Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I PUSTELNIA DAWIDA
Wczoraj odszedłeś z mej planety stada
Wielki mój Książe i Człowieku mały
Dziś Twoim stadem już bogactwo włada
Ty byłeś mądry i w promieniach cały.
Urzekły ludzi Twe bystre umysły
Jak wódz mustangów pędziłeś do przodu
A kiedy w dali bogactwa rozbłysły
Ty nie sprawiłeś Ziemi swej zawodu.
Urzekłeś obce, plemienne książęta
Tam, na biegunie, gdzie żar z nieba płynie
Wczoraj Twa księga została zamknięta
Czas w złotej gwieździe Twoje myśli zwinie.
Tuliłeś w sercu dzieci ciemnej rasy
Tam, gdzie głód w oczy zagląda od świtu
Jeszcze Cię wspomną tamtej ziemi czasy
Idąc przez góry, wczoraj sięgłeś szczytu.
Nie raz klękałeś, by ZIEMIE całować
Innych proroków stepy i kultury
Będą Twe słowa jadać i kosztować
Gdyż Twoje myśli powaliły mury.
Patrzałeś w dzieje wojennych zamieci
Gdzie krew się leje od świtu do nocy
Dzisiaj dla Ciebie słońce juz nie świeci
BÓG nocą zamknął Twe otwarte oczy.
Często leciałeś ponad ziemskie chmury
Tam, gdzie nie sięgły stopy Watykanu
Jak ptak patrzałes na wysokie góry
Dzisiaj już służysz tylko swemu Panu.
Brnąłeś przez góry, gdzie Bóg piękno sieje
Przez oceany na obce krainy
Patrzałeś w ludzkość i jej trwożne dzieje
I całowałeś włoski brzeg niziny.
Byłeś u brzegu mej rzeki Wisłoka
Która swe wody po sam Rzym unosi
Wtedy jam ujrzał ZIEMI swej proroka
Dziś moje serce o Twój pokój prosi.
Wody mej rzeki o imieniu ZŁOTA
Rzym otaczają dniami i nocami
Patrzą od switu w watykańskie wrota
Cicho szeptając: "Bądź wciąż PANIE z nami".
Dzisiaj już pusty tron Twój w Rzymie stoi
Na który siądzie inna twarz proroka
Niewielu ZIEMIAN Boga się dziś boi
Ty wpadłeś dzisiaj w promień mego oka.
Jakże przewrotne są ludzkości dzieje
Ty nam dawałeś drogowskazów trakty
Jeszcze dziś loża wojny wokół sieje
Która zawarła z księciem wojen pakty.
Wiesz, co to loża, mój POKOJU książe
Która dziś dźwiga DAWIDOWE progi
Dusze Twe dzisiaj ta świątynia wiąże
I tam też lecą wprost do Boga drogi.
Pątnik - Legia, 03.04.2005 r.

Opublikowano

Patos z ogromnym rozmachem. Ale w tym tekście mnie osobiście nie razi. 100% romantyzm. Nosi pan frak w wieku garniturów, z dumą przynależną prawdziwemu poecie.
Szczególnie podobało się : "...wyznanie do nieznanego boga...Bóg noca zamknął twe otwarte oczy...lecą wprost do Boga drogi..." Końcowy wers powala wieloznacznością.
Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgodzę się.

No cóż, należy pisać współcześnie, iść do przodu i mieć jakiś wkład w postęp, powiedzmy, literatury, ale to nie znaczy, że nie można swobodnie polemizować z przeszłością. Od czasu do czasu to może być bardzo pociągające. Tak jak w tym przypadku.

Podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgodzę się.

No cóż, należy pisać współcześnie, iść do przodu i mieć jakiś wkład w postęp, powiedzmy, literatury, ale to nie znaczy, że nie można swobodnie polemizować z przeszłością. Od czasu do czasu to może być bardzo pociągające. Tak jak w tym przypadku.

Podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam.

Polemika z przeszłością to moje ulubione zajęcie. Cieszę się, że się podoba, to prawdziwa nagroda dla poety. Kłaniam się i pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cóż tak ja ludzie się róznią, tak różni się to co i w jaki sposób piszą. Rozumiem doskonale. Mimo to dziękuję za wizytę. Pozdrawiam.
A odeszłeś to neologizm?
Opublikowano

Pątniku,
znam nieco Twojej twórczości i wiem, że często piszesz tak, jak się kiedyś pisywało i cenię to bardzo. choćby dlatego, że teraz większość dąży do oszczędnej formy, skracania, nawet kosztem płynności. Dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę czasem przeczytać tego rodzaju wiersz, w dodatku dobrze napisany.
pozdrawiam serdecznie
M.E.

Opublikowano

Jestem pod dużym wrażeniem, chociaż twój poprzedni wiersz podobał mi się jeszcze bardziej. Najbardziej cenię w twej poezji "staroświecki" (w najlepszym tego słowa znaczeniu) styl i prostotę przekazu. Dużo treści w romantycznym wydaniu. Oby tak dalej, czekam niecierpliwie na kolejne wiersze. Pozdrawiam ciepło :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karol Nawrocki Prezydentem Polski! Z tysięcy gardeł niesie się krzyk, W cieniu roznieconych wielkich emocji, Otulonych niekiedy w szczęścia łzy...   Już policzono ostatnie głosy, Padły oficjalne komunikaty, Wszystko dopięte na ostatni guzik, Pozostaje nam tylko się cieszyć!   Nieopisana radość niezmierna, Zagościła we wszystkich Polski zakątkach, W wielkich miast dzielnicach i małych wioskach, W blokowiskach, domach i na plebaniach…   I na przepełnionych szpitalnych oddziałach, Rozsypały Anioły okruchy szczęścia, W sercach milionów Polaków zagościła Nadzieja, Wielki triumf odniosła patriotów armia!   Karol Nawrocki Prezydentem Polski! Gdy padły oficjalne wyniki, Ziściły się marzenia milionów ludzi, Skryte dotąd w serc głębi.   Ziściło się i moje wielkie marzenie, Skryte me modlitwy zostały wysłuchane, Przeszczęśliwym jestem człowiekiem, A szczęściem swym chcę podzielić się z całym światem!   Wkrótce wybitny historyk, Gdy upłyną kolejne przepełnione szczęściem dni, Zasiądzie niebawem w Pałacu Prezydenckim, Biorąc w swe dłonie ster Ojczyzny,   A znając chlubne naszej historii karty, Wierny niewzruszenie przodków tradycji, Piastując przez lata ten urząd szczególny, Powiedzie nas ku wspaniałej przyszłości...   Karol Nawrocki Prezydentem Polski! Takim na jakiego wszyscy czekaliśmy, Takim o jakiego mrużąc do snu powieki Zanosiliśmy do Boga ciche modlitwy,   Królowej wszystkich nauk Historii Oddany jej latami wierny syn, O pochówki ofiar Wołynia się zatroszczy, O pomordowanych na kresach przenigdy nie zapomni!   Wielkich bohaterów Kampanii Wrześniowej Z biegiem lat kolejnych upamiętni godnie A odsłaniając tablice im poświęcone, Wygłosi niejedną chwytającą za serca przemowę…   Bohaterskich Żołnierzy Wyklętych, Odsłoni na polskiej ziemi kolejne pomniki, Za to że nigdy nie złożyli broni, Podziękuje im w słowach wyszukanych…   Karol Nawrocki Prezydentem Polski! Zaufały mu miliony ludzi, Na nic zdały się kłamstw potoki, Oszczerstwa pełne manipulacji,   Jak cała Polska długa i szeroka, Od Półwyspu Helskiego aż po szczyty Tatr, Każdy z nas w głębi swego serca, Kryjąc jej wyidealizowany obraz,   Bez wahania szedł zagłosować, Wiedziony wewnętrznym głosem sumienia, Nie zniechęciła go medialna nagonka, Uporczywe próby ciągłego zohydzania,   Bo dnia tego nad urną wyborczą, Każdy liczył się głos, Krzyżyk pewną zakreślony ręką, Symbolicznym był zadatkiem na lepsze jutro…   Karol Nawrocki Prezydentem Polski! Wiwatują wniebogłosy rozradowane tłumy, Chaotyczne relacje kolejnych dziennikarzy, Przeplatają się z płynącymi z całego świata gratulacjami.   I wszędzie ta wspaniała podniosła atmosfera, Której to mimowolnym świadkiem była Niejedna uroniona ukradkiem łza Nim w powietrzu się rozpłynęła.   I ciągłe wzajemne gratulacje, Przeszczęśliwych ludzi uśmiechy serdeczne, A wszystko to niczym przepiękny sen, Z którego nikt z nas obudzić się nie chce.   I ciągle nie możemy uwierzyć, Że ten cudny sen patriotów się ziścił, Warto było czekać tyle miesięcy, tygodni, By tak nagrodzone były nasze wysiłki!...    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Interpunkcja jest bardzo ważna, otóż to:   - Dostałem spadek   - Dostałem spadek?   - Dostałem spadek...   Nie używając jakiejkolwiek interpunkcji, wprowadzamy chaos pojęciowy i robimy wodę z mózgu czytelnikom, a tym samym: obniżamy poziom polszczyzny.   Idźmy stąd jak najdalej i idźmy, stąd jak najdalej - donikąd...   idźmy stąd jak najdalej i idźmy stąd jak najdalej donikąd    Pierwsze zdanie wyraża sens i emocje, ma również głębię, natomiast: drugie jest płytkie, bezsensowne i puste, proste i logiczne i jasne?   Oj, kochanie, chciałbym  .......................................... Jak najdłużej na tym świecie  I czy wiecie?   Tak też można, a jeśli czytelnik nie wie o co chodzi, to dwa ostatnie wersy są sugestią, rymy - tropem.   O! Polsko! Święta! Mam gdzieś w głębokim poważaniu tych I w uznaniu te zwierzęta!    I tak też jest poprawnie: tutaj należy czytać między wierszami, jeśli czytamy tak jak napisałem - treść ma negatywny wydźwięk wobec zdrajców, natomiast: jeśli przeczytany od dołu do góry - treść ma wtedy pozytywny wydźwięk wobec zdrajców.   Łukasz Jasiński 
    • @Kwiatuszek Bardzo dziękuję i cieszę się, że utwor Ci się spodobał.
    • @Wędrowiec.1984 Piękny, głęboki i lekko płynący wiersz. Pozdrawiam serdecznie!
    • Jak Roland umierający na wzgórzu Za jego państwo dumnie poległ Niczym Adolf w wojennym kurzu Dnia 3 Czerwca wygrał bohater Ronald Macdonald Wrodzony Uratował nas od muzłumańskiej hołoty @wariat.jenzor.gniezno jestem katolickim empirystą - monarchistą i analfabetycznym tsfelem - partykularnym Jan Łukasiński  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...