Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nasze plemię oddycha innym tlenem
spotykamy się pijemy herbatę soczki
gawędzimy o innych plemionach na świecie
przysięgamy na Boga że nic złego się nie stanie

lecz ostatnio wytrącono mi z ręki tasak
chciałem uprowadzić dziewczynę z innego plemienia
o czarnych włosach brązowych oczach pełną śniegu
chciałem ją przywieźć do swojego domu i nakarmić

ale Wawrzyniec mój przyjaciel odradził mi
nie trać czasu na tę dziwkę mówił chodź z nami
nie jedź do niej na wieś kiedy my zdobywamy świat
w naszej wiosce znajdziesz taką która podaruje ci korale

kiedyś wymknę się z wioski potajemnie
pojadę do niej pociągiem wcześnie rano
nikt nie zobaczy jak opuszczam wioskę
i wiem że kiedy to postanowię i uczynię to

z mojej ręki wytrącony zostanie tasak
moje plemię jest czujne i nigdy nie śpi
brodzi w błocie i śniegu po kolana jest z krwi i powietrza
moje plemię jest we mnie i będę o tym wiedział

kiedy kolejny raz sięgnę ręką po tasak

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pierwsze wrażenie; spacerek międzyerowy, ale nie - chociaż jak 'walka o ogień'
potem - nieco folkloru, i myślałam, że za moment 'urwie się' do metropolii, skończy bodaj
w/na samolocie, a tu BUM... tasak - mentalny niemal spirytualny wypad po utożsamienie
- natury nie przeskoczy,

hmmm... trochę sie rozczarowałam tym koglem moglem,

pozdrawiam_ballou.
Opublikowano

można się tylko dziwić nietypowym zestawieniom obrazów np. pierwotne zachowania
+ cywilizacja współczesna " pojadę do niej pociągiem wcześnie rano "
albo herbata i soczki. I czemu ten pociąg nagle się pojawia ? Czy to jest
pociąg widmo ? I jeszcze kwestia języka, i znowu mamy pierwotne zachowania
+ język współeczsnego " barbarzyńcy "

Ps. Coś mi tu jednak nie pasuje.
ave

Opublikowano

A mnie wciągnęła ta historia, z niejakim polotem napisana.
Co prawda nie do końca rozumiem motyw tasaka (tak na
marginesie:nie odzielałbym ostatniego wersu od strofy)
i generalnie chyba nie nadążam za zamysłem autora,
ale powtarzam: jest to napisane w sposób żywy, dość
oryginalny.

Wawrzyniec - niezłe!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowskidzieki!
    • Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych, złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit. Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były nawet przy zachodzie słońca, zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca, że początek świata zaczyna się bólem, a koniec nie musi, że czasami widzimy, ale wówczas jesteśmy głusi.   I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły, ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój, bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy. Przed kolejnymi spuszczonymi bombami kazali nienawidzić dzieci innych języków, matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami, by nienawidziły innych, nie miały ogrójca.   Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa, wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy i tuż za rogiem, po wschodzie promieni, kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy, któremu przypiszemy wszystkie nasze wady, prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy.   I została mu tylko para białych klawiszy oraz parę smutnych odkopanych pieśni, a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców, a wiśnie na nich nie wyrosły więcej.   A nam zostało jeszcze kilka lat, zanim ponownie spotkamy się na wojnie. Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń, a zło wybiera bezinteresownie.    
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Piosenka nr 34 pt. Aktywne wysłuchanie   Mężczyzna przed pięćdziesiątką czasem idzie w skok skok to może być szansy ostatniej i ostatniej możliwości zbiera się na wyczyn wzdłuż i wszerz nawet przez kilka lat w ciągu których jest rozkazany dużo sobie wybaczyć   I spotyka tę podobno tę jedyną, która i stanie obok popatrzy namiętnie i chętnie po trochu przytaknie ona wie z teorii cóż znaczy aktywne wysłuchanie dynamiką różnych zachowań uprasza się o dialog   Rąbek sukienki i uroczy dekolt tylko w tym pomogą i pytanie naprowadzające i ala wzruszenia ala historią padnie iluzoryczna prośba nie mów już do mnie więcej mój miły przecież dobrze wiesz, że chcę twojej opowieści (witaj kochany u handlarzy wiedzy i doświadczenia)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Monologi nie kończą się w tutaj czymś najlepszym opowieść mena po czterdziestce toż to taka przeszłość przeszłość nigdy nie będzie snuciem planów dnia jutra wiedz że ta pajęczyna śmiało może się nie udać   Jesteśmy grzeczni ludzie i przytakujemy z dystansem świat - co widać - rozwarstwia się nam jedynie i netowieje sprawstwo i wina to jedno, a uzależnienia są drugim ale bardzo złe były również zewnętrzne okoliczności (krawiec szyje tylko tak jaki miał materiał ole i ojej i ojej)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Im więcej opowiesz, napiszesz wierszy i zaśpiewasz niestety tym więcej padnie słów nie do wycofania fałszywe akordy, krzywe melodie i nie takie nuty tylko wyborny bard lub naj poeta mogą się z tym mierzyć   Najważniejszego i tak przecież nie ubierzesz w słowa najciekawsze tutejsze spowiedzi świat wycina i pomija dobre opowieści mają nudzić i nie ciekawić i się dłużyć świat chce tańca i oczekuje przytuleń, nie pragnie zmartwień (ona mówi, mój tani tego wieczoru chcę tylko już odpoczywać)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już      
    • @Lenore Grey Dziękuję bardzo.  Długo się zastanawiałem co dziś tutaj wrzucić.
    • @Simon Tracy Piękny Bardzo obrazowy 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...