Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jutro świat zmieni kształt
odbitych cieni z dzisiaj
gdy w oku zastygło szkło
rzuconego weń piasku
zniknie niepewność wczoraj
i dłoń z odciskami
bynajmniej nie od pióra
by słowem milczenie przegadać
raj utracony odzyskać
wzruszyć upojeniem
na głodzie życia
ironio siostro rozczarowania
nie drwij z błędów entuzjasty
płacz nad obojętnością mędrca
co ma przypadek
za pseudonim Boga

Opublikowano

Jak tak przypominam sobie wcześniejsze Pani wiersze , to ten chyba najmniej do mnie trafił,
to znaczy temat a zwłaszcza pointa jest niezbyt odkrywcza i przewidywalna,
i tak zaskakująco dużo wycisnęłaś z takiego tematu, ładnie ubrałaś niektóre frazy np.
"gdy w oku zastygło szkło
rzuconego weń piasku" --->tylko proponowałbym amputacje weń
lub
"ironio siostro rozczarowania"

Pozdrawiam.

Opublikowano

oj, moje "weń" się nie broni jednak ;) a miałam nadzieję...


pointa trochę przekornie dosłowna, ale i tak wynika z Waszych wpisów, że wiersz mógłby zaczynać się i kończyć

"w oku zastygło szkło
rzuconego weń piasku"

;)

cóż... tym razem nie trafiłam w Wasze gusta najwyraźniej ;)

dziękuję za wskazówki

Opublikowano

temat - nie jest moim ulubionym.
Czytając wiersz nasunęła mi się myśl;
czy świadomie i celowo użyłaś czasów:

"jutro świat zmieni kształt..................(przyszły)
odbitych cieni z dzisiaj
gdy w oku zastygło szkło...................(przeszły).....może "zastygnie"?
rzuconego weń piasku
zniknie niepewność wczoraj................(przyszły)
i dłoń z odciskami
bynajmniej nie od pióra................potrzebne "bynajmniej"?
by słowem milczenie przegadać....takie trochę "lanie wody"("słowem-przegadać"
raj utracony odzyskać może: słowu znaczenie nadać)
wzruszyć upojeniem
na głodzie życia
ironio siostro rozczarowania
nie drwij z błędów entuzjasty
płacz nad obojętnością mędrca
co ma przypadek
za pseudonim Boga"

to tylko moje przemyślenia, nie jestem pewna czy trafne.
Serdecznie pozdrawiam majowo
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Słodka zemsta.:)  Pozdrawiam serdecznie.
    • @violetta "Poeta" jest wierszem o poecie marzycielu, który chciałby namalować bez pędzla uśmiech w kilku słowach.  @hania kluseczka Ludzie mają różne poczucie humoru. Dla jednych jest to przegięcie pały, innym gęba się cieszy. Nie było moim zamiarem kogoś urazić. A jeśli tak się stało, jutro za karę pościeram kurze z segmentu i z dywanem polecę na trzepak...
    • @infelia humor, akurat udało mi się rozczytać, może tylko i aż :) 
    • jestem dla ciebie objawieniem  wszystkich cnót  gotowych na lizanie    choć myję okna niedbale  i czasami zapomnę że skupianie uwagi na sobie  jest dla mnie uciążliwe    a moje usta się czerwienią  bardziej niż wczoraj  tylko w miękkim półcieniu  twoich wątpliwości    wiem że o mnie myślisz    wiem że do mnie mówisz  kiedy idziesz spać  układając głowę  na poduszce                                                                                        spierdalaj kurwo 
    • Jestem duchem wielu różnych ludzi w jednym ciele.   Rozpływam się, siedząc na krześle — zamieniam ciało w wodę i próbuję dosięgnąć fali.   Zbiorowa świadomość wymywa marzenia i ludzkie dusze: ich myśli, pragnienia, pożądania.   Wszystko, z czego kiedyś byli zbudowani i przez co mogli nazywać się człowiekiem, zniknęło w morzu słów i niespełnionych obietnic.   Pozostaje jedynie gorycz i żal — cierpki smak na języku bez końca.   Czujesz go, choć nie masz ciała; jesteś tylko wyobrażeniem przeszłego „ja”, powoli rozmywanym wraz z kolejną pełnią.   Krzyki odbijane od klifu ze zwiększoną amplitudą nie pozwalają zasnąć. Nie pozwalają odpocząć. Nie pozwalają uciec.   Płaczesz nad losem swoim i umęczonych ludzi.   To wyobrażenie łez, wyobrażenie smutku. Tak trudno zaakceptować, że nie ma już nic.   Jesteś sam. Każdy człowiek, którego kochałeś, zniknął bezpowrotnie — utopiony w tafli grzechów.   Nie ma Boga. Nie ma litości. Pozostało jedynie cierpienie i strach.   Rozpościeram skrzydła, pływając w ludzkiej godności.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...