Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dwie nieruchomości wystawione
na sprzedaż, wolnostojące, bez gruntu.

Zostały tylko usta, z których
można cię odczytać; reszta niczyja.

Na podłodze sterty rzeczy,
w nas kompletna poniewierka.
Nic już nie płynie i kończy się krew.

Pamięć bym oddała komuś, kto
zapomniał - za głos, który usłyszę.

Opublikowano

A co to jest ten szaberplac?
Plac na którym kwitnie szabrownictwo?:)

Ciekawe 'budowlane' metafory.

Zawsze mnie intrygowało, jak Ty to robisz, że z prostych i dość wytartych w poezji słów jak:
usta, rzeczy, krew, głos --- potrafisz stworzyć oryginalny wiersz, który przyjemnie się czyta i te klisze jakoś nie rażą :)

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie ma w poezji wytartych słów: jak można zamienić slowo "krew" i "głos" na mniej wytarte?
Są wytarte metafory, czasem puenty - które czyta się w wielu tekstach, ale są słowa, których niczym nie zastąpisz, bo mają tylko jedno imię. Natomiast wpleść proste slowa, żeby zamieniły się na wieloznaczne i były kontekstowe - to już inna bajka. MYślę, że trzeba mieć trochę iskry:))

pozdrawiam i dziękuję za komentarz - mirka
Opublikowano

bardzo ładny
dwa pierwsze wersy z terminologii rzeczoznawcy majątkowego
- tym bardziej wpadły mi w gust;)
Jedno co mi tu nie pasuje to w szóstym wersie - wyrzuciłbym "w nas"
po co psuć opis tych dwóch nieruchomości.
No i konsekwentnie w czwartym wersie zamiast "cię" wstawiłbym "coś".
Ale to takie moje drobiazgi.
Pozdrawiam

ps. "wolnostąjące

Opublikowano

poniewierka jest tutaj mocno przewrotnym słowem. Ma dwoje kuzynów: "poniewierać" i "wierzyć" - musi być w nas, chodzi bowiem o niewiarę między innymi.

dzięki za komentarze - mirka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po środku mroku świeca się tli Z tła ku niej lgną kirowe ikary - ćmy W mdłą ciszę wdarł się ledwo słyszalny trzask Życie znów staje się żartem bez puenty A po kruchym ikarze z wolna opada pył   Wspomnienie i dym, a on spełniony Unosi się w górę, jest taki wolny - Już nic nie czuje. Co za ironia Dla obserwatora, tak przykra Może się wydać ta jego dola   Lecz czym jest różny człowiek od ćmy Wciąż szuka czegoś co go wyniszczy - Czegokolwiek, co będzie mu ogniem Jego świadomość jest obserwatorem On pragnie się wyrwać, uwięziony w sobie Biega za szczęściem, jak liść za wiatrem A każde spokojne spełnienie, zamienia w drżenie   Potem zostaję dym, który rozrzedza płynący czas. Ucieka on słowom w pozornie głębokich opisach. Mimo to staramy się mówić o tych niewidocznych nam szczytach gór Gór, he, he - chyba szaleństwa   My od początku do końca tak samo ciekawi Mówimy gładko o tym czego nie znamy A jednak dziwny posmak zostaje w krtani Gorzki posmak wiedzy że nic nie wiemy Przykrywamy typowym ludzkim wybiegiem, ucieczki w poszukiwanie   Jak dla ślepego syzyfa, w naszej otchłani Pozostaje nam tylko zarys kamienia Zesłanie od bogów Lub od siebie samych Szukamy ognia Potykając się znów o własne nogi Z pustką i cieniem za towarzyszy I przytłaczającym ciężarem ciszy   Błogosławieni niech będą szaleńcy Których natura - kpić z własnej natury Bo choć idą tą samą drogą Dla nich zdaje się być jasną i błogą W świetle ucieczki od świadomości Idą spokojnie, spotkać swój koniec Nie szukając w tym najmniejszej stałości W swoim stanie, zrównują się z dymem Przecież ich ruchów też nikt nie pojmie Ich świat jest czymś innym niż zbiorem liter i ciszy   Reszta zaś tych nieszalonych Brodzących w pustej słów brei, Zamknięta w otwartych klatkach, Które z czasem nazywa się 'prawda'   Kurtyna nocy już dawno opadła Mgła, wodą na ziemi osiadła Obserwujący ćmy zasnął A nasza świeca, wreszcie zgasła
    • @FaLcorN Myślę, że nie tylko Ty zadajesz sobie wspomniane w wierszu pytania. :)
    • @Waldemar_Talar_Talar Zatem smacznego :) pozdrawiam
    • @infelia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nie nie. Już mam napisany od dawna teraz będę pracować nad nowymi.
    • @Whisper of loves rain Ależ to jest świetne! Podziwiam każdy wers, mimo że nie przepadam za nierymowaną poezją. To jest wyjątek od reguły. Super.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...