M.E.FIRCHO Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 jutro świat zmieni kształt odbitych cieni z dzisiaj gdy w oku zastygło szkło rzuconego weń piasku zniknie niepewność wczoraj i dłoń z odciskami bynajmniej nie od pióra by słowem milczenie przegadać raj utracony odzyskać wzruszyć upojeniem na głodzie życia ironio siostro rozczarowania nie drwij z błędów entuzjasty płacz nad obojętnością mędrca co ma przypadek za pseudonim Boga
BARBARA_JANAS Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Nie rozumiem końcówki. Wyrzuciłabym "weń". Mimo to wiersz na plus. Pozdrawiam
Bez przyszlosci Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 coś w nim jest, zwłaszcza ostatnie dwa wersy :) duży plus pozdrawiam
M.E.FIRCHO Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. też ją lubię ;) dziękuję za odwiedziny
M.E.FIRCHO Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Basiu, dziękuję... a końcówki tłumaczyć nie będę, choć nieco mnie zasmuciłaś, że niezrozumiała... pozdrawiam!
lubię latawce Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 "gdy w oku zastygło szkło" - jak w baśni - super warsztatowo na tak, ale ciekawa bym była, jak radzisz sobie w wierszach o innej tematyce zachęcam ;o) pozdrawiam, angelika
Robert_Siudak Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Jak tak przypominam sobie wcześniejsze Pani wiersze , to ten chyba najmniej do mnie trafił, to znaczy temat a zwłaszcza pointa jest niezbyt odkrywcza i przewidywalna, i tak zaskakująco dużo wycisnęłaś z takiego tematu, ładnie ubrałaś niektóre frazy np. "gdy w oku zastygło szkło rzuconego weń piasku" --->tylko proponowałbym amputacje weń lub "ironio siostro rozczarowania" Pozdrawiam.
M.E.FIRCHO Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 oj, moje "weń" się nie broni jednak ;) a miałam nadzieję... pointa trochę przekornie dosłowna, ale i tak wynika z Waszych wpisów, że wiersz mógłby zaczynać się i kończyć "w oku zastygło szkło rzuconego weń piasku" ;) cóż... tym razem nie trafiłam w Wasze gusta najwyraźniej ;) dziękuję za wskazówki
Baba_Izba Opublikowano 1 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2008 temat - nie jest moim ulubionym. Czytając wiersz nasunęła mi się myśl; czy świadomie i celowo użyłaś czasów: "jutro świat zmieni kształt..................(przyszły) odbitych cieni z dzisiaj gdy w oku zastygło szkło...................(przeszły).....może "zastygnie"? rzuconego weń piaskuzniknie niepewność wczoraj................(przyszły) i dłoń z odciskami bynajmniej nie od pióra................potrzebne "bynajmniej"? by słowem milczenie przegadać....takie trochę "lanie wody"("słowem-przegadać" raj utracony odzyskać może: słowu znaczenie nadać) wzruszyć upojeniem na głodzie życia ironio siostro rozczarowania nie drwij z błędów entuzjasty płacz nad obojętnością mędrca co ma przypadek za pseudonim Boga" to tylko moje przemyślenia, nie jestem pewna czy trafne. Serdecznie pozdrawiam majowo - baba
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się