Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

noc była na tyle szampańska
że każdy kręcił swój własny film
że każdy miał w się w czym pławić
że każdy mógł być out of control

że każda moja ręka była zajęta
czym innym

muzyka nastrajała jedynie do
orgii lub zbiorowego samobójstwa

miłość? tę przepiłem już dawno
kaca zastąpiłem aureolą

tymczasem O. (zajęcie jednej z moich rąk)
przekonywała że mimo okoliczności
łatwa nie będzie

a potem sobie poszedłem

Opublikowano

nie wiem czy dobrze rozumuje, ale jest to opis impry po filmie Control (I. Curtis -Warsaw, Joy Division).

muzyka nastrajała jedynie do
orgii lub zbiorowego samobójstwa

podkreśla uwolnienie hamulców uczestników, pewin trans...no i upojenie lub inny odlot;)

miłość? tę przepiłem już dawno
kaca zastąpiłem aureolą

tutaj, dla mnie peel mówi dużo o sobie. czytam, że miłość stracił, do czego przyczyniło się chlanie, teraz, co może wydawać się absurdalne po tej utracie, jest abstynentem.

tymczasem O. (zajęcie jednej z moich rąk)
przekonywała że mimo okoliczności
łatwa nie będzie

a potem sobie poszedłem

świetne. peel zajmuje się kobietą, która czyta jego zamiary jako czysto erotyczne więc z góry uprzedza że nie jest łatwa, jednakże dając o zrozumienia, że do zdobycia. gdy u niej ta gra wywołuje mocje i raczej ją jara, peel odchodzi. bije z niego spokój, pewna pogoda ducha.uczestnik i obserwator. trzeźwy.

wiersz dobrze opowiada, bez fajerwerków, lubię takie. pzdr

Opublikowano
Magnetowit R.
Mówiąc szczerze nie myślałem o filmie Control (obejrzałbym chętnie swoją drogą). Chodziła mi po głowie raczej piosenka "Y control" Yeah yeah yes. Aczkolwiek Twoje skojarzenie też mi się podoba.
Z tą abstynencją po przepiciu miłości to jednak też nie do końca, ale nie odmawiam prawa do interpretacji:] Ogólnie, to dzięki za pozytywny komentarz i interpretację, co zawsze sobie cenię:)
Dzięki wielkie i pozdrawiam

allena
Ale to dobrze, czy źle?
Pozdrawiam
Opublikowano

jam też cuś na temat wiersza pisała,
podoba mi się niezmiennie, w warsztaciem komentowała,
nie wiem, czy oczętem na mój tekst rzuciwszy?
Serdecznie załączając uśmiech
pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...