Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tryb oznajmujący
wystarczał w zupełności
gdy obcy mi był
kształt zapytania

już nie potrafię
sprowadzić wszystkiego do mianownika
wciąga mnie niezależność
przypadków

ostre granice kaleczą
wykrzyknienie ogłusza
skrywam się więc
w profaniczne wątpliwości

by wśród nich zażywać
wielobarwności coniunctivu

20:08, 10 kwietnia 2008
coniunctiv(us) to łaciński
tryb przypuszczający

Opublikowano

podoba mi się niezauważalna symetria w tym wierszu...
plus dodatki typu: " wciąga mnie niezależność przypadków... "
chociaż liczba pojedyncza wydaje mi się lepszym
rozwiązaniem,

A nie podoba mi się owa " gramatyczność " gdyż jest
- według mnie - przekombinowana, ( te " kombinatorstwo "
jest pewnie celowe, ale jaką funkcję
pełni - ne wiem )

Opublikowano

Cieszę się, że jesteście zgodni, że wiersz jest interesujący.
Życzę (sobie pisania, a Wam czytania) więcej takich:)

Jimmy: Dubito ergo sum to wymyśliło parę innych osób przed panem władkiem ;)

Pozdrawiam interesująco
Coolt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   och …” Bo męska rzecz być daleko a kobieca - wiernie czekać” ;)       
    • @Berenika97 Stworzyłem te określenia na samym początku swojej przygody z pisaniem gdy miałem 16 lat. Podmiot pokutuje wiecznym potępieniem za grzechy jakich się dopuścił za życia a szczególnie za grzech samobójstwa jakiego się dopuścił. Dlatego te wiersze są pisane jakby zza grobu przez martwego acz żywego bohatera. Podmiot jest bestią, która służy samej śmierci. W zaświatach ma postać przerażającego upiora lub puchacza a w świecie ludzi jest krwiożerczym samotnym wilkiem, który z rzadka i na krótko potrafi przyjąć dawną ludzką postać. Wraz z pierwszym mroźnym księżycem w pełni wyrusza na tułaczkę po bezkresach bagien i kniei. Chadza wtedy jedynie ścieżkami umarłych. Odprowadza dobre dusze bezpiecznie ku portalom zaświatów a nęka i atakuję tych którzy pragną wrócić do świata żywych lub tych którzy przemienili się w demony czy upiory.  Zaciąga ich zamęczone postaci przed oblicze samej śmierci, której wyrok może być tylko jeden. Zagłada. W nagrodę za dobrą służbę zyskuję opiekę śmierci a zarazem nieśmiertelność i nietykalność. Nie można go zranić ani zabić. Nawet czas nie ma na niego wpływu. Jest wieczny jak jego królowa Śmierć. @Christine Jeśli ktoś lubuję się w takiej tematyce to u mnie zawsze znajdzie coś dla siebie. Dziękuję za ocenę i komentarz.
    • @violetta weiem o tym. mogę godzinami siedzieć i patrzeć na fale, smakować  wlewający się do serca błękit i ten zapach, delikatny aromat kwitnących pomarańczy spod którego nuci kołysanki sam ocean. tak cicho, nie nachalnie...  i to jak kolorowa plama słońca na tle lawy, czerni we wszystkich odcieniach złota. chyba mi wpadł do seca kryształek czerni...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 Tak, trochę mi chodziło o coś takiego :) Taki zamysł autorski :)
    • @hania kluseczka   Haniu.   miłość znaleziona w sieci ?   masz rację, że może być przerąbane.   ludzie powinni mieć "otwarte" zmysły.   bo sieć nie odróżni ekshibicjonisty od kogoś normalnego. tutaj nie ma tych słynnych krzaków z których wyskakują jak z procy, przeróżne golasy.   dziękuję Haniu :)   wszystkiego dobrego !!!         @KOBIETA   Dominiko.   bo Ty jesteś Ty !!!!   znasz psychiczne "chwyty".   jak to super inteligentna dziewczyna :))))))   ale nie rób proszę nic żebym się bał :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...