Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapytano się żurawia
- czy paw wczoraj puścił pawia?
Żuraw na to kręcąc głową
- paw prowadzi się wzorowo!

Chociaż nieraz i wypije
bowiem każdy daje w szyję,
dajmy na to i ja sam
także piję kiedy mam.

Paw też sobie nie żałuje
lecz po ścianach nie haftuje,
wiem coś o tym proszę pana,
bo śledziłem go od rana.

W obiad oraz po kolacji
ale w trakcie obserwacji
choć żurawia zapuszczałem
nic takiego nie widziałem.

Owszem, trochę się zataczał
dziób we wiadrze z wodą maczał
i z ogona suszył pióra,
lecz po za tym to kultura.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Choć satyra biczem smaga,
choć się jawi prawda naga
ciężko zmienić swoje ego
więc zapraszam na jednego.

Pozdrawiam - HeJa

A więc wypijmy
za błędy naszego
nędznego ego

Serdeczności ślę
-teresa
Opublikowano

A ja bym w nocy chciał sobie chrapnąć
lecz głos wewnętrzny mi to odradza
bo obok z wałkiem na podorędziu
śpi moja żonka, pani i władza.

A i podłoga gdy lekko stroma
bo statek nam się kiwa na fali
to choć wczepimy się pazurami
i tak będziemy po niej zjeżdżali.

Więc jak sam widzisz pewne trudności
niemiło życie nam umilają
bo choć nie dadzą chrapać i wypić
to i o byle co się czepiają.

Pozdrawiam serdecznie - HeJa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
    • @Leszczym tylko byś powiedział inaczej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...