Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezłez


Rekomendowane odpowiedzi

Aha - świsnęło przecinkiem
(to wiatr w piecu się schował).
Siedziałam w niewygodnym fotelu,
absurd patosem żonglował.

Szafa była stara i wielka,
beznamiętnie gapiła się w okno
gdy maleńkie, rozbestwione iskierki
zdobywały ją nieroztropną.

Oszalało stołu serce.
Frunął dym spod fortepianu.
Biegł do mnie mój żołnierzyk
po burzliwych falach dywanu.

Tak cynicznie i dla hecy, półprzytomnie -
słucham, jak on milczy do mnie,
ołowianą tupiąc nogą
(diabeł siedzi pod podłogą!)

... mam pudełko czekoladek
(ogień długo będzie trzaskał).
Frymarczę głupim uśmiechem...
Sopran z piekła płynie echem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zaciekawiło mnie, uważam że pierwsza strofa jest genialna
dalej pozwoliłem sobie na mix:

Aha - świsnęło przecinkiem
(to wiatr w piecu się schował).
Siedziałam w niewygodnym fotelu,
absurd patosem żonglował.

Szafa była stara i wielka,
beznamiętnie gapiła się w okno
gdy rozbestwione iskierki -> skoro iskierki, to rzecz jasna maleńkie
zdobywały ją nieroztropną.

Oszalało stołu serce.
Frunął dym spod fortepianu.
Biegł do mnie mój żołnierzyk
po burzliwych falach dywanu.

Tak cynicznie, półprzytomnie -
słucham, jak on milczy do mnie,
ołowianą tupiąc nogą
(diabeł siedzi pod podłogą!)

... mam pudełko czekoladek
(ogień długo będzie trzaskał).
Głupim frymarczę uśmiechem. -> po inwersji jakoś lepiej MI pasuje
Sopran z piekła płynie echem.

no. fajne, lekkie i przyjemne
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...