski. radzę, a radzę to samo. obserwować, uczyć się. sama mam nadzieję wyrosnąć z "żółtodziobieństwa" :)
na razie wiersz to tylka kupka wytartych sloganów, prosta konstrukcja, lecz mimo to bez rusztowania. proszę zastanowić się nad kreatywnością, jasnością myśli, logiką. to na początek, na pierwszy schodek w drodze do poezji. myślę jednak, że warto :)

ech, żem się rozgadała. ale mam nadzieję, że się przyda.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przeczytaj te komentarze raz jeszcze. szczegolnie rachel (pełen życzliwości), bo widać nie zrozumiałaś. skoro decydujesz sie publikować tutaj wiersz, to licz się z tym, że inni userzy będą wyrażać SWOJE zdanie o nim.

jak chcesz pochwał to są tu też "twórcy" którzy się odwdzięczają. jeżeli chcesz pisać to z pochwał sie ciesz, a ucz z krytyki. pozdrawiam i toleruję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



?
Moja zgryźliwość dotyczy tego rodzaju wierszy, a nie Twojej osoby, więc gdzie tu nietolerancja?
Brak dystansu widocznie Ciebie męczy + teorie spiskowe, bo oczywiście miałem w tym ukryty cel, żeby zdyskredytować ten genialny wiersz o konającej nadziei.
Opublikowano

Wiersz jak wiersz. Nie różni się niczym od tysięcy. Zaskakuje mnie ile osób zaczyna od pisania właśnie takich wierszy... wygląda na to, że masa ludzi myśli w ten sam sposób, ma te same uczucia, przeżywa te same sytuacje. Dla mnie te tysiące wierszy stają się bezkształtnym, bezimiennym, jednorodnym tworem. I chociaż za wszystkimi stoją indywidualne uczucia, te indywidualne uczucia rodzą kolejne identyczne wiersze.

Arek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wybacz, ale z tymi uprzedzeniami mocno przesadzasz. napisałaś gniota i musisz się z tym liczyć. jeśli chcesz ćwiczyć pisanie poezji- słuchaj. jeśli Ci mówią, że jest gorzej niż okropnie- wyrzuć. przede wszystkim czytaj dużo poezji i jak napisałam wcześniej, myśl. nie atakuj miną skrzywdzonego niewiniątka. nikt tutaj nie żywi uprzedzeń ani wrogości do Ciebie samej, co najwyżej do Twojego wiersza. zastanów się nad dobrą odpowiedzią albo nie odpowiadaj w ogóle. po prostu przemyśl sobie z dystansu, tak jak wymagasz sama.
Opublikowano

ech... co za burza w szklance wody...dlaczego nie rozmawiamy o wierszu jako konstrukcji, jeśli mam sie czegoś nauczyć...jestem otwarta na propozycje i lekcje...nie widzę przeszkód, nie twierdze, że mój wiersz jest doskonały -napewno nie jest , a czy Wasze były na początku
śnieżno-białe?Moja uwaga nie dotyczyła braku tolerancji wobec osoby tylko wobec wiersza, może jedna rada rachel była w miare konstruktywna...ale reszta...szok myślałam, że "młodzi" są jakoś solidarni pomagają wzajemnie a nie próbują zdeptać...tak to można ująć i nie, nie prowadzę odwetu niewiniątka tylko takie rzeczy, o których piszę są nawet zawarte w tutejszym regulaminie...Pozdr;)Asia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mało konstruktywnie? zarzuciłem wierszowi (nie pisze autorce) nagięcie logiki na rzecz formy. i więcej nie ma co pisać, to wg mnie dyskwalifikuje wiersz

ale sie przejade dokładnie po szczegółach

nadzieja...
iskierka maleńka ----------------zdrobnienie od iskra już sugeruje, mówi o tym, że jest mała.
po co więc "maleńka"?
gaśnie już w trawie
nie widać jej wcale ---------------------jeżeli jest w trakcie gaśnięcia to jeszcze powinna być
widoczna, bo skąd wiemy że jeszcze gaśnie? ale jeżeli
naprawde już jej nie widać to nie widać, po co więc
"wcale"?

przeszłość... ----------------------wielokropki to tylko wizualny przekaz, raczej nie uzywam
i nie lubie
nie istnieje,
leży pod gruzami ---------------------jak coś, co nie istnieje może leżec pod gruzami?
wspólne szczęście jest za nami po co wspólne? "nami" mowi dobitnie o fakcie
wspóldzielenia szczęścia

przyszłość ...
umarła nienarodzona
leży w cieniu i patrzę jak kona ----------o tym juz pisałem


nadzieja
iskierka zgasła w trawie
nie widać jej

przeszłość
nie istnieje
szczęście pod gruzami
za nami

przyszłość
leży w cieniu
patrzę jak kona
nienarodzona

nie jest to oczywiscie nic wspaniałego, ale altewrnatywa z innej mańki.

chyba mi odbiło żeby tyle pisac

pozdrawiam
Opublikowano

Asiu, poprzedni komentarz był zwyczajnie agresywny, a już "w miarę konstruktywny" ugodził mnie prosto w pierś :)
natomiast po wypowiedzi Magnetowita mam wrażenie, że jakby nieco ochłonęłaś. takiego podejścia i nastroju życzę przy następnych publikacjach. jeśli będziesz publikować i życzyć sobie tego, mogę wracać i zostawiać swoje sugestie, a nuż pomogą?

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Z jednej strony nie da się, bo choćby ci nie pozwolą nie opowiedzieć się, a z drugiej strony, jak już tak zaglębisz się w pisanie trudno z tym przestać. Ja nawet nie miałem przerwy od 5 lat dłuższej niż tydzień niepisania. Nie byłem w stanie i być może źle że tak było zrobić sobie choćby tygodniowych wakacji od notesu. A pisząc z kolei musiałem się mega opowiadać, niekiedy spowiadać wręcz, ale też wielu chciało mnie widzieć po swoich sprzecznych stronach. Pisanie jest dziwnym zajęciem i miej Bereniko 97 choćby tego świadomość, tym większą im bardziej się tu starasz, a starasz się bardzo, dawno nie widziałem tak aktywnej osoby na forum :)) @Rafael Marius Ależ wielu takich było, znanych nawet. Chęć życia ze wszystkimi w zgodzie przeradza się często w niechęć do wszystkich i zawód. Ale dlaczego? Otóż dlatego że nie spotka Ciebie nigdy przywilej bycia w bandzie. Bo to bandy rozdają tutaj przywileje. 
    • Podnieście wzrok – nad światem kruk kracze, Niesie przekleństwo, co w kościach się znaczy. Niech pękną ich trony, niech runą pałace, Bo przyszła godzina na sprawiedliwe kary.   W mroku borów, gdzie szept się nie kończy, Wiedźma rozpala ogień, co prawdę wytrąci. O tych, co dla srebra sprzedali swe dzieci, O tych, co jak wrony żerują na nędzy i śmieci.   O handlarzach sumień, w płaszczu z cudzych łez, O tych, co modlą się, choć w sercu mają grzech. O zdrajcach, co w blasku świec ślubują kłamstw sto, A nocą jak wilki rozdzierają ludzkie tło.   W kręgu kamieni, gdzie moc się gromadzi, Stare zaklęcie o winie was wskaże. O tych, co w uśmiechu ukryli jad, A lud w kajdany pchali dniami i nocami.   O tych, co śmieją się, gdy głodny brat płacze, A sami od środka gniją jak puste pałace. O tych, co z niczego chcą tworzyć swą cześć, Choć ich słowo dziś znaczy mniej niż deszcz.   Słowa jak grad, rozbiją wasz mur, W nich wasze winy – bez wstydu, bez skór. To głos przodków, co pod ziemią drżą, To wyrok dla tych, co żyją krzywdą złą.   To pieśń o panach, co ludzi depczą, O ich koronach utkanych z podłości. O tym, że wolność w ich ustach to żart, Tylko dym i iluzja, tylko słów martwy fart.   O dłoniach splamionych łzami poddanych, O sercach martwych – na zawsze skamieniałych. O tych, co prawdą gardzą jak pyłem, I władzą karmią się jak demon zgniłym.   To nie pieśń gniewu, to pieśń o upadku, O systemie, co żeruje na człowieczym braku. Nie słuchaj jej, jeśli boisz się prawdy, Bo ten, kto milczy – ręce ma równie krwawe i zdradne.   Wiedźma zawyje – poznacie jej szał! Niesprawiedliwi w popiele i w pyle. Prawda jak żar rozgrzeje ten świat, Słowiański Duch – powstań, już czas!
    • @Amber Oskarżycielski świat zaniedbuje kwestie niechcący, naprawdę tak robi. Tym bardziej im więcej jest śladów cyfrowych. A tak naprawdę dużo jest niechcący :)  @violetta Tak, ale zanim to zrobi będę oponował nawet niechcący :) @Marek.zak1 Cały ja tutaj jestem niespecjalnie :) Pozdro M.  @KOBIETA Za przeznaczenie oskarżysz, no po prostu wytkniesz komuś złe przeznaczenie, a za niechcący trudniej i to też chodzi i nie bójmy się tego sformułować.  @Rafael Marius Lepiej nie wiedzieć, wygodniej.  @Bożena De-Tre Będę ale zawsze niechcący :)
    • @obywatel muszę kupić szlifierkę do domu:)
    • Starannie nieregularną bryłę chwycić w szczypce ?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...