Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szklanka życia


Rekomendowane odpowiedzi

Wszechświat kuchni różnymi zapachami wabi,
ludzkie naczynia przezroczystą kruchością.
Jakbym widział całe moje życie...
A to przecież tylko szkło.

Wiele pocałunków przywarło do mojej głowy
bezwstydnych rąk chmara obnażała
z wszelkich płynnych uczuć.
Zasypiałem wilgotny, rozdygotany.
zawsze znajdzie się ktoś, kto chce zlizać ostatki
nawet człowieka.
Usychałem, kwitłem od nowa,
ilekroć czyjeś usta poruszały pragnienie
choćby błyskiem.

Teraz wyszczerbiły się moje brzegi
i uszko mi naderwali,
chcąc ugasić własne myśli.

Jestem tylko pustą szklanką,
nawet nie czystą, tęsknota zaschła na ściankach.
Wy mnie nosicie, myjecie, zmieniacie.
Łzawym refleksem słońca krzyczę:
"Żonglerzy uczuć, nie stłuczcie mnie!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Derkface-obiecałem że będę zaglądał i w cale tego nie żałuje'
Powyższy wiersz mnie osobiście zachwycił - i mam nadzieje że nie
tylko mnie...
Przemyślany i poukładany w każdym calu- czuć w nim poezję
na odległość - tak ja odebrałem ten bardzo na tak wiersz .
miłego dnia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz tak wieloznaczny, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Nieważne czy jest kobietą czy mężczyzną, nieistotne w jakim wieku, wystarczy umiejętność czytania i odrobina wrażliwości. Pięknie, łagodnie i nieodparcie skłania do refleksji nad sobą. Taka jest rola poezji.
Gratuluję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj :)

tytuŁ grafomański, stwierdzam z przykrością.
dzięki Bogu treść lepsza; choć jak dla mnie
jest do poprawy, amputacji. są momenty lepsze
Jestem tylko pustą szklanką,
nawet nie czystą

i gorsze Wszechświat kuchni różnymi zapachami wabi,
ludzkie naczynia przezroczystą kruchością
.

pozdrawiam Espena :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za Wasze opinie. Wlewacie ciepło w moje serce. Mam nadzieję, że kolejne wiersze będą lepsze i uniknę poetyckich pułapek.

Zgadzam się, że tytuł grafomański. Pierwotna wersja powstała jakoś 1,5roku temu, a wtedy byłem zainteresowany jedynie wypluwaniem kłębiących się we wnętrzu uczuć. Teraz spróbowałem go trochę zmienić, ale tytuł zostawiłem ten sam.

Nie wiem, czy znajdę siłę i pomysł, by go jeszcze raz poprawić. Spróbuję spróbować, żeby nie powielać błędów "dzieciństwa".

Serdecznie pozdrawiam,
Darkface.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zmieniłem trochę.

Zapachniał wszechświat nami.


Serce ze szkła,
kruche nadzieje płyną w żyłach
Wiara...
Ogłuchła od katatonii hipotez
od filozofii smutnych serc.
Zostawmy lepiej
latarnie pustą, stłuczony sen na dnie.

Obłęd pocałunków, chmara chimer,
bezwstydnie wpadam w objęcia syren
bez żalu, bez trwogi, bez godności.
Napojony fałszywą nutą miłości
myślę, że wreszcie przystanę.
Zrywam się mokry od uczuć.
Raz kolejny rozwiewa się ranek
rzęsami pustego serca,
ilekroć czyjeś usta poruszą pragnienie.


Teraz wyszczerbiły się moje brzegi
i uszko mi naderwali,
chcąc ugasić własne myśli.

Jestem tylko pustą szklanką,
nawet nie czystą, tęsknota zaschła na ściankach.
Wy mnie nosicie, myjecie, zmieniacie.
Łzawym refleksem słońca krzyczę
o powrót do ziarenka piasku
na pustynię moich ideałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...