Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zakładam bluzkę w maki i czarną
opaskę na oczy do twarzy nie
pasują ściśnięte usta można
od środka objąć tym co bezbłędne

na niebieskiej trawie roztargnienie
nie ma dużo miejsca dla łamliwych
zatoczek unoszących powieki
ciężko szukać usprawiedliwienia

nieustępliwi mają swoje miejsce

Opublikowano

taki podział na wersy - utrudnia mi zrozumienie sensu, nie wprawiłam się.
Ale to moja ułomność. Wiersz ma w sobie jakąś magię. Pociąga.
Możesz jeszcze pomyśleć nad zgłaszanymi uwagami,
serdeczności
- baba

Opublikowano

na niebieskiej trawie roztargnienie
nie ma dla łamliwych...................? hm hmm moc w słabości-brak?
(( może te miejsca dwa za dużo?)

nieustępliwi mają swoje miejsce

pomarudziłam i myk
pozdrawiam ciepłoniaście

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jestem "nieustępliwa". Wróciłam.
Spróbuję rozwinąć skrzydła wyobraźni.
P-ka zastanawia się nad swoim postępowaniem i podejmuję próbę samooceny.
Przed światem przybiera pogodną minę (bluzka w maki) i przymyka oczy na to,
z czym się nie zgadza (czarna opaska, zaciśnięte usta) - to na zewnątrz.
"Od środka" widzi wyraźnie, że taka maska jest zakłamaniem, że należy
być sobą i nie ulegać złu wokół, że nie można ustępować pod naciskiem
opinii, bo tylko żyjący "w pradzie" znajdą miejsce w wieczności.
Stop! Czuję, że mnie poniosło...
Słowem, wiersz podoba mi się i zawiera niebanalne przesłanie,
przynajmniej dla mnie.
:)
Słoneczka Marlett.
Pozdrawiam
-teresa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczyna się znośnie ale potem nie mogę jakoś sensownie połączyć roztargnienia,usprawiedliwienia i nieustępliwości.I jeszcze te łamliwe zatoczki ?

H.Lecter!
Liczyłam na podpowiedzi,
dzięki za opinię.
Słońca.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jestem "nieustępliwa". Wróciłam.
Spróbuję rozwinąć skrzydła wyobraźni.
P-ka zastanawia się nad swoim postępowaniem i podejmuję próbę samooceny.
Przed światem przybiera pogodną minę (bluzka w maki) i przymyka oczy na to,
z czym się nie zgadza (czarna opaska, zaciśnięte usta) - to na zewnątrz.
"Od środka" widzi wyraźnie, że taka maska jest zakłamaniem, że należy
być sobą i nie ulegać złu wokół, że nie można ustępować pod naciskiem
opinii, bo tylko żyjący "w pradzie" znajdą miejsce w wieczności.
Stop! Czuję, że mnie poniosło...
Słowem, wiersz podoba mi się i zawiera niebanalne przesłanie,
przynajmniej dla mnie.
:)
Słoneczka Marlett.
Pozdrawiam
-teresa
Tereso!
Dziękuję ,że wróciłaś do wiersza.
Na forum stajesz się mistrzynią interpretacji.
Zawsze jesteś mile widziana pod moimi wiechami.
Serdeczności. Miłego dnia:))
Opublikowano

ładny wiersz, szczególnie obraz z pierwszej strofy mogłabyś dać jakiegoś linka do allegro, żeby sobie można było tę bluzeczkę zgłębić :)mam dobre skojarzenia, bo przyjaciółka taką nosiła, tylko zieloną. Tutaj może ona mieć też znaczzenie symboliczne: czerń - ciemność - noc oraz mak - morfeusz - sen, a więc bohaterka zasypia.
zdrówka i słońca
Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczyna się znośnie ale potem nie mogę jakoś sensownie połączyć roztargnienia,usprawiedliwienia i nieustępliwości.I jeszcze te łamliwe zatoczki ?

H.Lecter!
Liczyłam na podpowiedzi,
dzięki za opinię.
Słońca.
Marlett,przecież podpowiedziałem.Pierwsza zwrotka jest dobra,nie wymaga zmian.Cała reszta się nie klei,łamliwe zatoczki -do kosza.Na bazie tego materiału, który jest (mało go trochę)zrobiłbym to jakoś tak :

na niebieskiej trawie
nie ma miejsca dla łamliwych
dla roztargnienia powiek
ciężko szukać usprawiedliwienia
ono ma swoje miejsce
nieustępliwe

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jak dla mnie, brzmi to tak:

zakładam bluzkę w maki
usta można od środka
objąc tym co bezbłędne

na niebieskiej trawie
nie ma miejsca dla łamliwych
ciężko szukać usprawiedliwienia

nieustępliwi mają swoje miejsca

Serdeczności
Opublikowano

Marlett
ja trochę po myśli Baby Izby tzn. wersyfikacja mi nie leży
pierwszą strofę może by tak:

zakładam bluzkę w maki
czarną opaskę na oczy
do twarzy nie pasują zaciśnięte usta
od środka można objąć bezbłędnym

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



H.Lecter!
Liczyłam na podpowiedzi,
dzięki za opinię.
Słońca.
Marlett,przecież podpowiedziałem.Pierwsza zwrotka jest dobra,nie wymaga zmian.Cała reszta się nie klei,łamliwe zatoczki -do kosza.Na bazie tego materiału, który jest (mało go trochę)zrobiłbym to jakoś tak :

na niebieskiej trawie
nie ma miejsca dla łamliwych
dla roztargnienia powiek
ciężko szukać usprawiedliwienia
ono ma swoje miejsce
nieustępliwe

Pozdrawiam.
Wielkie dzięki za podpowiedzi;))
Teraz mam w czym wybierać.
Słońca.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jak dla mnie, brzmi to tak:

zakładam bluzkę w maki
usta można od środka
objąc tym co bezbłędne

na niebieskiej trawie
nie ma miejsca dla łamliwych
ciężko szukać usprawiedliwienia

nieustępliwi mają swoje miejsca

Serdeczności
Barbaro!
Dziękuję za Twoją wersję.
Cieszę że wiersz zainteresował.
Radości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...