Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wzniosłe katedry i widoczne z okna
zielone sukno. Lubiliśmy wtedy
takie obrazki; drewniane grzebienie
w lesie. Na ziemi biała koszula

w resztkach śniegu; to musiał być
symbol rycerskich obiecanek. Tak,
w powietrzu zrodziło się ciepło; nagle
potrzebowaliśmy futrzanych czapek i

grubych pierzyn. Rozpadły się dachy,
połamały płoty. Z nieba obficie
sypało popiołem.


[kwiecień 2008]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Martynko, serio się nie spodziewaŁam :O.
wierszyk napisany od niechcenia, bo jakoś
z weną ciężko :]. inspirowaŁam się tutaj
średniowieczem, a dokŁadniej lekturą
obowiązkową 'jesień średniowiecza'.

pozdrawiam serdecznie
Karolcia :)
Opublikowano

Jak tak dalej pójdzie, to nic, tylko się nachwalę (ale nie mam siły dzisiaj kontraatakowac ;), zatem wpisuje (tym razem bez dłuższego ględzenia) pozytywną ocenę.
Zresztą kibicem jestem od dawna, można mi darować lakoniczność ;)
Pozdrawiam.

Opublikowano

podoba mi się. nawet nie wiem dlaczego, ale czuję. podobają mi się nawet "rycerskie obiecanki" bo mają swoje miejsce i sens. pozazdrościć tak świadomego pisania

Opublikowano

wiem, że Galois był matematykiem, ale co bądź kto to Galoises pojęcia nie mam. zresztą skoro mówisz, że inspiracją była książka o tematyce średniowiecznej, to na pewno nie chodziło Ci o Galois'a matematyka. zatem tytułu nie jestem w stanie rozszyfrować.

katedry nadają monumentalnego wydźwięku tekstowi, sprawiają, że jest patetyczny, mimo iż patosu wcale w nim nie ma /na pewno jeżeli chodzi o słownictwo, jakim posługuje się podmiot liryczny/. nieco dziwne stwierdzenie, ale oczywiście jest ono subiektywne i bez względu jak bzdurne by ono nie było, tak mam doń prawo :P

podmiot liryczny wspomina jak było, a także opowiada jak jest. adresatem wypowiedzi bez wątpienia jest bardzo bliska mu osoba /o czym m.in. świadczy cytat: 'a w łożu sprawnie zastąpiłeś sąsiada'/. następuje pewnego rodzaju gradacja - peel przywołuje obrazy, kiedy jeszcze ze swoim aktualnym partnerem stanowili co najwyżej parę przyjaciół /strofa pierwsza/. w drugiej strofie opisuje się proces zbliżania się do siebie, a w końcu /w strofie trzeciej/ pełne zjednoczenie.

ciekawy tekst. wyraźne jest przenikanie się poezji oraz malarstwa w Twojej twórczości. bardzo obrazowo, plastycznie. przemawia do mnie metaforyka tego utworu. bardzo mi się ona podoba. poza tym tematyka również jest mi bliska. ode mnie solidny, malarski plus.

pozdrawiam.

Opublikowano

Kojarzy mi się z romancą jakąś rycerską i to mi bardzo pasuje do tytułu.
W zachwytach nie pójdę może tak daleko jak Martyna (to tak dla otrzeźwienia;),
ale nie ulega wątpliwości, że to kolejna szkatułka zdobiona perłami.

Z uwag: zgodziłbym się z Tomaszem Piekło, zakończył na pierzynach (wówczas
kupuję nawet to samotne "i" na końcu drugiej strofki). I na przyszłość zastanowiłbym
się również, czy w tytule nie postawić "et". No chyba, że ja również źle go odczytuję.

Pozdrawiam serdecznie Espeno! :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tomaszku, dzięki za szczerość :)
jeszcze pomyślę nad tym zakończeniem,
wiesz do takich krótkich tekstów nie jestem
jakoś przekonana. ale wierszyk jeszcze ciepŁy,
więc wszystko się może zdarzyć :P

pozdrawiam Karolcia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no wŁaśnie, tytuŁ bardzo związany ze średniowieczem. oznacza on
nazwę zakonu istniejącego ówcześnie. patrząc z perspektywy
wspóŁczesności można powiedzieć, iż jego zaŁożenia byŁy
bardzo dziwne; np. noszenie grubych ubrań w czasie gorąca,
cienkich zimą, albo 'wymiana' między sąsiadami caŁym dobytkiem,
wŁącznie z żoną :P.



dzięki za tak obszerny komentarz, mam nadzieję, że wyjaśniŁam
co z czym się je. zapraszam ponownie, Dominiku

pozdrawiam Karolcia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...