gżegżółka Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Pewna flecistka rodem ze Spały Miała z techniką gry problem mały Gdy w usta brała ustniki Jęk płynął zamiast muzyki A boczne flety się prostowały
Duilla Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 A czy ta flecistka co do ust flet brała po francusku również biegle przemawiała? I czy pogryzione przez nią były te ustniki jesli nie - to jakiej użyła techniki?
gżegżółka Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Nasza flecistka miała też inne zalety Jednym kłapnięciem szczęk robiła z ryb filety
Duilla Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 A cóż z wnętrznosciami flecistka robiła kiedy biedne rybki już wypatroszyła? i czy czuła w ustach po tym posmak fajny pewnie nie, bo były to rybki z ferajny.
gżegżółka Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Wnętrzności z węgorza z dodatkiem szczupaka Suszyła bo miały moc afrodyzjaka A gdy dodała tranu i zagniotła kluchy Marne były przy nich i hiszpańskie muchy Rybki z ferajny owijała w miętę A ojciec chrzestny był jej klientem
daglezjowy drwal Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2008 raz porównując jej flet do penisa zrobili tak na złośc muzycy marni I twierdzą (choć to im wszystko zwisa): Że była flecistką wprost spod latarni
Duilla Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Aby samotnie nie przygrywała i pod latarnią stać się nie bała jest z nią kolega co ładnie pląsa chociaż ma wygląd starego Alfonsa.
gżegżółka Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Nasza flecistka się nie dąsa Uwielbia każdy taniec w pąsach Jednak jej szczęście długo trwać nie może: Pojawiła się Krysia z pensjonatu "orzeł"
HAYQ Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie ma problemu flecistka z Buska. Ta biorąc oddech, wciąż ustnik muska... Lecz bywa, że gdy gra kodę, czasem jej skapnie na brodę coś, co nie mogły już zmieścić usta
gżegżółka Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Inna flecistka z Kłodzkiej Kotlinki Na instrumentach gryzie malinki W grze niezbyt pewna Język jak z drewna Lecz robi przy tym rozkoszne minki
HAYQ Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Na Łysej Górze dziś bal był ekstra. Czar-da (sza!) grała cud-miód orkiestra. Znowu Prześlicznej Wio... (jak zwykle) pęknie szło, choć smyk ma długi (straszne!!!) w rejestrach.
gżegżółka Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Pewna mieszkanka znad Muny Mocno szarpała za struny Panom jej gry za mało Chociaż ich to bolało Tracili dla niej swe kuny
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się