Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

najlepsi felietoniści


UFO

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pani Aniu, mam nadzieję, że to objaw pani poczucia humoru;)

nt: mistrz Tadeusz Boy-żeleński
edit: o ile nie chodzi pani tylko o żyjących

dlaczego miałby być to żart? ja uważam, że ona pisze świetne felietony. nie znam się na tej "sztuce", ale wiem co dobrze się czyta:)
ja np. nie cierpie Kofty (którą ktoś niżej wymienił) i uważam,że kiepsko pisze, ale nie widzę nic śmiesznego w tym, że ktoś uważa inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za propozycje;) zweryfikuje i na coś sie zdecyduje. Pilcha znam, pozostałych nie czytuje. Zdarzało mi sie jeszcze panią Jande czytać. Ale trzeba wciąż i wciąż poszerzać horyzonty;) zwłaszcza jeśli ktoś zamierza mnie z tego maglować;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pani Aniu, mam nadzieję, że to objaw pani poczucia humoru;)

nt: mistrz Tadeusz Boy-żeleński
edit: o ile nie chodzi pani tylko o żyjących

dlaczego miałby być to żart? ja uważam, że ona pisze świetne felietony. nie znam się na tej "sztuce", ale wiem co dobrze się czyta:)
ja np. nie cierpie Kofty (którą ktoś niżej wymienił) i uważam,że kiepsko pisze, ale nie widzę nic śmiesznego w tym, że ktoś uważa inaczej.
ja nie przepadam za panią Passent, powiem więcej - uważam, że ta pani nie ma nic do powiedzenia.
co do Kofty - tylko Jonasz.
proszę nie odbierać mojego postu jako atak na panią, raczej nie o to mi chodziło.
dobrze czyta się też Krzysztofa Skibę;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dlaczego miałby być to żart? ja uważam, że ona pisze świetne felietony. nie znam się na tej "sztuce", ale wiem co dobrze się czyta:)
ja np. nie cierpie Kofty (którą ktoś niżej wymienił) i uważam,że kiepsko pisze, ale nie widzę nic śmiesznego w tym, że ktoś uważa inaczej.
ja nie przepadam za panią Passent, powiem więcej - uważam, że ta pani nie ma nic do powiedzenia.
co do Kofty - tylko Jonasz.
proszę nie odbierać mojego postu jako atak na panią, raczej nie o to mi chodziło.
dobrze czyta się też Krzysztofa Skibę;)

Kwestia co kto lubi. Moim zdanie Agata Passent pisze o rzeczach które mało kogo interesują - o zwyczajnościach- ja jestem przyszłym etnologiem - zwyczajności to specjalność etnologów;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @beta_b najciężej to jest lekko żyć. Ktoś tak powiedział. I to jest prawda. Wiersz fajny, lekko się czyta - pozdrawiam pięknie 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Masz rację, świat jest brutalny, a lekkość bytu.. jak ją odczuwać ciągle walcząc o swoje. Jest jednak przestrzeń na wyjątki. Pod kopułą dobrych uczuć można tego doświadczyć.  Dobrego weekendu!
    • @FaLcorN podmoszący na duchu utwór. Na lekkość ma wpływ terapia, umiejętności społeczne itp. Można odczuwać szczęście, ale mi trzeba delikatności i lekkości. A to wartości z innego świata. Dzięki za wsparcie. Bb @Waldemar_Talar_Talar wyrzut, chwilowa rymowanka. Ale znam takich co im ciągle pod górę. I niby się cieszą a lekko i pięknie nie jest, nawet przy zmróżonych oczach. bb
    • @Nata_Kruk Ja nie mam wcale od bardzo dawna 1984.
    • Ryknęły syreny czerwonym świtem. Ruszyły maszyny parowe, by tłum je zasilił, krocząc za mitem, który spętał im ręce i głowę.   Regułą dla twardych i tępych ludzi: w gardziel zawartość wsyp worka i zapamiętaj, jak tylko się zbudzisz, że 'guzik - korbka'. 'Guzik i korbka' !   Nie wie biedota, że darmo się trudzi, bo nie uchylił nikt prawdy rąbka, że póki maszyn ktoś nie wystudzi, to 'guzik - korbka', to 'guzik - korbka'.   Na to się zjawił czerwony książę, Co rzekł - a brodę miał na trzy cale - Problem 'guzika - korbki' rozwiążę, bo stołki z bibliotek ja gniotę stale.   Pogładził brodę, rozwiązał w minutę, lecz wątpliwości pominął mniejsze. W mózgi idee zaszczepił zatrute, a 'precz z guzik-korbką' istotniejsze.   Porządek obalił siłą formuły, lecz zdążył gniew ludu obudzić. Głodne maszyny już nic nie wypluły, bo nikt: 'guzik - korbka' i 'korbka - guzik'.   Po pewnym czasie lud głodny, wyklęty rżnął łbem proroka w bruk ulic. Miast syren zaryczał: Niech będzie przeklęty! Uwolnić korbkę! Przywrócić guzik!   I zjawił się znikąd błękitny mędrzec, co rzekł - a całkiem był łysy - choć problem 'guzika - korbki' się piętrzy, ty kręć, ty wciśnij - ja będę liczyć.   Po pewnym czasie lud syty, leniwy, marszem wygniatał bruk ulic, rycząc znudzony : Niech będzie przeklęty! On niechaj kręci - my będziem liczyć !   Oto jak błędnym nas kołem historia mirażem dostatku wciąż łudzi. W tle mruga przecież lampka kontrolna - 'Guzik i korbka' ! 'Korbka i guzik' !   Czy znajdzie się jakiś złoty diagnosta, wyzwoli od udręk gnuśnych ? Jest, jest mechanizm ! Metoda prosta - wpierw pokręć korbką i wciśnij guzik.     YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...