Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie prawda.
To nie świat w gardle stoi,
Od siebie mam mdłości.

Sama sobie drzazga.
Sama sobie kłoda.
Sama sobie przeszkoda.
Sama sobie więzieniem.
Sama sobie marzeniem.

Kochać wszystkich,
Choć nikogo,
Bo sama próchnem wspomnień.

Sama sobie toksyną.
Sama sobie zawiścią.
Sama sobie nienawiścią.
Sama sobie bólem.
Sama sobie sznurem.


Twarz w kawałkach szkła.
Tęsknota spulchnia ciało,
Łzy gorzknieją w duszy.

Sama sobie upadkiem.
Sama sobie nicością.
Sama sobie słabością.
Sama sobie cierpieniem.
Sama sobie złudzeniem.

W latach walki zagubić jej sens.
Jedna noga trzymana przez szatana,
Każdy krok przesuwa góry.

Sama sobie wrogiem.
Sama sobie igraszką.
Sama sobie porażką.
Sama sobie szydercą.
Sama sobie mordercą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otóż to :(
wiersz niestety nie podoba mi się. Anafory dozwolone tylko, gdy celowe; rymy iście częstochowskie, no i brak polskich znaków ;/ Już samo to odpycha, o treści nie wspomnę ;/
pardon, nie chcę zniechęcać, więc czekam na coś bardziej kreatywnego. A więc, do dzieła! Pa!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otóż to :(
wiersz niestety nie podoba mi się. Anafory dozwolone tylko, gdy celowe; rymy iście częstochowskie, no i brak polskich znaków ;/ Już samo to odpycha, o treści nie wspomnę ;/
pardon, nie chcę zniechęcać, więc czekam na coś bardziej kreatywnego. A więc, do dzieła! Pa!

Supeł, Andżi. podpisuję się, jeśli mogę ;)
na nie -

Pancuś
Opublikowano

Nie jest dobrze... Jest słabiutko.
Podejrzewam, że jesteś bardzo młodą osoba i stąd takie podejście do poezji.
Owszem, jest ona fajnym sposobem na autoterapię i leczenie duszy, ale polecam postudiowanie tych Wielkich Poetów, przez duże W i P. Zmienia perspektywę patrzenia na własne wierszydła :)
Rzeczą ludzka jest błądzić i nie ma w tym nic złego.
Wyciągaj wnioski :) i pisz :)
Pozdrawiam serdecznie
vera

Opublikowano

Jest tu jakąś próba autorefleksji, która sprawia, że osobiście, tak całkiem nie przekreślałbym tego wiersza.
Musze się jednak zgodzić, że trzeba co najmniej poprawić podstawowe błędy, ot choćby literówki, których mnóstwo na początku. Przydałoby się też jeszcze przemyślenie treści.
Życzę owocnej pracy i pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie prawda.
To nie świat w gardle stoi,
Od siebie mam mdłości.
Twarz w kawałkach szkła.
W latach walki zagubić sens.
Jedna noga trzymana przez szatana,
Każdy krok przesuwa góry.

Powyższe wątki pozostawiam do pracy domowej,pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heh...no odszedł, może za mało peelka siebie doceniała? niech przestanie pić (Twarz w kawałkach szkła) bo tyje od wódy a nie tęsknoty (zgrabne usprawiedliwienie, typowo kobiece), z tęsknoty się usycha. i nie użala sie nad sobą a sie dowartościuje wyrywając następnego.

emocjonalnie, autodestruktywnie, poetycko słabo..spróbuj inaczej, pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otóż to :(
wiersz niestety nie podoba mi się. Anafory dozwolone tylko, gdy celowe; rymy iście częstochowskie, no i brak polskich znaków ;/ Już samo to odpycha, o treści nie wspomnę ;/
pardon, nie chcę zniechęcać, więc czekam na coś bardziej kreatywnego. A więc, do dzieła! Pa!

Supeł, Andżi. podpisuję się, jeśli mogę ;)
na nie -

Pancuś

i jaaaa...
ale najpierw jeszcze dodam od siebie; co to za niekonsekwencje uskuteczniamy cichaczem?

Sama sobie drzazga.
Sama sobie kłoda.
Sama sobie przeszkoda.
Sama sobie więzieniem.
Sama sobie marzeniem.

trzeba w pierwszych trzech wersach ą dodać, a w pierwszym wersie wiersza połączyć prawdę z nie, wtedy może wyjść kłamstwo dopiero.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
    • Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają.                            
    • Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam  co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie.   Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice.    Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza  a potem już godnie biskupem z Gorzkowa.    Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia poddanych z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada.   Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej.    Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy.    
    • szczęście nie leży na ulicy tylko tam gdzie się go nie spodziewasz   jest między niebem a ziemią ciągle sie uśmiecha czeka na ciebie   szczęścia nie kupisz na targu nie stać cię na nie bo bezcenne   a jeżeli ci sie poszczęści zapuka do ciebie powie  jestem   a ty poczujesz się jak  miłość  którą ktoś wpuścił do domu  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...